@Dziadziomiecio,
post #32
No widzisz. A ja już kilka kart postawiłem na nogi z niby agonalnego stanu, a nie posiadałem schematu. MACHy w Apollo posiadają tylko opis do samych siebie, bez jakiś przykładów zastosowania. Do tego niestety układy programowane mogą pracować w różny sposób w różnych aplikacjach, więc bez schematu wróżysz z fusów. Ja nie odmawiam napraw bo nie posiadam dokumentacji, z takim podejściem wszyscy mogą wyrzucić swoje karty do śmieci, bo najwyraźniej nikt już ich nie postawi. A tak już kilka blizzardów dostało drugie życie.
Stabilizatory scalone (impulsowe, step-down itp) to najlepsze rozwiązanie, zwykłe 3 amperowe przegrzewają sie, nie chodzą za stabilnie i lubią przebić czasami.
Wracając do tematu do Apollo należy wrzucić generator 50MHz i wtedy patrzec co dalej, powinien ruszyć.