21.01.2010 00:55
[#1]
SFS, czy warto?
Witam. Mam pytani odnoście systemu plików SFS na classica. Otrzymałem informacje że jest to dobra alternatywa dla FFSu, który osobiście irytuje mnie ciągłymi błędami validacji. Nie zależy mi jakoś specjalnie na zwiększeniu prędkości odczytu, jaką ponoć daje SFS, ale przede wszystkim chcę pozbyć się wyżej wymienionego błędu. Myślicie że warto przesiąść się na to?
Jakie są inne za i przeciw SFSowi??
Jakie są inne za i przeciw SFSowi??
21.01.2010 08:15
[#5]
Re: SFS, czy warto?
@kwaku85, post #1
Dziwne troszke te ciagle bledy.Ja uzywam od "zawsze" FFS i blad validacji zdarza mi sie niezwykle rzadko, jedynie gdy podczas kopiowania zabraknie energi, lub zawiesi sie komputer.A w Twoim wypadku wyglada na to, ze sie sypie kiedy popadnie :) Raczej nie szukal bym problemu w FFS, a w sprzecie.
21.01.2010 08:23
[#6]
Re: SFS, czy warto?
@Hellena, post #5
No właśnie sprawa wygląda dość dziwnie. Nie jest to wina dysku, bo używałem już kilku i obecnie zatrzymałem się na karcie CF. Błędy pojawiają się zawsze na partycji, gdzie mam gry z WHDLoad. Chyba nie miałem nigdzie więcej problemów z validacją. Problem pojawiał się średnio raz w miesiącu, czasem częściej i był uporczywy, bardzo często po naprawie validacji musiałem kopiować pliki na dysk na nowo, bo były uszkodzone. Zawsze wychodze z gier WHD i nigdy nie wyłączam Ami ot tak sobie, żeby właśnie nie doprowadzić do rozpadu FFSa.
21.01.2010 15:45
[#10]
Re: SFS, czy warto?
@Valwit, post #4
To ciekawe, bo ja jeszcze na Amidze Classic z FastATA ja też miałem dosyć częste problemy z partycjami SFS (4-5 razy w roku na pewno). Ale na Pegasosie w ciągu kilku lat problem pojawił się tylko raz (i to dawno temu). W dodatku SFSDoctor, który właśnie wtedy dopiero powstał, ładnie sobie z nim poradził. Od temtej pory nie pamiętam żebym miał jakiekolwiek problemy z SFS. Wszystkie partycje mam w SFS. Czyli to albo sprawa sprzętu albo SFS dla AmigaOS 3.x i dla MorphOS są zupełnie z innych bajek.
21.01.2010 21:32
[#12]
Re: SFS, czy warto?
@HOŁDYS, post #11
No widzisz ja używam FFSa z dyskietek z WB 3.1, możliwe że jest to stary system, ale jednak spróbuję tego SFSa. Jeśli nie ma nic przeciw, to może to lepsze wyjście? Snoopdosa używać i sprawdzać za każdym razem to dużo zabawy, poza tym jak mam stawiać nowy system i formatować dysk na SFS, to już mi się nie przyda.