04.08.2010 21:38
[#1]
Amiga 2000 martwa
Mam taki problem. Kupiłem kabel RGB. Połączyłem monitor commodore 1084s z amigą 2000, ale jako że było ciemno przez pomyłkę podłączyłem do portu serial zamiast video. Komputer działał kilka sekund (obrazu nie było) po czym się wyłączył i już więcej się nie chce włączyć. Wogóle nie daje znaku życia, power nie świeci, wentylator nie kręci. Na płycie głównej ani w zasilaczu nie ma nic spalonego, bezpiecznik też cały. Co się mogło z tym stać ?
04.08.2010 22:44
[#3]
Re: Amiga 2000 martwa
@badi2, post #1
O matko, przecież te porty nawet nie maja tyle samo pinów...
Nawet inne rzeczy należy robić przynajmniej przy lampce nocnej, a nie po ciemku.
O ile wiem to w kablu RGB używa się pinów
3 (red)
4 (green)
5 (blue)
11 (hsync)
12 (vsync)
16 (masa)
17 (masa)
18 (masa)
19 (masa)
20 (masa)
A w Serialu, 9 to +12V, natomiast 10 to -12V.
Może jakimś cudem 11 z RGB trafiła do któregoś z tych pinów?
Może to i niedorzeczne, ale być może nic innego się nie spaliło, tylko zasilacz (skoro się nie kręci wentylator). Spróbuj na początku z innym zasilaczem, ponieważ sam bezpiecznik jest po stronie 220V, a nie Amigi.
Nawet inne rzeczy należy robić przynajmniej przy lampce nocnej, a nie po ciemku.
O ile wiem to w kablu RGB używa się pinów
3 (red)
4 (green)
5 (blue)
11 (hsync)
12 (vsync)
16 (masa)
17 (masa)
18 (masa)
19 (masa)
20 (masa)
A w Serialu, 9 to +12V, natomiast 10 to -12V.
Może jakimś cudem 11 z RGB trafiła do któregoś z tych pinów?
Może to i niedorzeczne, ale być może nic innego się nie spaliło, tylko zasilacz (skoro się nie kręci wentylator). Spróbuj na początku z innym zasilaczem, ponieważ sam bezpiecznik jest po stronie 220V, a nie Amigi.
04.08.2010 23:13
[#4]
Re: Amiga 2000 martwa
@Andrzej Drozd, post #3
Może jakimś cudem 11 z RGB trafiła do któregoś z tych pinów?
To będzie to bo obraz RGB monitora teraz wygląda tak (wyświetlony kick 3.0)
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/65c1d8e122dac8af.html
Też mi się wydaje że zasilacz, ale to moja jedyna A2000 i nie mam do niej zapasowego zasilacza, a kupno samego zasilacza też chyba bedzie trudne.
05.08.2010 00:04
[#5]
Re: Amiga 2000 martwa
@badi2, post #4
Obraz wyświetlony jak rozumiem z innego komputera ?
Na zdjęciu brak synchronizacji poziomej, należy w tym momencie modlić się, aby przypadkiem awaria nie sięgła układów scalonych monitora, bo naprawa będzie nieopłacalna. Na szczęście z tego co pamiętam, na wejściu jest jakiś wtórnik/wzmacniacz (przynajmniej w moim 1085) i zapewne to poleciało. Otwórz monitor i zobacz czy nie widać śladów uszkodzeń.
W kwestii zasilacza - starego nie należy od razu spisywać na straty. Wszelkie zasilacze impulsowe* dość trudno jest niechcący uszkodzić w takim stopniu, żeby naprawa była niemożliwa. Praktycznie dyskwalifikują je tylko uszkodzenia sterownika lub jakichś egzotyczniejszych elementów (czasami trafiają się nietypowe), których nie sposób kupić.
Jeśli go otworzysz i stwierdzisz, że to nie bezpiecznik, lub bezpiecznik wywali drugi raz, mogę podjąć się naprawy po kosztach ewentualnych części, musiałbyś go tylko jakoś dostarczyć.
* - jeśli zasilacz jest liniowy (ale takie były chyba tylko do A1000/A500?) naprawa to bułka z masłem.
Ostatnia modyfikacja: 05.08.2010 00:06:06
Na zdjęciu brak synchronizacji poziomej, należy w tym momencie modlić się, aby przypadkiem awaria nie sięgła układów scalonych monitora, bo naprawa będzie nieopłacalna. Na szczęście z tego co pamiętam, na wejściu jest jakiś wtórnik/wzmacniacz (przynajmniej w moim 1085) i zapewne to poleciało. Otwórz monitor i zobacz czy nie widać śladów uszkodzeń.
W kwestii zasilacza - starego nie należy od razu spisywać na straty. Wszelkie zasilacze impulsowe* dość trudno jest niechcący uszkodzić w takim stopniu, żeby naprawa była niemożliwa. Praktycznie dyskwalifikują je tylko uszkodzenia sterownika lub jakichś egzotyczniejszych elementów (czasami trafiają się nietypowe), których nie sposób kupić.
Jeśli go otworzysz i stwierdzisz, że to nie bezpiecznik, lub bezpiecznik wywali drugi raz, mogę podjąć się naprawy po kosztach ewentualnych części, musiałbyś go tylko jakoś dostarczyć.
* - jeśli zasilacz jest liniowy (ale takie były chyba tylko do A1000/A500?) naprawa to bułka z masłem.
Ostatnia modyfikacja: 05.08.2010 00:06:06
05.08.2010 01:27
[#6]
Re: Amiga 2000 martwa
@badi2, post #1
nie masz co się martwić, przynajmniej jeśli chodzi o Amige.
Bezpiecznik poszedł bądź w gorszej opcji cewka (która yyy jest w starszych zasilaczach? oO)
Otwórz zasilacz i sprawdź jeszcze raz bezpiecznik moze jest jednak uwalony przy końcu (nie sproskoszowany) Sprawdź też czy nie ma 2 bezpieczników ( w starych zasiłach były montowane na wejściu i wyjściu zasiłki) To że przez chwile pochodził i się wyłączył wskazuje na resztki prądu które zostały na cewie...
Bezpiecznik poszedł bądź w gorszej opcji cewka (która yyy jest w starszych zasilaczach? oO)
Otwórz zasilacz i sprawdź jeszcze raz bezpiecznik moze jest jednak uwalony przy końcu (nie sproskoszowany) Sprawdź też czy nie ma 2 bezpieczników ( w starych zasiłach były montowane na wejściu i wyjściu zasiłki) To że przez chwile pochodził i się wyłączył wskazuje na resztki prądu które zostały na cewie...
05.08.2010 01:31
[#7]
Re: Amiga 2000 martwa
@bombermax, post #6
Niestety, w 99% przypadków awarii zasilaczy bezpiecznik wywala jedynie, gdy zasilacz jest już uszkodzony. Co więcej, zabezpiecza praktycznie jedynie stronę pierwotną zasilacza - strona wtórna zabezpieczona jest elektronicznie, jak elektronika zawiedzie, całość może pójść z dymem.
05.08.2010 01:34
[#8]
Re: Amiga 2000 martwa
@TJM, post #7
zgadza się kolego. Tylko że miałem podobny przypadek u brachola w amidze.. podpial stacje dyskietek w nie ten port co trzeba bylo (jest jakis jeden jeszcze do ktorego mozna podpiac stacje nie wiem czy nie wlasnie serial) i wytrzasnelo mu amige... na szczescie tylko bezpiecznik poszedl... a były 2
podpinając tam gdzie nie trzeba wymusiłeś prądzicho żeby szło tam gdzie nie powinno jeśli nie zasilacz, bezpieczniki, cewki to ściechy :/ gdybam tylko...
Ostatnia modyfikacja: 05.08.2010 01:36:30
podpinając tam gdzie nie trzeba wymusiłeś prądzicho żeby szło tam gdzie nie powinno jeśli nie zasilacz, bezpieczniki, cewki to ściechy :/ gdybam tylko...
Ostatnia modyfikacja: 05.08.2010 01:36:30
05.08.2010 01:54
[#9]
Re: Amiga 2000 martwa
@bombermax, post #8
Widać że blade masz pojęcie o tym, jak działa zasilacz impulsowy.
Żeby po stronie pierwotnej przepalić bezpiecznik np. 2A, musiałbyś ze strony wtórnej pociągnąć kilkaset watów. Tymczasem cała strona wtórna Amigowego zasilacza nie jest w ogóle w stanie dostarczyć takiej mocy, bo wielokrotnie przekracza to graniczne parametry wielu elementów osobno i całego układu razem. Założę się, że linia +12V ma tam wydajność ograniczoną jakąś kiepską diodą która w porywach wytrzyma ze 3-4A, jeśli nie mniej, i na dodatek prąd będzie jeszcze ograniczony zdolnością rozpraszania ciepła.
To że komuś tam wywaliło bezpiecznik i po wstawieniu nowego zasilacz działał to czysty przypadek - ja też nieraz przebiegam na czerwonym świetle i jeszcze samochód mnie nie przejechał.
Żeby po stronie pierwotnej przepalić bezpiecznik np. 2A, musiałbyś ze strony wtórnej pociągnąć kilkaset watów. Tymczasem cała strona wtórna Amigowego zasilacza nie jest w ogóle w stanie dostarczyć takiej mocy, bo wielokrotnie przekracza to graniczne parametry wielu elementów osobno i całego układu razem. Założę się, że linia +12V ma tam wydajność ograniczoną jakąś kiepską diodą która w porywach wytrzyma ze 3-4A, jeśli nie mniej, i na dodatek prąd będzie jeszcze ograniczony zdolnością rozpraszania ciepła.
To że komuś tam wywaliło bezpiecznik i po wstawieniu nowego zasilacz działał to czysty przypadek - ja też nieraz przebiegam na czerwonym świetle i jeszcze samochód mnie nie przejechał.
05.08.2010 01:58
[#10]
Re: Amiga 2000 martwa
@badi2, post #1
Ale żeby wtyczkę wideo do seriala? Tak sobie właśnie aż popatrzyłem na układ pinów... to chyba trzeba było młotkiem wbijać. Jednak sfajczyć się od tego nic nie powinno. Co najwyżej, piny powyginałeś i pozwierałeś. Zerknij, jak to wygląda, może kilka ruchów pęsetą wystarczy.
Z szacunkiem
Des
Z szacunkiem
Des
05.08.2010 09:36
[#13]
Re: Amiga 2000 martwa
@altcomputing, post #12
1.jesli nie kreci zasilacz ..
odepnij zasilanie z plyty glownej ..podepnij jakis HD (zeby bylo obciazenie) i wlacz ..
brak reakcji - sprawdz bezpiecznik
Uruchom amige z innego zasilacza (o ile to mozliwe)
jesli zastartuje a bedzie czarny ekran
wymien uklady
1.Denise
2.ROM 1.3/2.0
3.Gary
4.Fat Agnus (w A2000 Lady)
5,CIA A/CIA B
Mogles nic nie uszkodzi (szczesciarz) .. ale i mogles spalic A2000
Ostatnia modyfikacja: 05.08.2010 09:40:25
odepnij zasilanie z plyty glownej ..podepnij jakis HD (zeby bylo obciazenie) i wlacz ..
brak reakcji - sprawdz bezpiecznik
Uruchom amige z innego zasilacza (o ile to mozliwe)
jesli zastartuje a bedzie czarny ekran
wymien uklady
1.Denise
2.ROM 1.3/2.0
3.Gary
4.Fat Agnus (w A2000 Lady)
5,CIA A/CIA B
Mogles nic nie uszkodzi (szczesciarz) .. ale i mogles spalic A2000
Ostatnia modyfikacja: 05.08.2010 09:40:25
05.08.2010 10:45
[#14]
Re: Amiga 2000 martwa
@TJM, post #5
Na monitorze nie widać śladów uszkodzeń, scalaki są daleko od wejścia RGB. Które to jest wtórnik/wzmacniacz to nie wiem.
Bezpiecznik jest jeden po stronie pierwotnej, sprawny, nie wywala. Czy zasilacz liniowy czy impulsowy to nie wiem, ale jest to oryginalny z A2000 i wygląda tak
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c3abe4a566228445.html
Obraz ten ze zdjęcia wyświetlony jest na A1200
Które druciki trzeba zewrzeć w dużej wtyczce żeby zasilacz się włączył
Bo w zasilaczu ATX zielony z czarnym a tu czarnego nie ma, a bez zwierania się nie włącza
Bezpiecznik jest jeden po stronie pierwotnej, sprawny, nie wywala. Czy zasilacz liniowy czy impulsowy to nie wiem, ale jest to oryginalny z A2000 i wygląda tak
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c3abe4a566228445.html
Przede wszystkim sprawdziłbym na innym monitorze / inną amigę na tym monitorze.
Obraz ten ze zdjęcia wyświetlony jest na A1200
odepnij zasilanie z plyty glownej ..podepnij jakis HD (zeby bylo obciazenie) i wlacz ..
Które druciki trzeba zewrzeć w dużej wtyczce żeby zasilacz się włączył
Bo w zasilaczu ATX zielony z czarnym a tu czarnego nie ma, a bez zwierania się nie włącza 05.08.2010 11:49
[#15]
Re: Amiga 2000 martwa
@badi2, post #14
Wystarczy wcisną przycisk Power aby zasilacz wystartował. Zasilacz w Amidze 2000 Atx to jest pare lat świetlnych. Inna technologia.
Poprawice mnie jeśli źle gadam ale Ten zasilacz z Amigi 2000 i Stary PCetowy At to chyba to samo. bardzo łatwo jest przerobić zasilacz AT aby działał z Amiga 1200. Więc równie łatwo będzie przerobić At tak aby działał z Amigą 2000. Na sieci są schematy do A2k Więc jedyny problem to dostać wtyczkę zasilającą.
Benedykt Dziubałtowski
Poprawice mnie jeśli źle gadam ale Ten zasilacz z Amigi 2000 i Stary PCetowy At to chyba to samo. bardzo łatwo jest przerobić zasilacz AT aby działał z Amiga 1200. Więc równie łatwo będzie przerobić At tak aby działał z Amigą 2000. Na sieci są schematy do A2k Więc jedyny problem to dostać wtyczkę zasilającą.
Benedykt Dziubałtowski
05.08.2010 18:34
[#19]
Re: Amiga 2000 martwa
@binmoder, post #18
Aby to testowo uruchomić to potrzebne będą trzy kable, które po prostu można wetknąć do płyty głównej a2k. Chodzi o VCC, 12V i masę. Amiga powinna wystartować o ile jest sprawna. Tylko, ze pomyłka może być straszna wiec to musi robić ktoś kto się na tym zna.
Benedykt Dziubałtowski
Benedykt Dziubałtowski
05.08.2010 22:09
[#20]
Re: Amiga 2000 martwa
@Benedykt Dziubałtowski, post #19
Najgorsze jest to że nigdzie nie ma dokładnego pinouts płyty a2k, dlatego właśnie zaoferowałem swoją pomoc w ustaleniu co gdzie i jak. Mogę zrobić pomiary napięć na swoim składaku, mam perfekcyjne dojście do złącza zasilania, nie muszę rozbierać komputera tak jak właściciele oryginalnych obudów. Rewizja płyty raczej nie ma tu żadnego znaczenia, mam nadzieje?
Ostatnia modyfikacja: 05.08.2010 22:10:53
Ostatnia modyfikacja: 05.08.2010 22:10:53