[#1] Mamo! Kup mi komputer!
Wielu z nas dostało swój pierwszy komputer będąc dzieckiem, czyli zakup był finansowany przez rodziców. W związku z tym, że komputer kosztuje te parę złotych, prośbę do rodziców trzeba było jakoś umotywować.
Dziś jest to w miarę proste - wciska się gadkę, że internet, że źródło wiedzy itp. I rzeczywiście, często komputer wykorzystywany jest do celów użytkowych (czytaj: nierozrywkowych). Kilkanaście lat temu było nieco inaczej... Komputer w domu był wykorzystywany w 90% do gier, więc prośbę o jego kupno motywowało się jakimś innym argumentem.
Ciekawi mnie więc jakich argumentów używaliście, aby rodzice kupili wam komputer, na którym i tak mieliście zamiar w większości grać.

[#2] Re: Mamo! Kup mi komputer!

@PopoCop, post #1

Mój tata ma firmę więc wystawia faktury , kosztorysy itp. Amiga CDTV + klawiatura + stacja FDD + jakaś igłówka i CygnusEd to pierwszy zakup. Potem A600 do brata, Pc do wystawiania FakturVat pare lat później i A1200 , ale to już zasługa brata, nie wiem jak namówił rodziców ;) Prawdopodobnie też była jakś gadka o encyklopediach i wypracowaniach na drukarce ;)


Pozdro

[#3] Re: Mamo! Kup mi komputer!

@PopoCop, post #1

"We bought it to help with your homework." (flash) :P




Ostatnia modyfikacja: 18.10.05 18:09
[#4] Re: Mamo! Kup mi komputer!

@PopoCop, post #1

Uskładałem kasę i kupiłem sobie sam.

[#5] Re: Mamo! Kup mi komputer!

@PopoCop, post #1

1-szy mój to był ZX81 z powalającą ilościa RAMu.... 1kB! Zawsze chciałem mieć jakiś komputer, a tego zobaczyłem w komisie za cenę 40.000zł (rok ~1986). Wysupłałem z kieszeni kasę i kupiłem sam. Ojciec nie mógł zrozumieć, po co to kupiłem.... (a mimo wszystko zaglądał mi przez ramię, co też tam da się zrobić ;) )
Potem "powaliła" mnie na kolana wysoka rozdzielczość ZX-Spectrum48. Kupiłem - w Niemczech, bo u nas był nie do zdobycia. Potem był C64 pożyczony od kumpla, potem powrót do ZX-Spectrum - tym razem "+".
Zobaczyłem w końcu Amigę600 u kumpeli, i wiedziałem że to jest to. 600 nie było, kupiłem A500. Potem zmiana na A1200 i w końcu na PeCeta (i kilkukrotne modyfikacje i rozbudowywania).

Jak widzisz, sam musiałem sobie "zarobić" na komputer; nikt mi nic nie dał za free ani nie pomógł. Teraz dzieciarnia ma fajnie: "Tata, kup mi." I Tatuś leci do Tesco kupić synkowi "bubel".

Fajne teraz są czasy :0
[#6] Re: Mamo! Kup mi komputer!

@AlaN, post #5

AlaN napisał(a):

> Jak widzisz, sam musiałem sobie "zarobić" na komputer; nikt mi
> nic nie dał za free ani nie pomógł. Teraz dzieciarnia ma
> fajnie: "Tata, kup mi." I Tatuś leci do Tesco kupić synkowi
> "bubel".

No nie zupełnie. Ja jak byłem tyci to koniecznie chciałem mieć "komputra". Powiedziano mi, że mam sobie sam zbierać pieniążki. A zbieranie wyglądało mniej więcej tak - Idę do dziadka, pytam czy ma pieniążek, a on zapodaje STARĄ jedno-złotówkę, a ja ucieszony zarzucam do plastikowej świnki i sie pytam mamy czy dużo jeszcze. :P

W końcu starszy wychodził do sklepu... "Synu, dzisiaj kupie cudny sprzęt". No to ja uradowany. :] Ojciec wraca do domu, a ja - "kupiłeś, kupiłeś?", on - "tak, kupiłem ten ODKURZACZ." Minę miałem mniej więcej taką - ":/". :P Za chwile okazało się, że to A500v1.3 (ojciec nastawił się na C64, ale sprzedawca mu to wybił z głowy) i moje życie się zmieniło. ;)

[#7] Re: Mamo! Kup mi komputer!

@Kokos, post #3

Ten Flash wspaniały :) cała rodzinka śpiewa :) hahahah

Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem