10.05 09:23
[#35]
Re: Dual-expansion-slot (A1200)
@_DiskDoctor_, post #34
Wątpię czy komercyjne przygotowanie takiego działającego rozwiązania (projekt, prototypy, poprawki, testy) jest znacznie tańsze od A1200... A jak już się koszty podsumuje to pewnie wszyscy trzej zainteresowani spuchną i podarują sobie zakup 
Za duże ryzyko, że się na temacie popłynie. Zrobisz, sprzedasz parę sztuk, a klonerzy skopiują i sprzedadzą w cenie materiałów nie musząc inwestować w know-how.
Wymysł fantasty do realizacji przez idealistę-mecenasa, który nie musi wykarmić rodziny...
Za duże ryzyko, że się na temacie popłynie. Zrobisz, sprzedasz parę sztuk, a klonerzy skopiują i sprzedadzą w cenie materiałów nie musząc inwestować w know-how.Wymysł fantasty do realizacji przez idealistę-mecenasa, który nie musi wykarmić rodziny...
10.05 09:23
[#36]
Re: Dual-expansion-slot (A1200)
@_DiskDoctor_, post #34
A ja lubię być złośliwym i odpowiem złośliwie - skoro i tak idziesz w emulację i to jeszcze w dodatku nieistniejącego procesora i chipsetu, to nie lepiej sprzedać Amigę, Warpa i to trzecie badziewie, kupić porządnego laptopa, zainstalować winua (przynajmniej to emulator Amigi) i nie będziesz miał problemu z przełączaniem się między różnymi kartami , procesorami, obudową i jeszcze pomożesz innemu forumowiczowi z tego wątku z problemem wyjścia dźwięku z HDMI...
10.05 14:32
[#40]
Re: Dual-expansion-slot (A1200)
@Jacques, post #39
To takie gdybanie. Z tego co widzę to śmiech na sali. Trudno, ja postąpiłem według zaleceń i zakupiłem kilka Amig, ale czy takie rozwiązanie jest wygodne? Kiedyś Commodore tworzył karty na których był do uruchomienia drugi komputer. Co ciekawe używał on Amigi by móc korzystać z peryferiów. Było to rozwiązanie drogie, ale miało kilka zalet. Oszczędność miejsca i kasy. Czy karta do której można wpiąć dodatkową kartę z turbiaczem i włączać akurat tą którą się chce, a wyłączać tą drugą to jest coś skomplikowanego? Nie, nie jest i elektronicy zgodnie potwierdzili, że jest to wykonalne. Ustalili, że projekt będzie kosztował więcej niż 2000 zł, ale to by było na pokrycie ewentualnych strat. Czy znalazła się osoba/y która by była zainteresowana projektem. Myślę, że tak, ale to zależy ilu by było chętnych. Jak na razie zainteresowanie po stronie hejterów jest większe niż po stronie chętnych więc jedyne co można zrobić to czekać na takie zainteresowanie, by się komuś chciało podjąć realizacji takowego ustrojstwa. Tak czy siak, to na tyle w tym wątku z mojej strony, odezwę się w swoim czasie tak jak obiecałam w wątku o multiprzełączniku. Pozdrawiam wszystkich, hejterów również.