07.06.2015 19:39
[#1]
Power Book G4 nie wstaje po wyłaczeniu go z MOS-a
Witam,
Mam sobie taki dziwny przypadek z PowerBookiem G4, a mianowicie przestał się uruchamiać po tym jak MOS 3.8 został zamknięty komendą z menu. Wcześniej po prostu wyłączałem go z przycisku po zainstalowaniu MOS-a i włączał się za każdym razem poprawnie.
Dodam jeszcze że karta graficzna wyświetlała artefakty pod MOS jak i MacOS 10.5 ale komputer działał mimo tych artefaktów.
Żeby go ożywić próbowałem już kilku różnych resetów ustawień a to PRAM, zasilania i inne ale jedyne co komputer teraz robi to wydaje dźwięk przy starcie, słychać rozpędzający się dysk i to tyle. Matryca jest ciemna, nie słychać aktywności dysku. Nie ma też obrazu na zewnętrznym monitorze DVI. Zostawiłem także PB bez zasilania (wraz z odłączoną baterią podtrzymującą PRAM bodajże) na ponad tydzień ale komputer nie uruchamia nawet po tym czasie. Próbowałem odłączać baterię i włączać na samym zasilaczu, na samej baterii, z wyjętymi RAMami i z każdym zamontowanym z osobna.
Macie jakieś pomysły jak go uratować czy już tylko na organy się nadaje?
Mam sobie taki dziwny przypadek z PowerBookiem G4, a mianowicie przestał się uruchamiać po tym jak MOS 3.8 został zamknięty komendą z menu. Wcześniej po prostu wyłączałem go z przycisku po zainstalowaniu MOS-a i włączał się za każdym razem poprawnie.
Dodam jeszcze że karta graficzna wyświetlała artefakty pod MOS jak i MacOS 10.5 ale komputer działał mimo tych artefaktów.
Żeby go ożywić próbowałem już kilku różnych resetów ustawień a to PRAM, zasilania i inne ale jedyne co komputer teraz robi to wydaje dźwięk przy starcie, słychać rozpędzający się dysk i to tyle. Matryca jest ciemna, nie słychać aktywności dysku. Nie ma też obrazu na zewnętrznym monitorze DVI. Zostawiłem także PB bez zasilania (wraz z odłączoną baterią podtrzymującą PRAM bodajże) na ponad tydzień ale komputer nie uruchamia nawet po tym czasie. Próbowałem odłączać baterię i włączać na samym zasilaczu, na samej baterii, z wyjętymi RAMami i z każdym zamontowanym z osobna.
Macie jakieś pomysły jak go uratować czy już tylko na organy się nadaje?
07.06.2015 19:58
[wyróżniony]
[#2]
Re: Power Book G4 nie wstaje po wyłaczeniu go z MOS-a
@Thom75, post #1
Skoro były artefakty a PB wydaje dźwięk powitalny to pewniakiem padła grafika do końca. Spróbuj rozebrać maszynke i potraktuj GPU... suszarką do włosów. Miałem kiedyś takiego Acera z GF8600GT którego raz na dwa, trzy tygodnie suszyłem szuszarą, taką półprofesjonalną - full temp a niski nadmuch.
07.06.2015 21:47
[#4]
Re: Power Book G4 nie wstaje po wyłaczeniu go z MOS-a
@Krashan, post #3
Właściwie to zastanawiałem się czy nie zrobić taki re-work opalarką do okien ale nie mam dostępu do takiej ani do pre-heatera czy też specjalnie warunków żeby go rozebrać na części i to wykonać. Nestety wygląda na to że pójdzie na dawcę organów chyba że ktoś chce go dla siebie?
Choć wracając jeszcze do tematu dziwi mnie to że działał przez kilkanaście dni normalnie a umarł dokładnie w momencie jak dałem zamknij z menu MOSa? Przypadek?
Choć wracając jeszcze do tematu dziwi mnie to że działał przez kilkanaście dni normalnie a umarł dokładnie w momencie jak dałem zamknij z menu MOSa? Przypadek?
10.06.2015 18:27
[#10]
Re: Power Book G4 nie wstaje po wyłaczeniu go z MOS-a
@Thom75, post #8
Aby przeprowadzić "doświadczenie" w domowych warunkach i wyciągnąć jakieś wnioski to... trzeba by wziąć kulki położyć na laminacie i obok dać jakiś kondensator i paczyć co się stanie. Czy pierwsze kulki zmienią stan skupienia czy kondensator wybuchnie.
A jak już tak bardzo chcesz mieć "placek z Jabłkami" to lepiej wziąć piecyk do kanapek etc. zapiekanek taki który ma grzałki w kształcie "neonówek" to się dość szybko grzeje i w środku jest mniej powietrza.
Piekarnik jest trochę duży i nie wiem jak nowe piekarniki ale te stare, mają stare grzałki czyli takie powyginane pręty i to tak sobie oddaje ciepło te z "neonówkami" do takich celów chyba lepsze.
Ostatnia aktualizacja: 10.06.2015 18:28:20 przez amizet
A jak już tak bardzo chcesz mieć "placek z Jabłkami" to lepiej wziąć piecyk do kanapek etc. zapiekanek taki który ma grzałki w kształcie "neonówek" to się dość szybko grzeje i w środku jest mniej powietrza.
Piekarnik jest trochę duży i nie wiem jak nowe piekarniki ale te stare, mają stare grzałki czyli takie powyginane pręty i to tak sobie oddaje ciepło te z "neonówkami" do takich celów chyba lepsze.
Ostatnia aktualizacja: 10.06.2015 18:28:20 przez amizet
11.06.2015 10:46
[#11]
Re: Power Book G4 nie wstaje po wyłaczeniu go z MOS-a
@Thom75, post #8
Ostatnio na reanimowałem padło hp pawulon dv6000 ze sławetna nvidia.
Robilem tak:
Wymontowana płyta, reszta osłonieta folia aluminowa do kanapek, wyciety otwór odsłaniajacy układ grafiki. HotAir ustawiony na 220 stopni, szeroki i lekki nadmuch i jechane tak przez około 8 minut. Uważać, aby nie zdmuchnąć drobnicy smd. Dać spokojnie ostygnąć, zdjać folię i próbować odpalić. W przypadku porazki, zapodac jeszcze raz od poczatku.
Robilem tak:
Wymontowana płyta, reszta osłonieta folia aluminowa do kanapek, wyciety otwór odsłaniajacy układ grafiki. HotAir ustawiony na 220 stopni, szeroki i lekki nadmuch i jechane tak przez około 8 minut. Uważać, aby nie zdmuchnąć drobnicy smd. Dać spokojnie ostygnąć, zdjać folię i próbować odpalić. W przypadku porazki, zapodac jeszcze raz od poczatku.
11.06.2015 18:28
[#14]
Re: Power Book G4 nie wstaje po wyłaczeniu go z MOS-a
@gilban, post #13
Witam,
Pobawiłem się dziś rano i efekt jest obiecujący. Wymontowaną płytę przygotowałem wg opisu i upiekłem.
Mac odpalił za pierwszym razem i działa już tak od popołudnia.
Tak więc chipset nie wyzionął ducha a MOS i MacOS X działają bez zarzutów i nie ma też artefaktów.
Niestety troszkę się rozczarowałem gdyż OSX jest koszmarnie wolny, ale za to MOS śmiga super.
Zdjęcia DropBox
Pobawiłem się dziś rano i efekt jest obiecujący. Wymontowaną płytę przygotowałem wg opisu i upiekłem.
Mac odpalił za pierwszym razem i działa już tak od popołudnia.
Tak więc chipset nie wyzionął ducha a MOS i MacOS X działają bez zarzutów i nie ma też artefaktów.
Niestety troszkę się rozczarowałem gdyż OSX jest koszmarnie wolny, ale za to MOS śmiga super.
Zdjęcia DropBox
11.06.2015 19:27
[#17]
Re: Power Book G4 nie wstaje po wyłaczeniu go z MOS-a
@jogg, post #16
Witam,
W tym egzemplarzu była kompletnie skamieniała pasta pod procesorem i grafiką, możliwe że to była przyczyna. Pasta pod procesorem była tak twarda że musiałem ją zdrapywać z miedzi nożem a z procka po podgrzaniu lekko suszarką.
Tak czy inaczej pobawię się chwilę MOS-em a później laptopa oddam komuś kto będzie wiedział co z nim zrobić. Tak czy inaczej fajnie że działa.
Pozdrawiam
W tym egzemplarzu była kompletnie skamieniała pasta pod procesorem i grafiką, możliwe że to była przyczyna. Pasta pod procesorem była tak twarda że musiałem ją zdrapywać z miedzi nożem a z procka po podgrzaniu lekko suszarką.
Tak czy inaczej pobawię się chwilę MOS-em a później laptopa oddam komuś kto będzie wiedział co z nim zrobić. Tak czy inaczej fajnie że działa.
Pozdrawiam
27.06.2015 15:59
[#22]
Re: Power Book G4 nie wstaje po wyłaczeniu go z MOS-a
@Norbert, post #21
Wygląda na to że wszystko jest w porządku. Komputer nadal działa i nie ma artefaktów.
Pobawiłem się trochę i doszedłem do wniosku że jednak mi się nie przyda i najlepiej będzie jak go sprzedam. Dlatego też wystawiłem go na giełdzie PPA.
Jeśli ktoś jest zainteresowany zapraszam do kontaktu aby dogadać szczegóły.
Co do filmiku, to przed momentem sprawdzałem i "u mnie działa"
Pozdrawiam
Pobawiłem się trochę i doszedłem do wniosku że jednak mi się nie przyda i najlepiej będzie jak go sprzedam. Dlatego też wystawiłem go na giełdzie PPA.
Jeśli ktoś jest zainteresowany zapraszam do kontaktu aby dogadać szczegóły.
Co do filmiku, to przed momentem sprawdzałem i "u mnie działa"
Pozdrawiam