[#1]
Problem z instalacją sterowników dla internetu, Amiga 1200, Linksys WPC11
Zakładam nowy wątek, jako że poprzednio pisałem w wątku dot. A600, a to nie koniecznie to samo. Mianowicie jak pisałem
tutaj chciałem uruchomić internet na Amidze. Niby nic trudnego, przecież wiele osób to robi i nie ma z tym problemu. No właśnie że jest, może tylko ja mam takiego pecha ale do rzeczy. Jak pisałem w poprzednim wątku pościągałem wszystko co było podlinkowane pod filmem, wrzuconym przez Pong777. Zacząłem po kolei instalować to co było potrzebne a czego nie było już w systemie (ClassisWB 3.9), część z tych składników już się tam znajdowała więc nie było potrzeby wrzucać CardPatch czy CardReset. Tak więc zainstalowałem czego nie było, co było tego już nie. Pominąłem też prism2v2 i reqtools, które były już w systemie.
Po instalacji wszystkiego chciałem uruchomić wirelessmanager prism2.device i tutaj już zostałem poinformowany że czegoś nie ma (bodajże jakichś prefsów czy coś). Ok, pomyślałem więc że nic straconego, zaraz wszystko posprawdzam i dogram co potrzeba jeżeli będzie taka konieczność.
No i niestety to było by na tyle. Skończyło się na tym że nie mogłem wejść w wiele ustawień czegokolwiek, ciągle system twierdził że nie może otworzyć resource.library pomimo tego że ona była gdzie trzeba. W SnoopDosie nie wyskakiwały żadne błędy, brakujące pliki czy coś, wszystko było ok. Skończyło się na tym że musiałem odzyskiwać system.
Moje pytanie jest następujące: czy ja zrobiłem coś źle (zgodnie z poradnikiem z filmu) czy to może sam ClassicWB jest takim przeładowanym kombajnem że próba instalacji czegokolwiek ingeruje w inne rzeczy niszcząc jakieś zależności, przez co system się sypie?
Czy ktoś robił to na ClassicWB i może podpowiedzieć jak to zrobić żeby net działał i żeby system nie padł?
Będę wdzięczny za wszelkie porady.