To jak, kontynuujemy? ;)
-----
-----
-----
Kubańczyk, Szkot, Irlandczyk i Polak jadą pociągiem. W pewnym momencie Kubańczyk wyjmuje cygaro. Najlepsze, prosto z Kuby, warte kupę szmalu. Podpala je, bierze jednego macha i wyrzuca przez okno.
- Co robisz? - dziwą się pozostali.
- Jestem Kubańczykiem, w moim kraju jest mnóstwo takich cygar, mogę sobie pozwolić na to.
Mija trochę czasu.
Szkot wyjmuje butelkę pięćdziesięcioletniej szkockiej Whisky, cudowny kolor i aromat, oczywiście cena również odpowiednia.
Nalewa sobie pół szklaneczki i również wyrzuca resztę przez okno.
Wszyscy oczywiście zdziwieni, Szkot odpowiada:
- W moim kraju takiej whisky pod dostatkiem, gdzie się człowiek nie odwróci tam mnóstwo takich butelek.
Ponownie mija trochę czasu.
Wstaje Irlandczyk i wyrzuca Polaka przez okno.
---
Przychodzi mama Jasia do biura pośrednictwa pracy,żeby synowi robotę
jaką załatwić:
- Pani, nie byłoby dla Jasia jakieś roboty, bo pije chłopak i pije....
- A co Jasiu potrafi?
- No murować umie, podstawówkę skończył...
- A to mamy: murarz, 4000 na rękę...
- Pani kochana!Toć przecież Jasiu cały czas będzie chodził pijany, jak
tyle pieniędzy zarobi...A za mniej coś nie ma?
- No jest jeszcze - pomocnik murarza, 3000 na rękę....
- No ale 3000?To przecież będzie pił i pił... A tak za 600-700 złotych
to coś by się nie znalazło?
- 600-700...Hmmm... To by Jasio musiał studia skończyć....
-----
-----
-----
Instrukcja :>
-----
-----
-----
PS: Tak, wiem że OLD. :P
PPS: Tak, wiem że wysłałem to już paru osobom z GG... :P
Ostatnia modyfikacja: 07.12.07 18:01