11.08.2006 10:18
[#1]
Przyczyna rozbudowy sprzêtu
Chyba każdy posiadacz Amigi po pewnym czasie zaczął ją rozbudowywać sprzętowo (więcej pamięci, dysk twardy itp.). Ciekawi mnie co powoduje, że rozbudowuje się swój sprzęt - chęć poprawy komfortu pracy, a może szpanerstwo ('będę miał najlepszą konfigurację w mieście żeby leszcze wiedziały kto to rządzi')?
U mnie wyglądało to tak:
- Amiga 500 w wersji podstawowej
- rozszerzenie pamięci o 0,5 MB żeby chodziły gry na 1MB
- kupno zewnętrznej stacji dysków, bo miałem dość disk swappingu
- sprzedaż A500 i kupno A1200, bo świat idzie do przodu
- kupno dysku twardego żeby poprawić wygodę pracy (a dokładniej to decyzję o kupnie HDD podjąłem grając w Dune 2)
- kupno 4MB Fast (a potem karty turbo) żeby chodziły większe programy
- kupno monitora, bo jakość obrazu TV przestała mi odpowiadać.
U mnie wyglądało to tak:
- Amiga 500 w wersji podstawowej
- rozszerzenie pamięci o 0,5 MB żeby chodziły gry na 1MB
- kupno zewnętrznej stacji dysków, bo miałem dość disk swappingu
- sprzedaż A500 i kupno A1200, bo świat idzie do przodu
- kupno dysku twardego żeby poprawić wygodę pracy (a dokładniej to decyzję o kupnie HDD podjąłem grając w Dune 2)
- kupno 4MB Fast (a potem karty turbo) żeby chodziły większe programy
- kupno monitora, bo jakość obrazu TV przestała mi odpowiadać.
11.08.2006 10:27
[#3]
Re: Przyczyna rozbudowy sprzêtu
@PopoCop, post #1
Wątek psychologiczny by się przydał .. no ale z braku laku..
Człowiek zawsze poszukiwał komfortu. Obojętnie co by to nie miało znaczyć. Wszystko piknie dopóki się nie obaczy że można lepiej i sprawniej. I to jest główna przyczyna rozbudowy. Żeby nie wachlować dyskietkami - kupiłem hdd, żeby pograć w AB - karta turbo, żeby uruchomić maca - 32 ramu itp. itd..
Człowiek zawsze poszukiwał komfortu. Obojętnie co by to nie miało znaczyć. Wszystko piknie dopóki się nie obaczy że można lepiej i sprawniej. I to jest główna przyczyna rozbudowy. Żeby nie wachlować dyskietkami - kupiłem hdd, żeby pograć w AB - karta turbo, żeby uruchomić maca - 32 ramu itp. itd..
11.08.2006 10:28
[#4]
Re: Przyczyna rozbudowy sprzêtu
@PopoCop, post #1
Ja kupuje tylko z koniecznosci. Bylo potrzbne szybkie turbo? No to kupilem. Tak samo z innym osprzetem. A dowodem tego jest np. to, ze wciaz uzywam A1200 z PPC i wystarcza mi ona np. do MOSa. Nawet co jakis czas w nia laduje troche drobnego sprzetu. Teraz bardzo potrzebna mi jest gesta stacja dyskietek. Trzeba poprostu kupic :)
Ale w sumie taka koniecznosc powoduje ciekawe efekty, np. jestem chyba aktualnie jedynym uzytkownikiem w Polsce, twardego dysku o pojemnosci 250 GB, ktory pracuje w A1200. A ciekawe jest to, ze w pececie siedzi malutki 40 GB :)
Ale w sumie taka koniecznosc powoduje ciekawe efekty, np. jestem chyba aktualnie jedynym uzytkownikiem w Polsce, twardego dysku o pojemnosci 250 GB, ktory pracuje w A1200. A ciekawe jest to, ze w pececie siedzi malutki 40 GB :)
11.08.2006 11:30
[#5]
Re: Przyczyna rozbudowy sprzêtu
@PopoCop, post #1
Ja robiłem rozbudowę (kiedyś) z konieczności:
- 1 MB do A500 (bo sporo gier nie chodziło na 0.5 MB)
- druga FDD, bo nikt nie lubi dyskoteki (zwłaszcza w mojej ukochanej Civ)
- wymiana na A1200 (bo więcej ram, hdd, lepszy CPU i AGA)
- fast (prędkość i więcej ram)
- Blizz1230 (prędkość, robiłem np. sprawozdania i obliczenia do sprawozdań na studiach - na EC020 można było jajko znieść)
- M1438S - kolor (miałem wcześniej zielonego Neptuna, potem mono VGA) i tryby VGA z PAL
.....
i na tym się skończyło rozbudowywanie według potrzeb, a zaczęło gadżeciarstwo ("muszę mieć to turbo, bo jest takie fajne i bajeranckie").
Epoka gadżeciarstwa u mnie miała swoje apogeum i jednocześnie koniec wraz z nabyciem Pega (bo teraz już nie może być szybciej, po wymianie k. graficznej na droższą nie zauważę różnicy, a na pamięci nie muszę polować, bo w razie potrzeby 512 MB DDR kupię w sklepie za rogiem). Czyli sytuacja wróciła do punktu wyjścia - racjonalizmu.
- 1 MB do A500 (bo sporo gier nie chodziło na 0.5 MB)
- druga FDD, bo nikt nie lubi dyskoteki (zwłaszcza w mojej ukochanej Civ)
- wymiana na A1200 (bo więcej ram, hdd, lepszy CPU i AGA)
- fast (prędkość i więcej ram)
- Blizz1230 (prędkość, robiłem np. sprawozdania i obliczenia do sprawozdań na studiach - na EC020 można było jajko znieść)
- M1438S - kolor (miałem wcześniej zielonego Neptuna, potem mono VGA) i tryby VGA z PAL
.....
i na tym się skończyło rozbudowywanie według potrzeb, a zaczęło gadżeciarstwo ("muszę mieć to turbo, bo jest takie fajne i bajeranckie").
Epoka gadżeciarstwa u mnie miała swoje apogeum i jednocześnie koniec wraz z nabyciem Pega (bo teraz już nie może być szybciej, po wymianie k. graficznej na droższą nie zauważę różnicy, a na pamięci nie muszę polować, bo w razie potrzeby 512 MB DDR kupię w sklepie za rogiem). Czyli sytuacja wróciła do punktu wyjścia - racjonalizmu.
13.08.2006 01:20
[#6]
Re: Przyczyna rozbudowy sprzêtu
@wali7, post #5
U mnie się to zaczęło od kupna dość mocno rozbudowanej A CD-32 (w sigu macie konfig). Potem na Allegro wypatrzyłem A1200 z Apollo 040/25. POczątkowo miała 16 MB, potem kupiłem 32 MB. Potem dołożyłem nagrywarkę LG (ale za friko :D) i miał byc koniec. Ale duuużo później (gdy chciałem spiąć blaszaka z Ami) dokupiłem sieciówkę na PCIMCIA. I powiedziałem DOŚĆ!! Dla mnie dalsze rozbudowywanie Ami jest nieopłacalne i bezcelowe. Zbierać kasę na Pegaza - tylko to ma sens dla mnie, jeżeli chodzi o Ami!!!