Na wstępie dodam, że jestem nowym użytkownikiem. Kupiłem właśnie Amisię 500 z rozszerzeniem. Z braku monitora podłączyłem do LCD Dell 2410 i Dell U2211. Na Dell U2211 pojawia się albo czarny ekran albo fioletowy lub czerwony. Czasami biały i wtedy startuje stacja ale chodzi jakby cały czas. Amisię połączyłem kablem RGB - VGA (DB23 z DB 23 zakupiony na allegro). Amiga posiada lekki zasilacz. Zasilacz "świszczy" lekko podczas pracy. Otwierałem - nie widać jakiś uszkodzeń. Amigę też otworzyłem i przeczyściłem - docisnąłem układy, przedmuchałem, sprawdziłem kondensatory. Kondensatory na płycie powinny być ok - nie ma wybrzuszeń ani wycieków. Wyciek był na karcie rozszerzeń z kondensatora. Pytanie czy poszedł jakiś układ? Jak to zdiagnozować jak przeczyścić na co zwrócić jeszcze uwagę? Przy Amidze jestem zielony. Chciałbym ją uratować od zapomnienia. Ogólnie zacząłem kolekcjonować. Mam już na rozkładzie C128D i C128CDR plus dodatki i czasopisma (prawie wszystkie C&A). Działałem nawet kiedyś na scenie. Ogólnie to taki miły powrót do przeszłości:) dawno zaplanowany:) żona już się z tym pogodziła:) Docelowo chciałbym oczywiście mieć więcej sprzętu w tym dwie A500ki. Mam też pytanie odnoście ACA 500. Gdzie kupić i w jakiej cenie? Czy to jest dobre rozwiązanie? Czy lepsza stacja GOTEK ? Amigę chcę używać nie tylko do kultowych gier, ale dem i innego softu. Coś poradzicie?