22.04.2007 22:47
[#31]
Re: Czy to byli terroryści AK?
@Dopuser, post #30
Za głębokiej komuny wyroki (wyroki śmierci też) były poprzedzane wnikliwymi śledztwami, jeszcze jakiś argument? Śmierć Czauszesku też była poprzedzona sądem, fakt że zmontowanym naprędce ale sądem, osądzili go prości ludzie którym zalazł za skórę. Historia jest pełna bohaterów, szlachetnych czynów i tym podobnych bzdetów a w gruncie rzeczy chodzi o to jak by tu jeszcze zaj... bliźniego z takich czy innych pobudek.
22.04.2007 22:55
[#32]
Re: Czy to byli terroryści AK?
@Lorak, post #3
ak darze szacunkiem tylko dlatego ze walczyli o polske.tak po prawdzie jestem przekonany ze swoich grzeszkow mieli tez duzo.ofcoz nie podam tu zrodel ale *imo* nie byli tacy czysci.Wszystko zalezy-jak ktos to na poczatku powiedzial -od punktu widzenia.o represjach po tych atakach nikt nie mowi bo nie wypada.no ale pomyslcie sobie jak dany komendant reaguje dowiadujac sie o tym ze polskie podziemie cos tam zaatakowalo..
temat rzeka.
temat rzeka.
23.04.2007 20:14
[#35]
Re: Czy to byli terroryści AK?
@Sylwester, post #34
Zagoglowanie zajęło mi kilka minut... niech przemówią fakty:
W okresie 1 stycznia 1941-30 czerwca 1944 ramach walki bieżącej jednostki AK i podległe m.in. wykoleiły 732 pociągi, podpaliły 443 transporty, zniszczyły około 4,3 tys. pojazdów, spaliły 130 magazynów broni i wyposażenia, uszkodziły 19 tys. wagonów i około 6,9 tys. lokomotyw, podpaliły 1,2 tys. cystern z benzyną, wysadziły blisko 40 mostów kolejowych, zniszczyły 5 szybów naftowych, zamroziły 3 wielkie piece hutnicze, przeprowadziły około 25 tys. akcji sabotażowych w fabrykach zbrojeniowych, dokonały około 5,7 tys. zamachów na funkcjonariuszy różnych formacji policji, żołnierzy i volksdeutschów, uwolniły więźniów z 16 więzień. Oddziały partyzanckie - działające od 1943 r. - stoczyły ponad 170 potyczek zabijając ponad tysiąc Niemców. W początkach 1944 r. działało stale około 60 oddziałów partyzanckich AK (niektóre liczyło po kilkuset żołnierzy) oraz blisko 200 patroli dywersyjnych...
W świetle propagandy hitlerowskiej i komunistycznej były to zbrojne bandy...
wg ciebie terroryści... wg mnie żołnierze konspiracyjnej organizacji wojskowej, żadne bandy fanatyków czy mordercy dzieci... faktów nie zmienisz słowami...
W okresie 1 stycznia 1941-30 czerwca 1944 ramach walki bieżącej jednostki AK i podległe m.in. wykoleiły 732 pociągi, podpaliły 443 transporty, zniszczyły około 4,3 tys. pojazdów, spaliły 130 magazynów broni i wyposażenia, uszkodziły 19 tys. wagonów i około 6,9 tys. lokomotyw, podpaliły 1,2 tys. cystern z benzyną, wysadziły blisko 40 mostów kolejowych, zniszczyły 5 szybów naftowych, zamroziły 3 wielkie piece hutnicze, przeprowadziły około 25 tys. akcji sabotażowych w fabrykach zbrojeniowych, dokonały około 5,7 tys. zamachów na funkcjonariuszy różnych formacji policji, żołnierzy i volksdeutschów, uwolniły więźniów z 16 więzień. Oddziały partyzanckie - działające od 1943 r. - stoczyły ponad 170 potyczek zabijając ponad tysiąc Niemców. W początkach 1944 r. działało stale około 60 oddziałów partyzanckich AK (niektóre liczyło po kilkuset żołnierzy) oraz blisko 200 patroli dywersyjnych...
W świetle propagandy hitlerowskiej i komunistycznej były to zbrojne bandy...
wg ciebie terroryści... wg mnie żołnierze konspiracyjnej organizacji wojskowej, żadne bandy fanatyków czy mordercy dzieci... faktów nie zmienisz słowami...
23.04.2007 20:20
[#36]
Re: Czy to byli terroryści AK?
@Dopuser, post #35
" W świetle propagandy hitlerowskiej i komunistycznej były to zbrojne bandy...
Kiedyś pojęcie terroryzmu, terrorysty nie było tak znane, popularne; ale znaczenie terroryści, a zbrojne bandy takie samo.
wg ciebie terroryści... wg mnie żołnierze konspiracyjnej organizacji wojskowej, żadne bandy fanatyków czy mordercy dzieci... faktów nie zmienisz słowami..."
Wg Ciebie bo jesteś Polakiem, jakbyś patrzył z boku i nie był zaangażowany narodowo/patriotycznie/emocjonalnie pewnie powiedziałbyś inaczej.
Kiedyś pojęcie terroryzmu, terrorysty nie było tak znane, popularne; ale znaczenie terroryści, a zbrojne bandy takie samo.
wg ciebie terroryści... wg mnie żołnierze konspiracyjnej organizacji wojskowej, żadne bandy fanatyków czy mordercy dzieci... faktów nie zmienisz słowami..."
Wg Ciebie bo jesteś Polakiem, jakbyś patrzył z boku i nie był zaangażowany narodowo/patriotycznie/emocjonalnie pewnie powiedziałbyś inaczej.
23.04.2007 20:40
[#37]
Re: Czy to byli terroryści AK?
@Dopuser, post #35
W pierwszym poście napisałeś:
Do najbardziej spektakularnych akcji AK należały m.in. unieruchomienie węzła kolejowego w Warszawie (7/8 października 1942 r.), odbicie więźniów w Pińsku (18 stycznia 1943 r.), zamach bombowy na dworcu kolejki miejskiej w Berlinie (15 luty 1943 r.), odbicie więźniów w centrum Warszawy (akcja pod Arsenałem, 26 marca 1943 r.), zamach na Franza Kutscherę, dowódcę SS i Policji Dystryktu Warszawskiego (1 lutego 1944 r.)."
W zamachu dokonanym przez grupę specjalną AK zginęły conajmniej 34 osoby, w większości niemieccy cywile. Podobny zamach był też na dworzec we Wrocławiu (wtedy Breslau), tyle że ofiar było mniej. Oddziały GL-AK(komunistyczne podziemie) dokonały także kilku akcji, dzięki którym zdobyły sobie rozgłos – obrzucenie granatami niemieckiego klubu „Cafe Club” oraz podłożenie bomby w knajpie dla Gestapo „Mitropa” w Warszawie.
Ataki na cele wojskowe i sabotowanie przemysłu to rozumiem ale mordowanie cywilów nadal pozostaje mordem. Atak na dworzec z cywilami w Berlinie 1943r. niczym się nie różni od ataku na dworzec w Londynie 7 lipca 2005r.
(kontrowersyjne fragmenty wytłuściłem)
Dodane: Sorki, zacytowany fragment podał Amifan.
Ostatnia modyfikacja: 23.04.07 20:42
Do najbardziej spektakularnych akcji AK należały m.in. unieruchomienie węzła kolejowego w Warszawie (7/8 października 1942 r.), odbicie więźniów w Pińsku (18 stycznia 1943 r.), zamach bombowy na dworcu kolejki miejskiej w Berlinie (15 luty 1943 r.), odbicie więźniów w centrum Warszawy (akcja pod Arsenałem, 26 marca 1943 r.), zamach na Franza Kutscherę, dowódcę SS i Policji Dystryktu Warszawskiego (1 lutego 1944 r.)."
W zamachu dokonanym przez grupę specjalną AK zginęły conajmniej 34 osoby, w większości niemieccy cywile. Podobny zamach był też na dworzec we Wrocławiu (wtedy Breslau), tyle że ofiar było mniej. Oddziały GL-AK(komunistyczne podziemie) dokonały także kilku akcji, dzięki którym zdobyły sobie rozgłos – obrzucenie granatami niemieckiego klubu „Cafe Club” oraz podłożenie bomby w knajpie dla Gestapo „Mitropa” w Warszawie.
Ataki na cele wojskowe i sabotowanie przemysłu to rozumiem ale mordowanie cywilów nadal pozostaje mordem. Atak na dworzec z cywilami w Berlinie 1943r. niczym się nie różni od ataku na dworzec w Londynie 7 lipca 2005r.
(kontrowersyjne fragmenty wytłuściłem)
Dodane: Sorki, zacytowany fragment podał Amifan.
Ostatnia modyfikacja: 23.04.07 20:42
23.04.2007 20:57
[#38]
Re: Czy to byli terroryści AK?
@Sylwester, post #37
Atak na dworzec z cywilami w Berlinie 1943r. niczym się nie różni od ataku na dworzec w Londynie 7 lipca 2005r.
Domniemam że chodzi Ci o sam fakt użycia bomb na publicznym dworcu... tyle widzę wspólnego... różnic dostrzegam zdecydowanie więcej... np. taka że Hiszpanie nie mordują Arabów systemowo przy użyciu armii (nie słyszałem by Hiszpania najechała kraje arabskie), nie wysyłaja ich do obozów zagłady i nie rabują ich majątków... no ale jak wyrwać z kontekstu to wszystko można udowodnić, tyle że jest to manipulacja faktami dla osiągnięcia z góry zadanaego celu, niezależnie od prawdy...
Btw: skoro wg Ciebie punkt widzenia zmienia się w zależności od punktu siedzenia to w Katyniu - wg Ciebie - pewnie zamordowano "zadeklarowanych i nie rokujących nadziei poprawy wrogów władzy radzieckiej" a nie bezbronnych jeńców wojennych...
Domniemam że chodzi Ci o sam fakt użycia bomb na publicznym dworcu... tyle widzę wspólnego... różnic dostrzegam zdecydowanie więcej... np. taka że Hiszpanie nie mordują Arabów systemowo przy użyciu armii (nie słyszałem by Hiszpania najechała kraje arabskie), nie wysyłaja ich do obozów zagłady i nie rabują ich majątków... no ale jak wyrwać z kontekstu to wszystko można udowodnić, tyle że jest to manipulacja faktami dla osiągnięcia z góry zadanaego celu, niezależnie od prawdy...
Btw: skoro wg Ciebie punkt widzenia zmienia się w zależności od punktu siedzenia to w Katyniu - wg Ciebie - pewnie zamordowano "zadeklarowanych i nie rokujących nadziei poprawy wrogów władzy radzieckiej" a nie bezbronnych jeńców wojennych...
23.04.2007 21:12
[#39]
Re: Czy to byli terroryści AK?
@Dopuser, post #38
Domniemam że chodzi Ci o sam fakt użycia bomb na publicznym dworcu... tyle widzę wspólnego...
Bomba, gaz czy karabin maszynowy - żadna różnica. Chodzi mi o to że w obu przypadkach celem byli CYWILE nieważne jakiej narodowości. Jeśli tego nie widzisz to nie mamy o czym rozmawiać.
Btw: skoro wg Ciebie punkt widzenia zmienia się w zależności od punktu siedzenia to w Katyniu - wg Ciebie - pewnie zamordowano "zadeklarowanych i nie rokujących nadziei poprawy wrogów władzy radzieckiej" a nie bezbronnych jeńców wojennych...
To również był mord bo jeniec jak sama nazwa wskazuje nie jest żołnierzem i nie może się bronić. Wystarczająco jasno to przedstawiłem?
Bomba, gaz czy karabin maszynowy - żadna różnica. Chodzi mi o to że w obu przypadkach celem byli CYWILE nieważne jakiej narodowości. Jeśli tego nie widzisz to nie mamy o czym rozmawiać.
Btw: skoro wg Ciebie punkt widzenia zmienia się w zależności od punktu siedzenia to w Katyniu - wg Ciebie - pewnie zamordowano "zadeklarowanych i nie rokujących nadziei poprawy wrogów władzy radzieckiej" a nie bezbronnych jeńców wojennych...
To również był mord bo jeniec jak sama nazwa wskazuje nie jest żołnierzem i nie może się bronić. Wystarczająco jasno to przedstawiłem?
23.04.2007 22:17
[#40]
Re: Czy to byli terroryści AK?
@Sylwester, post #39
Chodzi mi o to że w obu przypadkach celem byli CYWILE nieważne jakiej narodowości.
Szkoda tylko że zapominasz o 6 mln innych cywil, tzw. "podludziach", planowo eksterminowanych przy użyciu policyjno-wojskowych instrumentów państwa hitlerowskiego... ilu dokłądnie Polaków, cywili, wymordowali Niemcy w czasie wojny: 6 mln ? a może 6.1 mln ? może 6.15 mln ? Ile było cywilnych ofiar na dworcu w Berlinie ? Kto był agresorem, kto się bronił ? Ile takich akcji dokonało podziemne Wojsko Polskie ? Pomyśl, a nie wyrywaj z kontekstu... jak słyszysz o mordach Polaków na tzw. wypędzonych to też przyznajesz rację ? A "polskich" obozy zagłady Auschwitz, Birkenau które to przecież też z pewnego punktu widzenie istniały, prawda ?
Powtórzę: manipulując faktami/półprawdami wszystko da się udowodnić...
Pytanie tylko jak wszystko to ma się do prawdy historycznej...
Szkoda tylko że zapominasz o 6 mln innych cywil, tzw. "podludziach", planowo eksterminowanych przy użyciu policyjno-wojskowych instrumentów państwa hitlerowskiego... ilu dokłądnie Polaków, cywili, wymordowali Niemcy w czasie wojny: 6 mln ? a może 6.1 mln ? może 6.15 mln ? Ile było cywilnych ofiar na dworcu w Berlinie ? Kto był agresorem, kto się bronił ? Ile takich akcji dokonało podziemne Wojsko Polskie ? Pomyśl, a nie wyrywaj z kontekstu... jak słyszysz o mordach Polaków na tzw. wypędzonych to też przyznajesz rację ? A "polskich" obozy zagłady Auschwitz, Birkenau które to przecież też z pewnego punktu widzenie istniały, prawda ?
Powtórzę: manipulując faktami/półprawdami wszystko da się udowodnić...
Pytanie tylko jak wszystko to ma się do prawdy historycznej...
23.04.2007 23:32
[#42]
Re: Czy to byli terroryści AK?
@Sylwester, post #41
Najwyraźniej nie dostrzegasz różnicy między katem a ofiarą.
Jeśli chodzi o AK to był to po prostu ruch oporu, i jako taki funkcjonuje w historii, np.:
http://en.wikipedia.org/wiki/Polish_resistance_movement_in_World_War_II#Squads.2Ftroops
Ale jak ktoś chce to może nazywać AKowców fanatykami... tyle że ma się to do prawdy jak pięść do oka...
EOT
Ostatnia modyfikacja: 23.04.07 23:33
Jeśli chodzi o AK to był to po prostu ruch oporu, i jako taki funkcjonuje w historii, np.:
http://en.wikipedia.org/wiki/Polish_resistance_movement_in_World_War_II#Squads.2Ftroops
Ale jak ktoś chce to może nazywać AKowców fanatykami... tyle że ma się to do prawdy jak pięść do oka...
EOT
Ostatnia modyfikacja: 23.04.07 23:33