23.02.2010 19:43
[#1]
Spalone...
Witam. Do Amigi 500 (płyta Rev. 6A) dolutowałem ram. Wszystko fajnie, pięknie troche kombinacji ze zworkami no ale w końcu ruszyło. Workbench pokazał przeszło 800 KB ramu więc super. Tylko że ten 1MB ramu to mogę mieć dorzucając pamięć "pod klapkę". Tak więc wyłączyłem Amigę dowaliłem moduł uruchamiam i... "cenzura"... Amiga niestety przestała odpowiadać. Czarny ekran dioda power świeci światłem ciągłym. Wyjąłem moduł, również zero reakcji... Moduł pamięci spalony, zaryzykowałem podłączając go do innej amigi. I teraz pytanie do szanownych forumowiczów, jaki klocek/klocki na płycie spaliłem ?
Pozdrawiam ;)
Ostatnia modyfikacja: 23.02.2010 20:00:31
Pozdrawiam ;)
Ostatnia modyfikacja: 23.02.2010 20:00:31
23.02.2010 21:41
[#3]
Re: Spalone...
@HOŁDYS, post #2
No nie uwierzycie... Amiga działa bez zarzutu :D.
Pisząc posta zamuliłem że Ami wyświetla kolorki albo mruga Caps Lock'iem jak ma jakiś hardware'owy problem. A że klawiaturki nie miałem podłączonej, monitor szedł na composite, postanowiłem przylutować przewody do złącza RGB (ktoś ją brutalnie pozbawił owego D-sub 23). Gdy skończyłem lutować podłączam kabel do TV, i będąc gotowym na czarne lub kolorowe tło załączam zasilanie... A tu zonk, ciemno szary, szary, biały i rączka z dyskietką :D. Po uruchomieniu systemu, Workbench powiadomił o ramie który dolutowałem. Gry odpalają, wszystko wygląda na to że z Amigą okay. Ot takie miłe zaskoczenie ;).
W związku z powyższym, zastanawiam się czy sprawny moduł RAM (mój niestety uszkodził się bezpowrotnie) "pod klapkę" ruszy i uzbroi Amigę w dodatkową pamięć co da łącznie 1,5MB ?
Pytam bo podobno Agnus 8372 powinien sobie z tym poradzić...
Pisząc posta zamuliłem że Ami wyświetla kolorki albo mruga Caps Lock'iem jak ma jakiś hardware'owy problem. A że klawiaturki nie miałem podłączonej, monitor szedł na composite, postanowiłem przylutować przewody do złącza RGB (ktoś ją brutalnie pozbawił owego D-sub 23). Gdy skończyłem lutować podłączam kabel do TV, i będąc gotowym na czarne lub kolorowe tło załączam zasilanie... A tu zonk, ciemno szary, szary, biały i rączka z dyskietką :D. Po uruchomieniu systemu, Workbench powiadomił o ramie który dolutowałem. Gry odpalają, wszystko wygląda na to że z Amigą okay. Ot takie miłe zaskoczenie ;).
W związku z powyższym, zastanawiam się czy sprawny moduł RAM (mój niestety uszkodził się bezpowrotnie) "pod klapkę" ruszy i uzbroi Amigę w dodatkową pamięć co da łącznie 1,5MB ?
Pytam bo podobno Agnus 8372 powinien sobie z tym poradzić...
23.02.2010 23:35
[#4]
Re: Spalone...
@Martin88, post #3
to masz farta ze maszyna dziala
Agnus poradzil sobie z tym co masz czyli 1 MB chip musisz pogooglac czy da sie slow obsadzic (ja swego czasu dolutowalem 1 MB Chip tez na 6a) i juz nie obslugiwal tego rozszerzenia pod klaplka (czarny ekran))
zapytaj rafc: on sie zna na rzeczy
Agnus poradzil sobie z tym co masz czyli 1 MB chip musisz pogooglac czy da sie slow obsadzic (ja swego czasu dolutowalem 1 MB Chip tez na 6a) i juz nie obslugiwal tego rozszerzenia pod klaplka (czarny ekran))
zapytaj rafc: on sie zna na rzeczy
11.03.2010 20:58
[#6]
Re: Spalone...
@Martin88, post #1
Podepnę się pod temat jeśli można.
Mam ten sam problem.(A500)
Wlutowałem w płytę dodatkowe 512 kb.
Niby wszystko ok pamięć widoczna ale gierki wymagające 1mb sie cieły.
Dokupiłem rozszerzenie dołożyłem je do amigi, pobawiłem sie zworkologią, i rozszerzenie nie jest widziane:(.
Wywaliłem wlutowane scalaczki z pamięcią, znowu zworkologia, uruchomiłem amigę tylko z modułem pamięci i dalej nic , nie ma dodatkowego ramu.
Zauwazyłem że na rozszerzeniu jeden scalaczek się grzeje bardziej niż inne.
Podłączyłem rozszerzenie na inne amidze i tez jest niewidoczne.
Czy da sie naprawić taki fastram.??? Bo pewnie to on się skrzaczył.
Mam ten sam problem.(A500)
Wlutowałem w płytę dodatkowe 512 kb.
Niby wszystko ok pamięć widoczna ale gierki wymagające 1mb sie cieły.
Dokupiłem rozszerzenie dołożyłem je do amigi, pobawiłem sie zworkologią, i rozszerzenie nie jest widziane:(.
Wywaliłem wlutowane scalaczki z pamięcią, znowu zworkologia, uruchomiłem amigę tylko z modułem pamięci i dalej nic , nie ma dodatkowego ramu.
Zauwazyłem że na rozszerzeniu jeden scalaczek się grzeje bardziej niż inne.
Podłączyłem rozszerzenie na inne amidze i tez jest niewidoczne.
Czy da sie naprawić taki fastram.??? Bo pewnie to on się skrzaczył.