28.09.2009 14:57
[#31]
Re: najtrwalsza amiga
@Graf Zero, post #29
Zauważyłem ostatnio tendencję laptop + konsola.
Ja tak mam, bardzo sobie chwale to rozwiazanie.
Wczesniej mialem CD32 i 1200, na pierwszej ciuralem na drugiej pracowalem. Dzis mam Snesa, CD32 i NDSa i jakos jeszcze zadnej gry na lapku nie musialem instalowac. A system jaki stabilny :D... uouch od 1,5 roku nie zmieniany chodzi jak zloto.
Ostatnia modyfikacja: 28.09.2009 15:54:13
Ja tak mam, bardzo sobie chwale to rozwiazanie.
Wczesniej mialem CD32 i 1200, na pierwszej ciuralem na drugiej pracowalem. Dzis mam Snesa, CD32 i NDSa i jakos jeszcze zadnej gry na lapku nie musialem instalowac. A system jaki stabilny :D... uouch od 1,5 roku nie zmieniany chodzi jak zloto.
Ostatnia modyfikacja: 28.09.2009 15:54:13
28.09.2009 15:58
[#35]
Re: najtrwalsza amiga
@prosiak_maurycy, post #33
Pewnie oblicznie tego bylo by zlozone. Jedno jest pewne nie slyszalem jeszcze zeby ktos kto posiadal zamknieta nie rozszezana Amige narzekal na jej awaryjnosc. Wiec rachuba prosta, im wiecej mocniejszych rozszezen, wlasnych przerobek na plycie glownej tym krotszy bedzie jej okres zywotnosci i tyle.
28.09.2009 16:46
[#38]
Re: najtrwalsza amiga
@Graf Zero, post #22
Teraz w piecach płyta główna żyje 2-4 lata, pomijając padakę kondensatorów i spalenia, większość awarii mobo nie ma wyraźnej przyczyny (albo ja jestem głupi i nie widząc fizycznych oznak, nie mając możliwości diagnostycznej wymiany scalaków, nie jestem w stanie zdiagnozować awarii i mobo trzeba wymienić).
Jak się używa zasilaczy 300W firmy 300W, to potem można narzekać na napuchnięte kondensatory... Zresztą większość nowszych płyt głównych posiada kondensatory polimerowe, które ponoć są lepsze niż te "niemagiczne". 2-4 lata? No wai :P
W moim rodzinnym domu jest 20to letni telewizor GoldStar.
U mnie 14-to letni Trilux i ~rok młodszy Curtis - zero awarii.
Podejrzewam, że trafi na złom później, niż wiele markowych odbiorników, które właśnie w tej chwili są wynoszone ze sklepu nie dla idiotów.
Większość telewizorów wynoszonych z MM to LCDki. Tak na oko mogą być mniej awaryjne, niż tradycyjne "bańki", choć mogę się mylić :). Swoją drogą kupno telewizora LCD jest póki co bez sensu. Jeśli ktoś ma konsolę czy jakiś odtwarzacz bluray - może się przydać, ale to raczej nieliczne przypadki - większość kupuje "bo ktoś tam ma", a następnie taki odbiornik cały czas wyświetla obraz w PALu...
Jak się używa zasilaczy 300W firmy 300W, to potem można narzekać na napuchnięte kondensatory... Zresztą większość nowszych płyt głównych posiada kondensatory polimerowe, które ponoć są lepsze niż te "niemagiczne". 2-4 lata? No wai :P
W moim rodzinnym domu jest 20to letni telewizor GoldStar.
U mnie 14-to letni Trilux i ~rok młodszy Curtis - zero awarii.
Podejrzewam, że trafi na złom później, niż wiele markowych odbiorników, które właśnie w tej chwili są wynoszone ze sklepu nie dla idiotów.
Większość telewizorów wynoszonych z MM to LCDki. Tak na oko mogą być mniej awaryjne, niż tradycyjne "bańki", choć mogę się mylić :). Swoją drogą kupno telewizora LCD jest póki co bez sensu. Jeśli ktoś ma konsolę czy jakiś odtwarzacz bluray - może się przydać, ale to raczej nieliczne przypadki - większość kupuje "bo ktoś tam ma", a następnie taki odbiornik cały czas wyświetla obraz w PALu...
28.09.2009 18:12
[#40]
Re: najtrwalsza amiga
@Malin, post #39
Sprzedaj GF8800 i wstaw coś pokroju GF7600 - nie poczujesz różnicy (ale będzie ciszej! usmiech).
Miałem wcześniej pasywne 7600GT :P
Do tego zasilacz Feel albo inny Codegen i za pare miesięcy płyta główna do wymiany
Do tego przyzwoite 500W (realne a nie na naklejce) i płyta Asusa na polimerowych kondensatorach. Powiedzmy, że wiem o co biega i odpowiednio dobrałem podzespoły. :)
---
Jak się używa zasilaczy 300W firmy 300W, to potem można narzekać na napuchnięte kondensatory... Zresztą większość nowszych płyt głównych posiada kondensatory polimerowe, które ponoć są lepsze niż te "niemagiczne". 2-4 lata? No wai
Pomijając spalenia i napuchnięte kondensatory - w płytach kilku marek (również tych drogich) pojawiają się dość często bezpodstawne padaki. Oczywiście generalizowałem i jestem pewien, że część płyt wytrzyma 10 lat. Pytanie tylko, jaki to będzie odsetek.
Co do telewizorów LCD. Matryca jest teoretycznie żywotniejsza od kineskopów (tak mi kiedyś ktoś mądrzejszy mówił). Niestety zasilacze, lampy podświetlające matrycę i kilka innych części... powiedzmy, że nie budzą mojego entuzjazmu.
Ostatnia modyfikacja: 28.09.2009 18:17:45
Miałem wcześniej pasywne 7600GT :P
Do tego zasilacz Feel albo inny Codegen i za pare miesięcy płyta główna do wymiany
Do tego przyzwoite 500W (realne a nie na naklejce) i płyta Asusa na polimerowych kondensatorach. Powiedzmy, że wiem o co biega i odpowiednio dobrałem podzespoły. :)
---
Jak się używa zasilaczy 300W firmy 300W, to potem można narzekać na napuchnięte kondensatory... Zresztą większość nowszych płyt głównych posiada kondensatory polimerowe, które ponoć są lepsze niż te "niemagiczne". 2-4 lata? No wai
Pomijając spalenia i napuchnięte kondensatory - w płytach kilku marek (również tych drogich) pojawiają się dość często bezpodstawne padaki. Oczywiście generalizowałem i jestem pewien, że część płyt wytrzyma 10 lat. Pytanie tylko, jaki to będzie odsetek.
Co do telewizorów LCD. Matryca jest teoretycznie żywotniejsza od kineskopów (tak mi kiedyś ktoś mądrzejszy mówił). Niestety zasilacze, lampy podświetlające matrycę i kilka innych części... powiedzmy, że nie budzą mojego entuzjazmu.
Ostatnia modyfikacja: 28.09.2009 18:17:45
28.09.2009 19:05
[#42]
Re: najtrwalsza amiga
@PrzemasIII, post #41
PrzemasIII napisał(a):
> Nie wiem jak gdzies indziej ale w Warszawie telewizja cyfrowa w
> kablu to standart ...
Podejrzewam że jednak w większość programów w tej kablówce jest w rozdzielczościach analogowych.
Ale zawsze możesz nas przekoanć, jak się dostawca nazywa ? może UPC ?
Pozdrawiam
> Nie wiem jak gdzies indziej ale w Warszawie telewizja cyfrowa w
> kablu to standart ...
Podejrzewam że jednak w większość programów w tej kablówce jest w rozdzielczościach analogowych.
Ale zawsze możesz nas przekoanć, jak się dostawca nazywa ? może UPC ?
Pozdrawiam
28.09.2009 20:42
[#46]
Re: najtrwalsza amiga
@PrzemasIII, post #45
PrzemasIII napisał(a):
> UPC z pakietem lepsiejszym :P
Nie ośmieszaj się, zacytuje z ich strony: ponad 100 programów w cyfrowej jakości, 8 w jakości HD.
Czyli w starej rozdziałce PALowskiej masz ponad 92 programy a cała reszta to cyfrowe HD.
Też mam w domu kabel z UPC i chyba z pół roku nagabują mnie na ten "pakiet cyfrowy".
Pozdrawiam
> UPC z pakietem lepsiejszym :P
Nie ośmieszaj się, zacytuje z ich strony: ponad 100 programów w cyfrowej jakości, 8 w jakości HD.
Czyli w starej rozdziałce PALowskiej masz ponad 92 programy a cała reszta to cyfrowe HD.
Też mam w domu kabel z UPC i chyba z pół roku nagabują mnie na ten "pakiet cyfrowy".
Pozdrawiam
28.09.2009 23:12
[#49]
Re: najtrwalsza amiga
@PrzemasIII, post #48
PrzemasIII napisał(a):
> a pakiety C+ i HBO ? Pozatym roznica jakosci jest widoczna
Te pakiety są osobno płatne.
Różnica w jakości jest widoczna tam gdzie sygnał analogowy był na kiepskim poziomie. Jeśli widzisz różnicę to znaczy że miałeś kiepski sygnał w analogu.
Pracowałem w UPC jak jeszcze się nazywał PTK i trochę się orientuje jak to się kręci.
Proponuje EOT bo zeszliśmy mocno poza temat.
> a pakiety C+ i HBO ? Pozatym roznica jakosci jest widoczna
Te pakiety są osobno płatne.
Różnica w jakości jest widoczna tam gdzie sygnał analogowy był na kiepskim poziomie. Jeśli widzisz różnicę to znaczy że miałeś kiepski sygnał w analogu.
Pracowałem w UPC jak jeszcze się nazywał PTK i trochę się orientuje jak to się kręci.
Proponuje EOT bo zeszliśmy mocno poza temat.
28.09.2009 23:47
[#50]
Re: najtrwalsza amiga
@Graf Zero, post #43
Powolujac sie na posty przeczytane z forum uzytkownikow automatow do gier. Moge napisac tyle ze maszyny wystawione na dzialanie dymu, wilgoci, czasem nawet zygowin sprawuja sie calkiem niezle. Chodza dobrze nawet te wystawione na "swierze" powietrze. Problem dla tego typu sprzetu stanowi tylko robactwo ktore najpierw gniezdzi sie w podgnilych kabinetach a potem przezera sobie dziurki tu i tam czasem nawet w plycie... No wtedy to juz jest zgon.
Ostatnio czytalem artukul o wymianie baterii na nawet 15 letnich plytach cps1-2, wiec latwo wywnioskowac ze te sprzety urzytkowane codziennie po kilka godzin sa sprawne do dzis.
Ostatnio czytalem artukul o wymianie baterii na nawet 15 letnich plytach cps1-2, wiec latwo wywnioskowac ze te sprzety urzytkowane codziennie po kilka godzin sa sprawne do dzis.
29.09.2009 20:14
[#51]
Re: najtrwalsza amiga
@HOŁDYS, post #25
HOŁDYS napisał(a):
> dla mnie A600/1200 za bardzo sie nagrzewa plyta A500/2000
> naprawde jest lekko cieplutka .. gdzie gola A600 po parunastu
> godzinach ...zaczyna pachniec plastikiem ..a moze to zasilacz
> :P
ja nic takiego nie czułem, ale rzeczywiście grzeje się trochę. kiedyś używałem wentylatora aby schłodzić. ale myśle, że to jednak nie potrzebne.
dbam o swoją Amigę 600 i trzeba przyznać, że oprócz kilka odłamków obudowy, wyczerpanej baterii zegara i wymienionej klawiatury, bo taśma się wytarła, to nie ma większych usterek. Muszę się jeszcze wziąć za mechanizm wykrywania dyskietki w stacji. Zdarza się stacji włączać samej jakby dyskietka była w środku, choć jej rzeczywiście nie ma.
> dla mnie A600/1200 za bardzo sie nagrzewa plyta A500/2000
> naprawde jest lekko cieplutka .. gdzie gola A600 po parunastu
> godzinach ...zaczyna pachniec plastikiem ..a moze to zasilacz
> :P
ja nic takiego nie czułem, ale rzeczywiście grzeje się trochę. kiedyś używałem wentylatora aby schłodzić. ale myśle, że to jednak nie potrzebne.
dbam o swoją Amigę 600 i trzeba przyznać, że oprócz kilka odłamków obudowy, wyczerpanej baterii zegara i wymienionej klawiatury, bo taśma się wytarła, to nie ma większych usterek. Muszę się jeszcze wziąć za mechanizm wykrywania dyskietki w stacji. Zdarza się stacji włączać samej jakby dyskietka była w środku, choć jej rzeczywiście nie ma.
30.09.2009 11:05
[#52]
Re: najtrwalsza amiga
@PrzemasIII, post #24
Ze starym sprzętem nie było tylu problemów - bo zasilacze AT były solidne. Wraz z nastaniem ery ATX zostaliśmy zasypani wyrobami zasilaczopodobnymi w stylu Codegen, Megabajt lub NoName. Niestety z bardzo negatywnym skutkiem dla sprzętu. Sklepy komputerowe chyba celowo wciskają takie badziewie klientom, bo za rok lub 2 wymieni bebechy. Może tanie zasilacze mają wbudowany zegar i ROM z programem "Destruction" , bo lubią padać zaraz po zejściu gwarancji :)
W moim PC (Athlon 64 3000+ s.754, Epox 8KDA3J, 2GB DDR, GF 7300 GT kręcona) dbam o absolutny porządek - regularne odkurzanie bebechów, zapewnienie dobrej wentylacji, no i najważniejsze - całość jest zasilana 400W Fortronem. Płyta główna i procek w styczniu 2010 będą obchodzić 5-lecie zakupu. Sprzęt jest super-stabilny, nawet nie wiem co to znaczy zwiecha kompa - resetu z obudowy nie muszę używać
Moja A1200 jest napędzana zasilaczem Seasonic 180W AT - i na pewno długo na nim pożyje. Mam jeszcze starego PieCa na Pentium II 333 Mhz - też w bardzo dobrej kondycji, a zasilanie ma ze starej zasiłki wyjętej z jakiegoś 386
Awaryjność sprzętu bierze się w głównej mierze z niewłaściwej eksploatacji. Otwieram komputer po awarii, a tam - łopata kurzu (prawie elementów na płycie głównej nie widać). Wyobraźcie sobie, że delikwent wynosi taki komp na mróz. Po wniesieniu do pokoju warstwa kurzu nasiąka wilgocią i tu niestety nie pomoże pozostawienie kompa na godzinę czy dwie... Taka skorupa musi schnąć nawet cały dzień. Niestety niecierpliwy Kowalski włącza kompa po godzinie i BUM!
Podsumowanie:
Wystarczy zadbać o:
- porządny zasilacz
- regularne czyszczenie z kurzu wnętrza komputera
- dobre chłodzenie
- przechowywanie i eksploatację sprzętu w suchym pomieszczeniu
I sprzęt wam posłuży długie lata :)
Ostatnia modyfikacja: 30.09.2009 11:08:00
W moim PC (Athlon 64 3000+ s.754, Epox 8KDA3J, 2GB DDR, GF 7300 GT kręcona) dbam o absolutny porządek - regularne odkurzanie bebechów, zapewnienie dobrej wentylacji, no i najważniejsze - całość jest zasilana 400W Fortronem. Płyta główna i procek w styczniu 2010 będą obchodzić 5-lecie zakupu. Sprzęt jest super-stabilny, nawet nie wiem co to znaczy zwiecha kompa - resetu z obudowy nie muszę używać
Moja A1200 jest napędzana zasilaczem Seasonic 180W AT - i na pewno długo na nim pożyje. Mam jeszcze starego PieCa na Pentium II 333 Mhz - też w bardzo dobrej kondycji, a zasilanie ma ze starej zasiłki wyjętej z jakiegoś 386
Awaryjność sprzętu bierze się w głównej mierze z niewłaściwej eksploatacji. Otwieram komputer po awarii, a tam - łopata kurzu (prawie elementów na płycie głównej nie widać). Wyobraźcie sobie, że delikwent wynosi taki komp na mróz. Po wniesieniu do pokoju warstwa kurzu nasiąka wilgocią i tu niestety nie pomoże pozostawienie kompa na godzinę czy dwie... Taka skorupa musi schnąć nawet cały dzień. Niestety niecierpliwy Kowalski włącza kompa po godzinie i BUM!
Podsumowanie:
Wystarczy zadbać o:
- porządny zasilacz
- regularne czyszczenie z kurzu wnętrza komputera
- dobre chłodzenie
- przechowywanie i eksploatację sprzętu w suchym pomieszczeniu
I sprzęt wam posłuży długie lata :)
Ostatnia modyfikacja: 30.09.2009 11:08:00
30.09.2009 12:03
[#53]
Re: najtrwalsza amiga
@prosiak_maurycy, post #1
Zasadniczo sprzęt wykonany w SMT jest bardziej odporny, pod warunkiem, że proces technologiczny montażu i produkcji obwodów drukowanych jest zachowany. Co to oznacza? Odpowiednia jakość materiałów użytych do produkcji, zachowanie właściwych temperatur podczas lutowania elementów. Kiedyś kiedy ołów był powszechnie stosowanym dodatkiem do spoiw lutowniczych elastyczność płyt była dużo większa... można było ją podgiąć bez konsekwencji. Dziś ROHS jasno określa, że ołów jest bleeee... spoiwa się zmieniły, bardzo lubią pękać i nie znoszą gwałtownych zmian temperatur. Jeżeli padł Ci nowy laptop... to już wiesz dlaczego :) w szczególności jeżeli jest to ASUS, ACER albo inny ECS czy MITAC vel TARGA, GERICOM, BENQ, FUJITSU, MEDION... i setki innych brandów z ARISTO i TWIN HEAD na czele.
Co do Amigi trzeba przyznać, że to jest jeszcze sprzęt z czasów kiedy liczyła się solidność. W szczególności CDTV należy na wielki szacunek, solidna japońska robota! Póki nie utlenią się punkty spojeń płytek drukowanych i elementów tak długo wszystko powinno poprawnie działać. Wszystkie sprzęty w SMT made in C= powinny jeszcze długo posłużyć bo skład spoiw jest nieco inny.
Za to śmierć kartom ELBOXu! Czasami odnoszę wrażenie że były lutowane żywym ołowiem!
Co do Amigi trzeba przyznać, że to jest jeszcze sprzęt z czasów kiedy liczyła się solidność. W szczególności CDTV należy na wielki szacunek, solidna japońska robota! Póki nie utlenią się punkty spojeń płytek drukowanych i elementów tak długo wszystko powinno poprawnie działać. Wszystkie sprzęty w SMT made in C= powinny jeszcze długo posłużyć bo skład spoiw jest nieco inny.
Za to śmierć kartom ELBOXu! Czasami odnoszę wrażenie że były lutowane żywym ołowiem!
30.09.2009 13:55
[#56]
Re: najtrwalsza amiga
@prosiak_maurycy, post #54
Acer nie podniósł specjalnie jakości wykonania. Myślę też, że nie zamierzają tego robić. To są tanie supermarketowe komputery i takie mają pozostać (pomijam serię Ferrari i inne wybryki). Z pewnością można trafić na egzemplarz, który będzie działał długo i niezawodnie, lecz to raczej wyjątek potwierdzający regułę.
Według mnie najsolidniejsze laptopy to IBM oraz Sony. Niektóre modele Asusa, Della i HP też są niezłe, lecz to nie jest solidność i trwałość z dawnych lat.
Według mnie najsolidniejsze laptopy to IBM oraz Sony. Niektóre modele Asusa, Della i HP też są niezłe, lecz to nie jest solidność i trwałość z dawnych lat.
30.09.2009 13:56
[#57]
Re: najtrwalsza amiga
@PrzemasIII, post #55
magiel ma racje. Mógłbym polemizować na temat BENQ-a bawiłem się kilkoma przez jakiś czas i było OK, a prawie cała reszta to jest złom, polecić tylko mogę IBM-a, bo obecne Lenovo też jest niezbyt wytrzymałe. Stary IBM, kanciaty, toporny, brzydki, itp, itd, ale co do wytrzymałości to bije na głowę wszystko inne.
30.09.2009 16:05
[#59]
Re: najtrwalsza amiga
@PrzemasIII, post #58
Odnośnie FS sam mam takiego, znosi dzielnie każde katusze i nie zamierza wyzionąć ducha z czego można wnioskować, że dobry egzemplarz trafi się każdej firmie, albo całe to uogólnianie co do firm to o kant d... rozbić (nie wliczając w to tragedii typu ACER czy California Access).
30.09.2009 21:15
[#60]
Re: najtrwalsza amiga
@QkiZ, post #51
Moja A1200 pracuje non stop. 24 godziny przez siedem dni w tygodniu. Bo jak nawet czegoś na niej nie dłubię, to coś się renderuje w Cinema. I zero problemów. Owszem, procek jest dość ciepły, ale maszyna się nie wiesza, zero jakichś alarmowych objawów. W dawnych czasach, gdy robiłem telewizję na Amigach, A1200 z kartą 1260 pracowała bez odpoczynku przez kilka ładnych lat. Do dziś (już nie w moich rękach) jest sprawna, nie zaszkodziła jej ta służba heavy duty. No fakt, że trzeba o sprzęt dbać - była regularnie odkurzana, stała w pomieszczeniu regularnie wietrzonym, nie paliło się przy niej papierosów i nie jadło hamburgerów.
Z szacunkiem
Des
Z szacunkiem
Des