Być może gdzieś już o tym było i tego nie zauważyłem ale kol. Mufa jest chyba obrażony na PPA co wyraził na swojej stronie
http://amigaone.kom.pl/
I co dały te wszystkie nagonki? Poskutkowały one jedynie zniknięciem informacji na temat AmigaOne, których w języku polskim jest bardzo mało.
Mam nadzieję, że jego strona zaistnieje jeszcze w sieci.

Napisze tak: ze sam sobie jest winny,
Mufa jest imo osoba ktora szuka dziury w calym.
i to juz koniec...

AmiChris napisał(a):

> Napisze tak: ze sam sobie jest winny,
> Mufa jest imo osoba ktora szuka dziury w calym.
> i to juz koniec...
>
>
Przyglądając sie całej tej "nagonce" jako osoba nie związana z żadną ze stron (czytaj Peg,A1) mam identyczne zdanie.

Zauważ, że nie podał odnośnika do tekstu, który cytuje (w dodatku zacytował tekst bez emotek, czyli bez znaków ironii i innych uśmieszków podkreślających sposób wypowiedzi), nie podał odnośnika do sprostowana, przeprosin, etc.
Moim zdaniem była to celowa prowokacja, a brak podania linku jest tym bardziej celowy, bo jeśli nikt nie śledził wszystkich komentarzy nie będzie wiedział skąd, co i jak. Dzięki temu można wyciągnąć wnioski tylko takie jakie dla autora tej strony są wygodne. Problem w tym, że brak podania linków wpływa na brak wiarygodności tego komunikatu, więc wiarygodność jest równa wartości null.

Nie jest to jedyna prowokacja Mufy, która miała wiadomy cel, a moim zdaniem to kiepska promocja execa.



Ostatnia modyfikacja: 22.09.05 20:36

Przeciez od dawna wiemy ze PPA jest zrodlem wszelkiego zla, jest to portal mosowo/arosowy a newsy o os4 pojawiaja sie tylko klamliwe i maja za zadanie dyskredytowac ten system. Nie zapomnijmy rowniez o tym ze jedynym zajeciem redaktorow/czytelnikow jest atakowanie os4 i ludzi z nim zwiazanych. Trzeba sie nauczyc z tym zyc i tyle

Gdyby taka teoria spiskowa była choćby w 1% prawdziwa to bym całkowicie przestał się interesować czymkolwiek co związane z Amigą.
Jednak to nie mój problem, że jedynym sposobem na promowanie execa jest stosowanie prowokacji i często pozycja męczenników.
Żeby mnie takie zachowanie nie denerowało przyjąłem taktykę ironicznego uśmiechu w kierunku takiego zachowania bo inaczej już dawno umarłbym na zawał z powodu nerwów w reakcji na różne bzdury (a przyznam, że wcześniej bardzo słabo znosiłem te wszystkie bezczelne ataki w kierunku PPA). I jeśli chodzi o takie ataki, które pojawiały się w historii strony to zawsze był to sposób na promowanie execa - wywołać awanture i później przejść do roli męczennika. Jeśli ktoś chce przeanalizować jakąkolwiek wojenkę jaka została wytworzona to chętnie poświęce swój czas na taką analizę.
Większość życia poświęcam dla tej strony i dla Amigi. Nie obchodzi mnie to czy ktoś to docenia czy nie (i nie chce komentarzy o wyrazach poparcia czy współczucia). Chodzi tylko o to by ktoś jednak szanował ten wkład pracy...
Jednak niejednokrotnie ludzie z execa najeżdżali na stronę PPA. Pierwszym był kb, który np. twierdził, że Mailman jest użytkownikiem Pegasosa czy też zarzucał przepisywanie newsów z jakichś portali podająć linka do newsa o porcie Civilization: Call to power, który okazał się hoaxem (ale wiadomość zamieściło wtedy większość serwisów z amiga-news.de na czele) i tak dalej, bo pewnie tych kpin było więcej ale ja już tego
nie śledziłem z wiadomego powodu.

Przypomnę tylko, że PPA zawsze było i jest za tym by pisać o Amidze. Spory jakie były i pewnie jeszcze będą nie raz sprowadzają się do tego, że niektórzy ludzie inaczej rozumieją to czym jest Amiga. Dla PPA i ludzi wspierających i odwiedzających ten portal Amiga to nie tylko Amiga klasyczna i AmigaOne z systemami AmigaOS. To również oprogramowanie działające na AmigaOS, zarówno tym starszym jak i najnowszym. To również AROS, MorphOS i Amithlon czy UAE.
To ile artykułów na temat jakiegoś rozwiązania się ukazuje zależy tylko i wyłącznie od aktywności osób, które mogą coś w tym temacie napisać. PPA dlatego może być dla pewnej skrajnie myślącej grupy osób niewygodne bo właśnie tak rozumie Amigę. Ile jeszcze razy będę musiał pisać i podawać ten przykład żeby wszyscy to zrozumieli - jeśli ktoś podeśle 1000 artykułów na temat Amigi to 1000 zostanie zamieszczonych.
Dla tych co mnie nie rozumieją mogę jeszcze dokładniej wyjaśniać.

Jeśli ktoś chciałby rozwijać stronę, chciałby pisac artykuły czy zajmować się czymś (nawet pomagać w rozwijaniu kodu) by było coraz lepiej to zapraszam. PPA dobrze sobie radzi w obecnym składzie, ale to nie oznacza że nie może być lepiej, jest jeszcze wiele do zrobienia i dlatego jestem i będę aktywny dla Amigi, będę rozwijał PPA ile tylko to będzie możliwe.

Cóż, Mufa ma rację. Te całe nagonki - mają prawo. To są autorzy portalu i zmienią go we wszystko co zechcą. Łącznie z pokazaniem kto tu rządzi Mi to osobiście nie przeszkadza - ja lubię tylko Hyde Park ;)
A mając do wyboru A1 lub Pegaza to wolę swoją A1200 :P