08.09.2005 15:01
[#1]
Drobiazg bez którego ciężko żyć :)
Człowiek przyzwyczaja się do dobrych rzeczy, które zwiększają komfort życia. Nie zawsze musi być to coś wielkiego, czasem nawet drobiazg staje się bardzo istotny. I stąd moje pytanie: czy masz w swoim komputerze jakiś drobiazg (sprzętowy lub programowy), bez którego ciężko wyobrazić sobie codzienną komputerową egzystencję?
W moim przypadku jest to programik YAK i jego dwie funkcje: wyświetlanie zegara na górnej belce WB oraz wygaszacz ramki wokół ekranu.
W moim przypadku jest to programik YAK i jego dwie funkcje: wyświetlanie zegara na górnej belce WB oraz wygaszacz ramki wokół ekranu.
08.09.2005 15:30
[#3]
Re: Drobiazg bez którego ciężko żyć :)
@PopoCop, post #1
- Tools Deamon (nie dziala na MOSie. Wyprobuje jeszcze AppMenu, a gdy nie pojdzie, to...ehhh :( )
- DOpus4
- Exchange
- CED w C: ;)
- Scheduler
No i jakies sytemowe rzeczy, ale chyba nie o to chodzilo. Np.
- King-CON
- nowszwy ram-handler ktory blyskawcznie kasuje duzy plik z ramu
...
08.09.2005 16:03
[#5]
Re: Drobiazg bez którego ciężko żyć :)
@PopoCop, post #1
Dla mnie jest to GrimmReaper. Jest jednak tyle różnych drobnych usprawnień w OS4, że za długo by wymieniać. Na codzień tak się do nich przyzwyczaiłem że nawet ich nie zauważam, jednak jak od czasu do czasu włącze A1200 z 3.1, to się wręcz gubię i zastanawiam jak ja tego mogłem przez tyle lat używać ;)
08.09.2005 16:08
[#6]
Re: Drobiazg bez którego ciêżko żyć :)
@PopoCop, post #1
Przedewszystkim Directory Opus Magellan II, jego listery i typy plików. Te funkcje które oferuje Ci YAK, mnie daje MCP (i kilka innych), poza tym używam ScreenSwitch'a (przełączanie ekranów po najechaniu kursorem na gadżet). A propos orientuje sić ktoś czy jest jakieś inne podobne do ScreenSwitch'a commodities?
09.09.2005 05:11
[#14]
Re: Drobiazg bez którego ciêżko żyć :)
@PopoCop, post #1
DM (nia pamietam pelnej nazwy, ale nie Disk Master ;) )
Takie maleństwo, kilka KB
- wygaszacz ekranu
- akcelerator myszki
- Click To Front
- przełączanie pomiędzy oknami i ekranami za pomocą kombinacji klawiszy myszki
- coś jeszcze, ale już nie pamiętam :P
Bo ja to mam taki lekki system i to mi najbardziej odpowiada - wszystko czego potrzebuję w jednym a i przy tym małe :].
Pozdrowienia dla pani od polskiego z technikum. I tak będę zaczynał zdania od "bo".
No i leciwe system-preferences (czy jak to się tam zwało) w DEVS: zamiast IPrefs.
O! I KingCON jeszcze, stosunek przydatności do rozmiaru bardzo duży :]
Takie maleństwo, kilka KB
- wygaszacz ekranu
- akcelerator myszki
- Click To Front
- przełączanie pomiędzy oknami i ekranami za pomocą kombinacji klawiszy myszki
- coś jeszcze, ale już nie pamiętam :P
Bo ja to mam taki lekki system i to mi najbardziej odpowiada - wszystko czego potrzebuję w jednym a i przy tym małe :].
Pozdrowienia dla pani od polskiego z technikum. I tak będę zaczynał zdania od "bo".
No i leciwe system-preferences (czy jak to się tam zwało) w DEVS: zamiast IPrefs.
O! I KingCON jeszcze, stosunek przydatności do rozmiaru bardzo duży :]
21.10.2005 18:40
[#16]
Re: Drobiazg bez którego cićżko żyć :)
@kmilota, post #15
Kopia pliku "Endcli" pod nazwą "P" :) żeby zamknąć okno shell'a wystarczy P+ENTER :)
No i programik "yStart", gdy odpalam Ami bez startup-sequence w celu odpalenia demka czy gry, to dzięki niemu nie muszę wpisywać tylko myszką klik,klik i jazda :)
Ostatnia modyfikacja: 21.10.05 18:44
No i programik "yStart", gdy odpalam Ami bez startup-sequence w celu odpalenia demka czy gry, to dzięki niemu nie muszę wpisywać tylko myszką klik,klik i jazda :)
Ostatnia modyfikacja: 21.10.05 18:44