@TJindy,
post #5
Przerost formy nad treścią.
No, najciekawsze sa te zaglosne dzwieki w Flashach.
Np. biedny windowsowiec nie raczyl sie pozytywnymi dziekami Soul Fly, tylko sluchal cos z Ery napalmu, wiesz flaki na scianie. Jak w doomie. Az tu nagle gostek (chloerny i zatwardzialy twardziel miesozerca :P ), dostaje zawalu! Mowish i mash, to jest flash (z dzwiekiem :P)
A-a-a-a, kto wygral "tom" "calom" ełorvizję? , bo ja byłem w pracy.