[#1] Gdzie sie podziali amigowcy z tamtych lat
z tego co pamietam w dawniejszych czasach bylo duzo fajnych amigowcow i nie tak nerwowych.
[#2] Re: Gdzie sie podziali amigowcy z tamtych lat

@SzaryWilk, post #1

Brali nerwosol i byla komuna. Teraz mamy kapitalizm i viagre :P
[#3] Re: Gdzie sie podziali amigowcy z tamtych lat

@Andrzej Drozd, post #2

ty nie masz jakis problemow z ta viagra ;).
[#4] Re: Gdzie sie podziali amigowcy z tamtych lat

@SzaryWilk, post #3

Szkoda kasy na viagre ;)
[#5] Re: Gdzie sie podziali amigowcy z tamtych lat

@Andrzej Drozd, post #4

Uciekli bo pojawił się ssak w szarym kolorze OK

[#6] Re: Gdzie sie podziali amigowcy z tamtych lat

@pwe, post #5

szarywilk to nie ssak
[#7] Re: Gdzie sie podziali amigowcy z tamtych lat

@SzaryWilk, post #6

Nie ssak? Wilki to ssaki jakby nie patrzeć. Ludzie zresztą też.

[#8] Re: Gdzie sie podziali amigowcy z tamtych lat

@SzaryWilk, post #1

i nie tak nerwowych

bo była jedna Amiga. Jak powstał Pegasos i A-One a do tego zostali amigowcy na klasykach, to każdy zaczął się wywyższać i pokazywać że jego jest lepsze a innych to g... . jedni poszli do przodu, inni w bok a inni zostali na starociach. W światku "niebieskim" zostać na starociach albo na czym innym to odsuwanie się od standardów, dlatego większość idzie w stronę nowego sprzętu, nowego softu i - raczej - pozostaje przy "oknach", bo nie ma alternatywy chcąc korzystać ze specyficznych programów. Do tego gracze robią swoje. A tu? Duzo hałasu o nic, i nadal sprzęt przestarzały :(
No i tak zostało, bo kazdy chciał by do przodu, a producenci kopia w d... uzytkowników :( . Dlatego nerwy puszczają



Ostatnia modyfikacja: 23.03.07 21:00
[#9] Re: Gdzie sie podziali amigowcy z tamtych lat

@AlaN, post #8

No to trzeba to zmienic.
[#10] Re: Gdzie sie podziali amigowcy z tamtych lat

@SzaryWilk, post #9

Tak, dwa fikolki, salto w przod i tyl, ale nie licz na reforme. Nerwowych ludzi z Execa (czytajac tamtejsze forum domyslilem sie skad twoje pytanie ;) ) nie zmienisz. To jest ich swiat. Podobnie jak moj z klasykami. Trudno sie przestawic :)
[#11] Re: Gdzie sie podziali amigowcy z tamtych lat

@SzaryWilk, post #1

Szczerze?
Myślę, że ich nigdy nie było.

To tak, jak czasem ludzie mówią, że kiedyś nie było przestępstw, a teraz co chwila się słyszy o morderstwach i rozbojach.
Tyle, że kiedyś to nie było telewizji i nikt nie wiedział o tym, że w Pcimiu jakiś przypał zgwałcił i zabił jakąś nastolatkę. Teraz są media, a złe wiadomości sprzedają się najlepiej. O każdym większym przestępstwie trąbi cała Polska.

Podomnie jest z amigowcami. Kiedyś nie było Internetu i jak się gdzieś zebrała grupka, to się dobrali tak, że się lubili i było fajnie. W pierwszych czasach Internetu mało kto miał do niego dostęp i sytuacja prawie się nie zmieniła.
Zresztą pamiętam, że w niektórych numerach Magazynu Amiga MPS pisał, że stale na nim psy wieszają. Obsobaczali go na IRCu czy na innych wynalazkach, a ponoć były to czasy, gdy amigowcy się kochali i tworzyli "wspaniałe środowisko".

Zawsze były kółka wzajemnej adoracji, w ktrórych była miła atmosfera, ale jeśli osoby z zewnątrz były znienawidzone.
Jedni nie lubili graczy, bo to głupie matoły, które tylko umieją włożyć dyskietkę do stacji.
Inni nie lubili grafików tworząchych na kościach AGA, bo w 256 kolorach to każdy głupek umie tworzyć.
Jedni nie lubili tamtych, inni siamtych.
Tak jest do dziś. Jest wiele grupek wzajemnej adoracji i nie jest trudno je dostrzec.
[#12] Re: Gdzie sie podziali amigowcy z tamtych lat

@SzaryWilk, post #6


Jak nie ssak, to co? Może suxx...
[#13] Re: Gdzie sie podziali amigowcy z tamtych lat

@mic, post #12

Jak nie ssak do ptak ;) albo pantofelek jakiś.ach te szarocie

[#14] Re: Gdzie sie podziali amigowcy z tamtych lat

@SzaryWilk, post #1

Jestem amigowcem z dawnych lat (od 1991 roku) i stwierdzam, że amigowcy zawsze byli tacy sami. Jednak w dawniejszych czasach nie było internetu, więc przeciętny szary zjadacz Amigi miał kontakt z czterema innymi, zamieszkałymi w pobliżu. Ta grupka była na siebie w jakiś sposób skazana, więc choćby z tego powodu każdy zachowywał się poprawnie. Poza tym w tzw. realu bardziej ważyło się słowa i kontrowało emocje ze względu na bezpośrednie niebezpieczeństwo dostania po ryju jakby co. Niekiedy rzeczona ekipa zaglądała na giełdę, albo do lokalnego pirata ze spożywczaka, jednak tam nie toczyło się sporów, tylko załatwiało sprawunki i zasięgało ewentualnie porad. Kontakt z szerokim światem w rozumieniu copy party albo targów mieli nieliczni. Internet przyniósł każdemu możliwość wkręcenia się do dowolnego grona przy zachowaniu poczucia komfortu wynikającego ze względnej anonimowości i bezpiecznej odległości od rozmówcy. Tak więc to nie amigowcy się zmienili, tylko sposób komunikacji pozwala popuścić hamulce.



Ostatnia modyfikacja: 24.03.07 13:21
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem