@marcik,
post #2
Czyzbys sie zglaszal na ochotnika?
Oooo nie! Ja mam jakiś uraz psychiczny do portowania. Nie potrafię się połapać w cudzych programach. Sto razy wolę pisać coś swojego (nawet dosyć dużego) niż portować cudze. Po prostu nie łapię się tym i szybko zniechęcam. :)
Poza tym już kilka razy się przejechałem na używaniu cudzych (podobno skończonych) funkcji. W większości przypadków kończyło się na tym, że pisałem od początku własną funkcję. Wolałem tak niż grzebać w cudzym bałaganie i próbować wejść w tok rozumowania autora. Chociaż ten przypadek pod to nie podpada, bo to jest portowanie czegoś co na pewno jest ok. :)
Ja jestem za malutki na coś takiego. Nawet nie wiedziałbym jak to ugryźć. Ale znam kogoś kto już zmierzył się z portowaniem czegoś naprawdę dużego. Też go znasz. Nawet bardzo dobrze. Najlepiej z nas wszystkich. :) :) :)