[#1] Crash ;)
Zobaczcie ten link pod winda - http://www.pai.net.pl/siever/heh.htm
Uwaga - lepiej nie miejscie nic waznego otwartego przy sprawdzaniu w/w linku.
A potem sprawdzcie zrodlo tej strony pod AmigaOS :) Milej zabawy
[#2] Re: Crash ;)

@reactor, post #1

Pod w2k nie było żadnego crasha, potrzeba było jedynie trochę cierpliwości, zanim pokazał się task manager, za pomocą którego po prostu wyrzuciłem mielącego firefoxa z pamięci.

P.S znamy ten trik z wielgachnym wirtualnym pngiem ;)

[#3] Re: Crash ;)

@MinisterQ, post #2

Ja tego jeszcze nie znalem. Milo bylo doswiaczyc ziwsu pod xp ;)
[#4] Re: Crash ;)

@reactor, post #3

Tak właśnie myślałem, że XP tego nie przeżywa normalnie. XP generalnie sobie gorzej radzi z takimi sytuacjami niż w2k (np. silne obciążenie systemu). Jak coś go silnie przytka, to z reguły jest już pozamiatane... Na taskmanagera po ctrl-alt-delete można czekać do usranej śmierci, a w praktyce szybciej (praktyczniej ;) ) wychodzi twardy reset.

[#5] Re: Crash ;)

@reactor, post #1

Ostatnio na pl.comp.os.advocacy był poruszany ten problem. Ostatecznie skumałem że sterowniki do kart graficznych pod Windows nie są najlepiej pisane i stąd BSOD. Linux na x86 jest na to odporny :D
[#6] Re: Crash ;)

@thorin_1979, post #5

dokladnie, otrzymalem pod xp niebieski ekran z wymienionym na dole sterownikiem od karty graficznej
[#7] Re: Crash ;)

@reactor, post #1

A ja mam tak idiotycznego windowsa (xp), że nawet nie wiedział że powinien się zawiesić

[#8] Re: Crash ;)

@Prince, post #7

moze nie uzywasz firefoxa;)
[#9] Re: Crash ;)

@quaint, post #8

Ja pod FF zaliczylem reboot.
[#10] Re: Crash ;)

@reactor, post #1

A mi pod operąpokazał sie tylkom taki napis "Masz windowsa ?:>"
Ale nic sie nie stało ani opera sie nie wyłaczyła ani reboota XP nie zrobił, poprostu pokazał białą stronke z takim napisaem i tyle :D

[#11] Re: Crash ;)

@MinisterQ, post #4

dokladnie pod opera 8 wywala napis masz windowsa... potem przeprowadzilem ten sam test pod explorerem ktory niestety pokazal niebieskiego ekrana... co do wypowiedzi MinisterQ na temat obciazenia i zwiazanego z tym wrecz zamulenia task menagera to sie niezgadzam.
1. xp dorobil sie juz drugiego servis packa ktory naprawde usprawnil wiele bolaczeg tego system.
2. czasami jest dobrze poinstalowac wszystkie sterowniki szczegulnie te do ide bo odziwo nie wszystkie plytki dodawane ze sterownikami do plyty glownej (szczegulnie sis bo via nie ma tych problemow) robia to altomatycznie a potem jest zonk. chodz wcale tak nie musi byc za kazdym razem
3. wywalic wodotryski z xp loncznie z tym poronionym nowym motywem win xp. ustawic wszystko na najwysza wydajnosc niezaleznie od posiadanego sprzetu. Jak ktos chce zobaczyc dobajerowany system to szybciej chodzi i ladniej wyglada WB3.1 z latakmi upiekrzajacymi pod winuae niz ten holerny win xp na takim samym sprzecie to juz wogule jest nie do opisania.
4.xp anti spy - dzienki ktoremu wywalisz reszte bzdur ktore zaserwowal bill posiadacza win xp woncznie z horym messangerem i raportowaniem o blendach
5. najwazniejsze zainstalowac cos innego do www miz explorer ja mam opere i jest ok fire fox tez na pewno jest lepszy od padla M$


no to tyle moich uwag

[#12] Re: Crash ;)

@jimiche, post #11

A ja testowałem właśnie na IE na XP z servicepack 1 (bez dwójki) z wszystkimi "wodotryskami" winxp.
Fakt, przyciął się ostro, ale żadnej zwiechy i większych problemów z opanowaniem.

[#13] Re: Crash ;)

@jimiche, post #11

co do wypowiedzi MinisterQ na temat obciazenia i zwiazanego z tym wrecz zamulenia task menagera to sie niezgadzam.

Masz do tego prawo. ;) Ja na codzień w pracy mam XP+SP2, stuningowany tak, by wyglądać po ludzku (czyli żadnych wodotrysków typu przepiękne GUI, wysuwane menusy czy przeźroczystości) i na codzień w domu mam w2k+SP4. Do porównań na każdym kroku mam niejedną okazję. w2k jest wolniejszy niż XP, ale zatkać go bardzo trudno. Mnie, do tego by nie mieć jakichkolwiek wątpliwości o klasie tych systemów wystarczyły ćwiczenia z winuae + winuaeenforcer, na którym działał intensywnie hitujący program, tudzież videolan, który w wielu momentach jest w stanie totalnie zamulić XP, na filmach które np. w tle ściąga sobie muł (chodzi o puste fragmenty, jeszcze niedociągnięte). Wystarczy mi też w pracy Eclipse, które przy niejednej kompilacji jest w stanie na chwilę zamulić jakąkolwiek interakcję z komputerem. ;) Niby nic, a widać jak oba te systemy inaczej funkcjonują w przypadku tych programów.

W pracy mam semprona 2300+ +512MB RAM + KT800, w domu - Athlona 1700+ +512MB RAM + KT266. Na obu kompach są Radeony.

[#14] Re: Crash ;)

@Pawel Kobylarz, post #10

nio na FF 1.0.4 pod Debianem nic sie nie stalo
[#15] Re: Crash ;)

@Pawel Kobylarz, post #10

hehehe, ja też: XP +Opera i... NIC :D Czyli nie Winda jest "be" tylko głupi explorer nie przeżywa tej stronki. No... ale chyba tylko samobójcy używają jeszcze IE ;P

[#16] Re: Crash ;)

@MinisterQ, post #13

no to w takim razie przetestuje sobie za niedlugo 2000. pamietam ze kiedys jej uzywalem ale poprostu wywalilem gdyz uruchomienie jej trwalo wieki i nic nie dawalo ciagle optym,alizowanie (defragmetacja) dysku c:... no ale wtedy mialem wolniejszy hdd co niezmienia faktu ze tak jak wyzej opisuja koledzy xp niejest takim totalnym gniotem

[#17] Re: Crash ;)

@AlaN, post #15

To ciekawe i mnie pod xp z sp2 pod opera tez zaliczam zwis :S
[#18] Re: Crash ;)

@reactor, post #17

A jaka wersja Opery? ;)

[#19] Re: Crash ;)

@reactor, post #1

Pod MacOS X Safari grzecznie załadowało stronę, a internet exploder się nie wykrzaczył, tylko zrobił mnóstwo miejsca na obrazek.
[#20] Re: Crash ;)

@reactor, post #17

Ja mam tylko SP1 :) a opera w wersji 7,54 oraz 8,0 obie mają taka samą reakcje ja opisałem wyżej.

[#21] Re: Crash ;)

@jimiche, post #16

gdyz uruchomienie jej trwalo wieki i nic nie dawalo ciagle optym,alizowanie (defragmetacja) dysku c:...

To jest fakt, że xp uruchamia się znacznie szybciej niż w2k, ale dla mnie nie ma to znaczenia - w sytuacji gdy właczam kompa, startuje system, i wyłączam go wieczorem, bez jednego rebootu.

co niezmienia faktu ze tak jak wyzej opisuja koledzy xp niejest takim totalnym gniotem

XP Nie jest totalnym gniotem, ale mam wrażenie że kosztem przyśpieszenia pracy szlag trafił w nim parę cech, które w w2k są czymś normalnym.

[#22] Re: Crash ;)

@reactor, post #1

Generalnie jeśli chodzi o działanie tego sposobu na windę - to jego działanie jest uzależnione od sterownika karty graficznej. Nie na wszystkich sterownikach ten bug się objawia, i nie jest on zależny od typu przeglądarki.

[#23] Re: Crash ;)

@Prince, post #12

Prawda! Gdyby Prince wyłączył sobie gładkie przewijanie pól - by go coś trafiło!

U mnie zwiech totalny... po 10sek. reset. Ale ja mam słabiuchny procek... i powyłączane wszelkie bajery + wodotryski + część usług + protokołów .
Nawet nie zdajecie sobie sprawy ile czasu mi zabiera powyłączanie zbędnych funkcji w winie zaraz po instalacji
XpantiSPY jest ok, ale wszystkiego nie robi.

Swoją drogą, ciekawe kiedy takie ciekawe linki pokażą sie na Ami
[#24] Re: Crash ;)

@reactor, post #17

U mnie pod FireFoxem to samo... Ciekawe, a wydawało mi się że to Java miesza.. wyłączyłem - to samo.
[#25] Re: Crash ;)

@MinisterQ, post #22

Ciekawe czy na Pauli też sie tak da !
[#26] Re: Crash ;)

@reactor, post #1

Ech... Mnie tez podkusilo, zeby wejsc i mi sie rowniez powiesil FF pod XP Prof. z SP2....
Ale winy raczej bym szukal jak juz ktos wspomnial w sterownikach do karty graficznej(ja mam NVIDIE)

Zauwazylem tylko jeszcze jedna nieciekawa sprawe, ktora sie stala najprawdopodobniej przez ta stronke.. Wyczyscilo mi pamiec odwiedzonych stron w FF:/ i mam teraz wszystkie linki nieodwiedzone.. I nie dokancza mi samo adresu :/ Za duzy problem ot nie jest, bo adresy sie pamieta.. Ale taki tez efekt uboczny zauwazylem...
[#27] Re: Crash ;)

@TJindy, post #25

A co do tego wszystkiego ma Paula?
Jak będziesz chciał odtworzyć za dużego sampla, to otrzymasz "Out of Memory" i tyle. Chociaż samo AHI u mnie bardzo niestabilne jest...

[#28] Re: Crash ;)

@Prince, post #27

Oj tak se rzekłem...

FF - da best viewerka of Łebsajts!
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem