28.06.2004 10:42
[#31]
Re: Petycja Do Wielce Szanownych Dzieci Billa :)
@Jacek Rzeuski, post #28
No dobrze, ale czy jest jeszcze jakis sensu uzywania w nowszym sysie starego FileSYS`a. bynajmniej co do FAT`u to moge powiedziec tylko jedna rzecz. Zdarzyl mi sie incydent u kolegi ze posypaly mu sie 3 dyski. w wiekszosci byl na nich FAT32 i wszystki FAT`owskie pozamieniane zostaly na RAW a ntfs zostal bez zmian i calkiem niedawno mialem to samo u ojca na dysku. moje podejrzenia padaja na wirusa. i przyokazji pytanie (wiem ze moze troszke nie na miejscu i nie te forum) czy jest jakis podobny wirus na NTFS`a??
28.06.2004 10:45
[#33]
Re: Petycja Do Wielce Szanownych Dzieci Billa :)
@dziadzioMiecio, post #21
dziadzioMiecio napisał(a):
> z podobnym ;) Co do systemu Windows to tak naprawde ma
> zawysoka cene za jego parametry te tysiace biblotek dll
DLL w swej zasadniczej idei nie odbiega od amigowych library, więc co Ci te dll-ki przeszkadzają? Sam byś pewnie chciał mieć tyle bibliotek w LIBS: dających systemowi Amigi tyle funkcjonalności ile ma Windows.
> ,kolejna sprawa to spopsob Formatowania dysku -kilka firm
> zrobilo kase na odzyskiwaniu utraconych danych a wystarczy
> kupic sobie program za 184 Euro i mozna sie mienic super firma
To się da zrobić również dużo tańszymi programami z półki shareware. Tylko trzeba wiedzieć czego i jak użyć. Sam dwa razy musiałem ratować dane i to nie po przypadkowym formacie tylko prawdziwej awarii.
> tylko nalezy pamietac zeby za szyko nie wykonac uslugi bo
> jeszcze podpadne i beda mnie ganiac -na koniec napisz czy wind
> ma jednak Dos czy nie bo to bylo glownym tematem
Zależy która. Seria NT nie ma (NT4.x, 2000, XP, 2003). Tam jest zwykła konsola jak w systemach unixowych czy na Amidze. Jako-taki emulator DOSa jest w XP, bo ten system jako jedyny z serii trafił pod strzechy i się okazało, że ludzie potrzebują odpalać stare gry i programy.
> z podobnym ;) Co do systemu Windows to tak naprawde ma
> zawysoka cene za jego parametry te tysiace biblotek dll
DLL w swej zasadniczej idei nie odbiega od amigowych library, więc co Ci te dll-ki przeszkadzają? Sam byś pewnie chciał mieć tyle bibliotek w LIBS: dających systemowi Amigi tyle funkcjonalności ile ma Windows.
> ,kolejna sprawa to spopsob Formatowania dysku -kilka firm
> zrobilo kase na odzyskiwaniu utraconych danych a wystarczy
> kupic sobie program za 184 Euro i mozna sie mienic super firma
To się da zrobić również dużo tańszymi programami z półki shareware. Tylko trzeba wiedzieć czego i jak użyć. Sam dwa razy musiałem ratować dane i to nie po przypadkowym formacie tylko prawdziwej awarii.
> tylko nalezy pamietac zeby za szyko nie wykonac uslugi bo
> jeszcze podpadne i beda mnie ganiac -na koniec napisz czy wind
> ma jednak Dos czy nie bo to bylo glownym tematem
Zależy która. Seria NT nie ma (NT4.x, 2000, XP, 2003). Tam jest zwykła konsola jak w systemach unixowych czy na Amidze. Jako-taki emulator DOSa jest w XP, bo ten system jako jedyny z serii trafił pod strzechy i się okazało, że ludzie potrzebują odpalać stare gry i programy.
28.06.2004 12:20
[#35]
Re: Petycja Do Wielce Szanownych Dzieci Billa :)
@Jacek Rzeuski, post #33
Nie spieram sie bo to to malo wazne ja w windzie znajduje pelno skryptow dosowych opisanie rejestrow czy rezerwacja pamieci na poszczegolne zadanie jest tez dosc reczna no ale sie czepiam co do bibliotek dll to ich idea byla taka ze mialo ich byc tylko kilka ale ot cza by spytac tworce prawdziwych .Dll
>> ,kolejna sprawa to spopsob Formatowania dysku -kilka firm
>> zrobilo kase na odzyskiwaniu utraconych danych a wystarczy
>> kupic sobie program za 184 Euro i mozna sie mienic super firma
>
>To się da zrobić również dużo tańszymi programami z półki shareware. >Tylko trzeba wiedzieć czego i jak użyć. Sam dwa razy musiałem ratować >dane i to nie po przypadkowym formacie tylko prawdziwej awarii.
a to prosze przeslac ten fragmet do Sejmu i Komisji Sledczej w sprawie Rywina co by firma wykonujaca uslugie zwróciła kase ok milo sie gadalo ale mam troch pracy nara :)
>> ,kolejna sprawa to spopsob Formatowania dysku -kilka firm
>> zrobilo kase na odzyskiwaniu utraconych danych a wystarczy
>> kupic sobie program za 184 Euro i mozna sie mienic super firma
>
>To się da zrobić również dużo tańszymi programami z półki shareware. >Tylko trzeba wiedzieć czego i jak użyć. Sam dwa razy musiałem ratować >dane i to nie po przypadkowym formacie tylko prawdziwej awarii.
a to prosze przeslac ten fragmet do Sejmu i Komisji Sledczej w sprawie Rywina co by firma wykonujaca uslugie zwróciła kase ok milo sie gadalo ale mam troch pracy nara :)
29.06.2004 09:28
[#38]
Re: Petycja Do Wielce Szanownych Dzieci Billa :)
@Jacek Rzeuski, post #29
No ja nie wiem, ciągle wszędzie widzę narzekania na stabilność Millenium.
Mam ten system od 3 lat na swoim piecu i jeszcze ani razu błękitnego ekranu nie widziałem :)
A robię na tym sprzęcie wiele głupot, zaczynając od instalacji sporej liczby programów freeware i shareware, które jak to ostrzegają wszystkie czasopisma komputerowe jako gorzej napisane mogą stabilnością zachwiać.
Sam sprzęt to też nie droga firmówka, tylko zwyczajny składak z małej firmy.
I nic system sobie stoi jak skała.
A ja po raz setny czytając jakie to Millenium jest niestabilne zastanawiam się czy ja jestem takim szczęściarzem czy może osoby piszące takie opinie piszą z własnych doświadzczeń czy raczej tylko powielają obiegowe opinie.
PS.
Tylko proszę nie pisać o stabilnościm pod dużymi obciążeniami, funkcjach serwerowych itd, bop ten system z założenia jest do użytku domowego raczej.
Mam ten system od 3 lat na swoim piecu i jeszcze ani razu błękitnego ekranu nie widziałem :)
A robię na tym sprzęcie wiele głupot, zaczynając od instalacji sporej liczby programów freeware i shareware, które jak to ostrzegają wszystkie czasopisma komputerowe jako gorzej napisane mogą stabilnością zachwiać.
Sam sprzęt to też nie droga firmówka, tylko zwyczajny składak z małej firmy.
I nic system sobie stoi jak skała.
A ja po raz setny czytając jakie to Millenium jest niestabilne zastanawiam się czy ja jestem takim szczęściarzem czy może osoby piszące takie opinie piszą z własnych doświadzczeń czy raczej tylko powielają obiegowe opinie.
PS.
Tylko proszę nie pisać o stabilnościm pod dużymi obciążeniami, funkcjach serwerowych itd, bop ten system z założenia jest do użytku domowego raczej.
01.07.2004 10:43
[#43]
Re: Petycja Do Wielce Szanownych Dzieci Billa :)
@amigafan, post #17
Zapewne z tych co twierdzą że winda to stabilny i dobry system
Eee tam, ja nie narzekam, siedem dni bez resetu i dalej system działa :) . NIe jest to moze system idealny, ale musze przyznac że jest stabilny (mówie o windows xp + sp1 ) . Co do win98.... trudno to nazwac systemem ;) jednak działał jak należy :)
Eee tam, ja nie narzekam, siedem dni bez resetu i dalej system działa :) . NIe jest to moze system idealny, ale musze przyznac że jest stabilny (mówie o windows xp + sp1 ) . Co do win98.... trudno to nazwac systemem ;) jednak działał jak należy :)
02.07.2004 13:17
[#45]
Re: Petycja Do Wielce Szanownych Dzieci Billa :)
@jerry, post #38
A ja używając Me jedynie do internetu musiałem go przeinstalowywać co 2 m-ce bo po tym czasie działy się dziwne rzeczy - ciągłe zwiech, niebieski ekran, itd. (oczywiście cały czas był odpaloby tzw.firewall, antywirus i inne tego typu pierdoły, które niby miały zabezpieczać kompa a nic nie dawały).
02.07.2004 13:29
[#48]
Re: Petycja Do Wielce Szanownych Dzieci Billa :)
@Jacek Rzeuski, post #18
Jacek Rzeuski napisał(a):
stabilnością w niczym nie ustępuje np. linuxowi. (...) i prawidłowo administrowany.
Czy prawidłowo administrowany znaczy: "postawić serwer i niech nikt go czsem nie dotyka".
W takim wypadku to rzeczywiści jest bardzo stabilny. A potem mamy na forum wypowiedzi w stylu "tydzień działa bez resetu" - jak go nikt nie używa to na czym ma się zresetować :P
stabilnością w niczym nie ustępuje np. linuxowi. (...) i prawidłowo administrowany.
Czy prawidłowo administrowany znaczy: "postawić serwer i niech nikt go czsem nie dotyka".
W takim wypadku to rzeczywiści jest bardzo stabilny. A potem mamy na forum wypowiedzi w stylu "tydzień działa bez resetu" - jak go nikt nie używa to na czym ma się zresetować :P
02.07.2004 13:43
[#50]
Re: Petycja Do Wielce Szanownych Dzieci Billa :)
@amigafan, post #46
Na pece robie różne "dziwne" rzeczy, oglądam filmy, słucham mp3, gram, odpalam irc-a, rysuje , odpalam UAE, staroffice i cos tam sobie skrobie ;), a w nocy leci sobie np emule.
Windows ma wady, czasami coś się powiesi, czasami sam windows dziwnie się zachowuje ;) ale uważam że winxp jest dosyc stabilny i pewny ;) .
Windows ma wady, czasami coś się powiesi, czasami sam windows dziwnie się zachowuje ;) ale uważam że winxp jest dosyc stabilny i pewny ;) .
02.07.2004 13:44
[#51]
Re: Petycja Do Wielce Szanownych Dzieci Billa :)
@amigafan, post #48
Prawidłowo administrowany oznacza, że się dba o instalowanie poprawek i aktualizacji, nie instaluje podejrzanego oprogramowania a użytkownikom daje tylko takie prawa jakie są im niezbędne i adekwatne do ich wiedzy o użytkowaniu systemu Wtedy Windows (NT/2000/XP) działa całymi miesiącami bez resetu normalnie użytkowany. Radzę spróbować a nie od razu pisać takie brednie jak wyżej.
02.07.2004 19:33
[#53]
Re: Petycja Do Wielce Szanownych Dzieci Billa :)
@amigafan, post #47
Upierać się nie trzeba - zdarza się powieszenie systemu nawet w Amidze (Guru?). Pewnie, seria "9x" nie była doskonała, "Me" to jakieś nieporozumienie, ale seria NT juz jest ok. Mam XP (poprzednio 2000) i nie widzialem jeszcze na oczy zwiechy systemu od ponad roku; a robię na nim różne eksperymenty i to przez kilka(naście) godzin dziennie.
Więc jak ma się sypnąć, to na pewno się sypnie - każdy system!
Więc jak ma się sypnąć, to na pewno się sypnie - każdy system!
05.07.2004 22:09
[#57]
Re: Petycja Do Wielce Szanownych Dzieci Billa :)
@AlaN, post #56
To z Wami sie nie da dyskutowac bo zaraz sa jakies przytyki (z
ktorych z kolei ja sie smieje - dla kazdego cos smiesznego).
A fanatykami nazywacie osoby, ktorym podoba sie Amiga i nie wstydza
sie o tym mowic na amigowym forum.
Wg Ciebie normalnuy amigowiec ma wieszac psy na Amidze i zachwycac sie
winda a juz jak komus sie Amiga podoba to trzeba go okrzyknac
fanatykiem (pewnie dlatego, ze nie wybrzydzam i nie mowie ze Amiga to
zlom, ktory trzeba wyrzucic i kupic Jedynie Sluszny komputer).
W takim razie to chyba Ty masz klapki na oczach jezeli widzisz w
Amidze tylko wady
ktorych z kolei ja sie smieje - dla kazdego cos smiesznego).
A fanatykami nazywacie osoby, ktorym podoba sie Amiga i nie wstydza
sie o tym mowic na amigowym forum.
Wg Ciebie normalnuy amigowiec ma wieszac psy na Amidze i zachwycac sie
winda a juz jak komus sie Amiga podoba to trzeba go okrzyknac
fanatykiem (pewnie dlatego, ze nie wybrzydzam i nie mowie ze Amiga to
zlom, ktory trzeba wyrzucic i kupic Jedynie Sluszny komputer).
W takim razie to chyba Ty masz klapki na oczach jezeli widzisz w
Amidze tylko wady