Witam,
Tytul posta nawiazuje do artykulu McBarlo (dzial Emulki). Sciagnalem Vlinka, uzywam Miami DX i Shapeshiftera (system 7.5). Po zastosowaniu sie do opisu i skonfigurowaniu Miami, SS i MacTCP jedynym skutkiem jest natychmiastowe (i to twarde - Ctrl+A+A nie pomaga, trzeba wylaczyc komputer z sieci) zawieszenie systemu w momencie wlaczenia np Netscape Navigatora.
Serwer DNS, ktorego uzywam, to DNS mojego providera (UPS). Wpisanie innego DNSa nie powoduje zwiechy, ale tez (co raczej spodziewane) nic nie daje.
Pytanie - czy ktos z Was, kto uzywa takiego rozwiazania, mial podobny problem? Moze cos zle zrobilem? Moze jest jakis haczyk?
Jesli natomiast jest inna metoda pozwalajaca na uzywanie Maca w sieci - prosze o sugestie.

Konfig - A1200 40/40, 32 MB fast, karta sieciowa 3com, sterownik 3c589.device, do SS vlink/vlinkmirror.device.

Pzdr!

Bartek

Ja uzywalem internetu na SS, gdy Ami miala wlasne IP. Nie bylo problemu. DNSy musialem wpisac wlasne, statyczne, po stronie Maca (takie jakie pobral sobie dynamicznie MiamiDX).
Co do przegladarki to lepiej uzyc nowoczesniejszego ICaba www.icab.de

Teraz sobie nie zawracam juz tym glowy, poniewaz moge uzywac lepszej przegladarki na Ami - Sputnika. A i baza softu na Amidze, zwiazanego z interentem jest bogatsza, niz ta za czasow Maca68k :)