[#31] Re: Giana Sisters na Natami

@APC74, post #29

no cóż, załadowała się spiratowana gra ;) gdyby tak pokazać wnętrzności, a potem dramatyczny najazd na ekran - o, patrzcie, to nie lipa, to te wnętrzności wypluwają Gianę. Mimo wszystko trzymam kciuki, oby zdążyli przed końcem świata (2012).

ciekawe, ponoć copper jest zrobiony w 100%, ale blitter ssie.
[#32] Re: Giana Sisters na Natami

@frywolny_marian, post #28


>> I te zniekształcenia zgrały się idealnie z czerwonym paskiem z boku.

Trudno żeby się nie zgrały skoro i gra i pasek występują na tym samym ekranie.

>> No i taki algorytm wymyślili w youtube że szarpie tylko w jedną stronę.

Nie do końca mnie zrozumiałeś z tym szarpaniem, ale to nie istotne. Moim zdaniem trudno cokolwiek powiedzieć po obejrzeniu tego filmiku i powstrzymałbym się na razie z oceną działania NatAmi.




http://www.ppa.pl/pierwszy.film.z.natami.w.dzialaniu,7735;aktualnosci.html

http://www.natami.net/gfx/NatAmi16_LX/bringup_boot_01.avi

Tu też szarpie. Czyli jednak nie youtube.


Zaciekawiłeś mnie. Rzuć parę linków. Chętnie to przeczytam, bo jakoś, mimo, że dosyć często tu zaglądam, musiałem te opinie przegapić.


Szukaczke ci z www.ppa.pl ukradli?
[#33] Re: Giana Sisters na Natami

@qwerty4000, post #32

To czy film tnie czy nie tnie, czy winna jest metoda kompresji czy urządzenie jakim film nagrano, a może źródło z jakiego pochodzi, naprawdę nie ma dla mnie większego znaczenia. Chcesz na tej podstawie oceniać pracę NatAmi, to oceniaj. Nic mi do tego i mało mnie to obchodzi. Dziwi mnie tylko zapał z jakim na każdym kroku próbujesz ludzi przekonać, że NatAmi to g..no. Wyluzuj trochę. Cały ten ruch wokół NatAmi to tylko zabawa, a jeśli nie potrafisz podejść do tego inaczej jak tylko smęcąc to przynajmniej nie psuj jej innym.

>> Szukaczke ci z www.ppa.pl ukradli?
Nie ukradli, co najwyżej zepsuli, bo nie potrafi znaleźć przytoczonych przez Ciebie rewelacji. A może to było tylko pustosłowie?

[#34] Re: Giana Sisters na Natami

@qwerty4000, post #32

Żeby na 100% stwierdzić czy gra się tnie czy nie trzeba by było zgrać sygnał bezpośrednio z wyjścia. Monitor LCD wprowadza zmiany w podawanym sygnale (szczególnie jak jest on 50Hz) i nie wszystko wygląda płynnie. Lepszy odwzorowanie uzyskuje się przy użyciu monitora CRT. Wiem to z praktyki podłączania Minimig pod różne monitory/telewizory.

[#35] Re: Giana Sisters na Natami

@gorzyga, post #34

It's alive ! :

http://www.natami.net/knowledge.php?b=1¬e=20767&z=BJfz2P



Ostatnia modyfikacja: 23.05.2010 23:40:36
[#36] Re: Giana Sisters na Natami

@Artur Jarosik, post #35

WOW! A ten tort wygląda ślicznie! (tak samo jak blat Workbencha NatAmi!) Wszystkiego najlepszego NatAmi!!! Jestem ciekaw kiedy projekt dojdzie do szczęśliwego końca.



Ostatnia modyfikacja: 24.05.2010 06:50:43
[#37] Re: Giana Sisters na Natami

@Minniat, post #36

Ciekawe ile kasiory trzeba włożyć w ten cały projekt NatAmi. Ma ktoś jakieś przypuszczenia?

[#38] Re: Giana Sisters na Natami

@parallax, post #37

500-600 euro plus vat . oczywiscie cena moze byc zupelnie inna ,a swoje wrozby opieram na podstawie ceny Atari Coldfire Project (FireBee) ,ktore jest atarynkowym odpowiednikiem natami.


http://acp.atari.org/

599 Ojro+ VAT+ Shipping :)
[#39] Re: Giana Sisters na Natami

@DRACOX, post #38

Chodzi mi o to, ile trzeba włożyć pieniędzy w zaprojektowanie NatAmi. A nie ile będzie kosztować gotowy produkt.

[#40] Re: Giana Sisters na Natami

@Artur Jarosik, post #35

I to jest to OK Patrząc na twarze tych ludzi, nie da się wątpić w powodzenie projektu.

[#41] Re: Giana Sisters na Natami

@qwerty4000, post #32

Czy to wina youtube czy też nie, film został nakręcony, by pokazać, że natami działa, że coś się dzieje i nikt nie powiedział, że bez zarzutu, co widać np po tym czerwonym pasku, jakiś błąd w obsłudze grafiki i tyle (ekran przycina z godnie z taktem znikającego czerwonego paska). Projekt nie jest wolny od wad i jest cały czas rozwijany, więc po co to toczenie piany? Usiądź spokojnie do końca filmu, a potem podziel się swoją opinią.

Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem