18.12.2009 17:00
[#1]
Amiga i stacja dyskietek HD
Witam.
Co może być powodem tego, że amiga nie rozpoznaje gęstej dyskietki? Czy może to być problem mountlisty i braku hightdensity.device?
Dyskietki pecetowe gęste rozpoznaje, choć występują błędy zapisu i nie potrafi jej do końca sformatować a pod workbenchem wszystkie są 880kB. Nie przypuszczam by był to problem czujnika okienka, skoro na PC0 różnicę widzi. Stąd wydaje mi się , że to wina systemu, a nie mogę dojść gdzie może tkwić problem?
Co może być powodem tego, że amiga nie rozpoznaje gęstej dyskietki? Czy może to być problem mountlisty i braku hightdensity.device?
Dyskietki pecetowe gęste rozpoznaje, choć występują błędy zapisu i nie potrafi jej do końca sformatować a pod workbenchem wszystkie są 880kB. Nie przypuszczam by był to problem czujnika okienka, skoro na PC0 różnicę widzi. Stąd wydaje mi się , że to wina systemu, a nie mogę dojść gdzie może tkwić problem?
21.12.2009 10:45
[#9]
Re: Amiga i stacja dyskietek HD
@taurus, post #8
Na allegro stały od 200 do 350 zł
Kiedyś na nią polowałem
http://www.starekompy.pl/c128.html
Commodore 1581 - bardzo rzadką stację dyskietek 3,5" - dziś nawet w Niemczech osiąga na aukcjach cenę 100 Euro. Bardzo przydatna zwłaszcza przy posługiwaniu się GEOSem - jej pojemność bardzo ogranicza konieczność wachlowania dyskietkami. System operacyjny stacji zaszyty w jej BIOSie był pełen bugów - Ze stacji 1541 można kopiować tylko pojedyńcze pliki, w stacji nie można używać dyskietek HD. Wielu fanatyków Commodore we własnym zakresie wymieniało BIOS by wyeliminować te uciążliwości.
Ostatnia modyfikacja: 21.12.2009 10:47:17
Ostatnia modyfikacja: 21.12.2009 10:51:25
Kiedyś na nią polowałem
http://www.starekompy.pl/c128.html
Commodore 1581 - bardzo rzadką stację dyskietek 3,5" - dziś nawet w Niemczech osiąga na aukcjach cenę 100 Euro. Bardzo przydatna zwłaszcza przy posługiwaniu się GEOSem - jej pojemność bardzo ogranicza konieczność wachlowania dyskietkami. System operacyjny stacji zaszyty w jej BIOSie był pełen bugów - Ze stacji 1541 można kopiować tylko pojedyńcze pliki, w stacji nie można używać dyskietek HD. Wielu fanatyków Commodore we własnym zakresie wymieniało BIOS by wyeliminować te uciążliwości.
Ostatnia modyfikacja: 21.12.2009 10:47:17
Ostatnia modyfikacja: 21.12.2009 10:51:25
21.12.2009 16:48
[#11]
Re: Amiga i stacja dyskietek HD
@QkiZ, post #4
Wcześniej rozpoznawała gęste dyskietki i kilka z nich mi w tym formacie zostało, jednak teraz już ich nie rozpoznaje. :)
Jakiś czas je rozpoznawała to próbowałem klikać formatowanie na 1,76 i podmieniałem dyskietki. Teraz niestety ten "numer" też już nie działa.
Mam dwie stacje FDD. Wcześniej gęsta była jako df0 a zwykła na df1. Jakiś czas temu je zamieniłem i gęsta jest jako df1 (rzadka lepiej czytała dyskietki a denerwowało mnie wciskanie "boota" by startował ndos-owe gry z df1). To jednak nie powinno mieć wpływu na rozpoznawanie gęstości dyskietek. (?)
W komendzie format obecnie nie ma opcji 1,76 (mimo, że dla pc1: 1,44 jest :)). Jakiś czas rozpoznawała je i wtedy stosując komendę format z system i wyżej opisany "numer" udawało mi się formatować je na 1,76.
Co do prędkości obrotów to je zmienia, bo słyszę, że kręci wolniej (te 1,44 z PC).
Jakiś czas je rozpoznawała to próbowałem klikać formatowanie na 1,76 i podmieniałem dyskietki. Teraz niestety ten "numer" też już nie działa.
Mam dwie stacje FDD. Wcześniej gęsta była jako df0 a zwykła na df1. Jakiś czas temu je zamieniłem i gęsta jest jako df1 (rzadka lepiej czytała dyskietki a denerwowało mnie wciskanie "boota" by startował ndos-owe gry z df1). To jednak nie powinno mieć wpływu na rozpoznawanie gęstości dyskietek. (?)
W komendzie format obecnie nie ma opcji 1,76 (mimo, że dla pc1: 1,44 jest :)). Jakiś czas rozpoznawała je i wtedy stosując komendę format z system i wyżej opisany "numer" udawało mi się formatować je na 1,76.
Co do prędkości obrotów to je zmienia, bo słyszę, że kręci wolniej (te 1,44 z PC).
22.12.2009 21:00
[#15]
Re: Amiga i stacja dyskietek HD
@Rafał A-3000, post #14
To raczej będzie jakieś ograniczenie sprzętowe.
W czasach pięćsetek wyszła na rynek partia gęstych stacji zewnętrznych.
Do pięćsetek trzeba było mieć mountlisty ale w pluskwach podobno działało bez żadnych wymagań.
Z założenie były to stacje zewnętrzne czyli DF1:.
Niestety znam je tylko z opisu w jakiejś AmiGazecie.
Zanim dotarły do naszego kraju miałem już HD i flopy przestały mnie zainteresować.
Pozdrawiam
W czasach pięćsetek wyszła na rynek partia gęstych stacji zewnętrznych.
Do pięćsetek trzeba było mieć mountlisty ale w pluskwach podobno działało bez żadnych wymagań.
Z założenie były to stacje zewnętrzne czyli DF1:.
Niestety znam je tylko z opisu w jakiejś AmiGazecie.
Zanim dotarły do naszego kraju miałem już HD i flopy przestały mnie zainteresować.
Pozdrawiam