[#1] Validator czy bad sectory?
Witam.

Ostatnio wygrzebałem stary dysk WDC 14300 wypełniony po brzegi scenowym dobrem. Dysk sobie działał bez zarzutu i wczoraj raptem zaczął sypać checksum errorami. Raz pokazał się komunikat że dysk nie jest zwalidowany. Przemaglować go jakimś programem do naprawy czy dać mu spokój i zgrać z niego co się da? Jeżeli to walidacja to naprawa tego zajmie jakieś 30 sekund, ale przyznam szczerze że nie mam ochoty na walkę QuarterBackTools - bo to będzie trwało wieki nawet na moim konfigu.

[#2] Re: Validator czy bad sectory?

@Red_Bullet, post #1

ABTools zalatwi sprawe i zalozy badsectory

[#3] Re: Validator czy bad sectory?

@HOŁDYS, post #2

Sprawdź na wszeliki przypadek kabel. :)

[#4] Re: Validator czy bad sectory?

@Thom/CT, post #3

oo madra podpowiedz .sprawdz wtyczke !

[#5] Re: Validator czy bad sectory?

@HOŁDYS, post #2

Doskonały strzał milordzie. DiskSalv z pakietu ClassicWB naprawił cheksumy, ale załatwił validator. Zaczęło wywalać block out of range. DriveDoctor załatwił sprawę i całe scenowe dobro się uchowało. Dzisiaj znów się szykuje małe demoshow. Dzięki za sugestie.

Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem