[#1] Polski film roku 2007? :)
Już niedługo pierwszy polski film o zbrodni katyńskiej...

http://www.filmweb.pl/Katyń+2007+galeria,FilmGaleria,id=271956

Same zdjęcia już podkręcają klimat. Dobrze zobrazowana rozpacz przez Żmijewskiego

http://gfx.filmweb.pl/ph/19/56/271956/101228.1.jpg

Pociąg... do śmierci

http://gfx.filmweb.pl/ph/19/56/271956/101223.1.jpg

Wymowny artykuł z tytułowej strony gazety...

http://gfx.filmweb.pl/ph/19/56/271956/101234.1.jpg

Śmierć... Jan Englert jako generał przed egzekucją...

http://gfx.filmweb.pl/ph/19/56/271956/101242.1.jpg

Zapewne w 1943 roku Niemcy kazali rodzinom rozpoznawać pamiątki po zmarłych wydobyte z grobów

http://gfx.filmweb.pl/ph/19/56/271956/101244.1.jpg

A to zostawiłem na koniec. Aktor zdaje się znalazł odpowiedź na pytanie "Gdzie podziali się ci ludzie?

http://gfx.filmweb.pl/ph/19/56/271956/101214.1.jpg

Do zobaczenia 17.09.2007 w kinach! Szykuje się dobre, polskie kino. W końcu Wajda zdecydował się nakręcić jak sam mówi najważniejszy film swojego życia. Ocenimy surowo

[#2] Re: Polski film roku 2007? :)

@aMifan, post #1

Raczej się nie spotkamy. Historia Katynia absolutnie mnie nie interesuje i szkoda mi czasu na oglądanie następnego gniota pana Wajdy - który wg. mnie skończył się po roku 1990.
[#3] Re: Polski film roku 2007? :)

@aMifan, post #1

Coś mi się widzi, że IV RP dopadła już nawet forum PPA.

Pozdrowienia
[#4] Re: Polski film roku 2007? :)

@Werner, post #3

a czemu to tutaj zamiesciles towarzyszu ?.
[#5] Re: Polski film roku 2007? :)

@Werner, post #3

Nie. Czy gdzieś jest napisane w regulaminie PPA że nie można podyskutować na temat nowych, zapowiadanych filmów? A tym bardziej filmów szczególnych :)

[#6] Re: Polski film roku 2007? :)

@aMifan, post #5

Wydaje mi się, że nie jest to żaden szczególny film. To, co się stało w Katyniu, Ostaszkowie czy Kozielsku, było naturalną odpowiedzią na to, co Polskie Wojsko zrobiło z jeńcami rosyjskimi w 1921 roku (wymordowali w sumie 63 tys rosyjskich więźniów). Także nie ma tu niczego szczególnego i nie widzę sensu gloryfikować, czy nienawidzieć żadnej ze stron. Po tylu latach to już jest bez sensu.
[#7] Re: Polski film roku 2007? :)

@Werner, post #6

Oj coś chyba masz niepełne informacje. Polscy oraz rosyjscy historycy swojego czasu analizowali sytuację jeńców rosyjskich w niewoli polskiej (obozy Kalisz i Tuchola) i poza normalną śmiertelnością nie dopatrzyli się niczego innego. Jakie mordowanie? 63 tysiące? Skąd masz te dane? Mogę poprosić źródło?

Czy w twojej opinii mordowanie polskiej inteligencji oraz żołnierzy można porównywać ze śmiercią prawdopodobnie kilkuset jenców z powodu normalnych chorób w polskiej niewoli?


http://www.historycy.org/index.php?showtopic=4961


http://www.ksiegarnia.umk.pl/karpus.html

"Jeńców tych było tak naprawdę niewiele ponad 15 tys. (określa się ich ilość na 18 tys.). W przedciwieństwie do Katynia, radzieccy jeńcy z 1920 byli traktowani w sposób humanitarny. To, że się podaje iż Katyń był zamstą za 1920 jest komusistyczną bzdurą, nakręconą przez propagandę PRL."



Ostatnia modyfikacja: 03.05.07 18:29
[#8] Re: Polski film roku 2007? :)

@aMifan, post #1

Zbrodnia katyńska obchodzi mnie tyle, co zły władca Popiel wraz z Foremniak, zeżerani przez myszy. Wybrałbym się więc do kina ewentualnie wtedy, kiedy miałbym podstawy oczekiwać, że na tle tamtych wydarzeń Wajda opowie jakąś ciekawą historię. Wątpię w to, znając jego ostatnie dokonania. Jak również mając na uwadze fakt, że filmy produkowane po linii politycznej rzadko bywają wartościowe. Kaczorealistyczne dzieła będą ponadtwo smutne, nadęte, niesympatyczne i nieestetyczne, podobnie jak polityczny klimat, w którym powstają. Socrealistyczna "Przygoda na Mariensztacie" wartościowa specjalnie nie była, za to przynajmniej lekka i sympatyczna.
[#9] Re: Polski film roku 2007? :)

@aMifan, post #7

Mówisz Kalisz i Tuchola. A więc Kalisz i Tuchola to były jedyne dwa obozy pod auspicjami międzynarodowego czerwonego krzyża, były wtedy pod kontrolą organizacji międzynarodowych i rzeczywiście średnia śmiertelność nie przekrzaczała tam normy(umierali głównie na czerwonkę, dezynterję i tyfus). Tutaj masz rację, jednak poczytaj sobie, co się działo w tajnych obozach (Bereza Kartuska oraz Trzcinica (niem. Trenzen)
Obóz w Trzcinicy był odziedziczonym obozem po niemcach z I Wojny Światowej i jakoś dziwnym trafem stało się, że 99% jeńców zmarło (około 18 000 jeńców). Obóz w Berezie Kartuskiej - do tej pory brak danych, jednak zachowały się opisy z ekshumacji z początkowych lat PRL, naliczono wtedy około 30 000 ciał. Nie odkopano tam wszystkich kwater. Rozmiar dokonanych tam mordów został jednak przez PRL skutecznie zatarty, żeby nie pogłębiać wrogości wobec naszego nowego "przyjaciela" - ZSRR.

W oficjalnych komunikatach za czasów II RP (notabne podpisywanych przez gen. Rydza-Śmigłego) mówiono o obozie resocjalizacyjnym dla polskich komunistów i stanie zasiedlenia liczącym od 200 do 500 osób, jednak okres 1921-1929 został w archiwach wyszkartowany, bądź zniszczony w pierwszych dniach kampani wrześinowej.

A teraz ciekawostka dla wszystkich:

Która armia jako pierwsza na świecie testowała użycie wąglika, jadu kiełbasianego oraz żywe torpedy i dlaczego odbywało się to na poligonie obok Berezy Kartuskiej?
[#10] Re: Polski film roku 2007? :)

@Werner, post #9

To, co piszesz nie trzyma się po prostu sensu. Przepraszam bardzo, a obóz w Berezie Kartuskiej kiedy powstał? Czyż nie w 1934 roku? A my piszemy chyba o latach 1919-21. Jeżeli masz inne informację, proszę podaj ich źródło.

W PRL nie ekshumowano ofiar? Obóz w Berezie był po wojnie na terytorium Białuruskiej SRR (ZSRR), tak więc nawet nie wiesz o czym piszesz. To nawet nie było terytorium Polski. A jeżeli by nawet było, to dlaczego PRL miałby nie skorzystać z okazji i nie pokazać jaka to II RP była zbrodnicza? Nie wierze, że by z tego nie skorzystali.

I jeszcze raz jeżeli także masz tutaj inne informacje, powołaj się w końcu na jakieś źródło, a nie piszesz z księżyca...

Trzcinica i ewentualnie jakieś inne? Proszę podaj źródło :)

A to o jadzie kiełbasianym i Berezie to już zupełne pomijam. Bez podania źródła, jakiegoś opracowania to już ociera się po prostu o kpinę Śpioch

[#11] Re: Polski film roku 2007? :)

@aMifan, post #1

I jak wrażenia z filmu? Na mnie zrobił ogromne wrażenie. Co prawda nie jest to najlepszy film, ale to naprawdę dobry kawałek kina. Oryginalnego kina. W morzu jakiś amerykańskich i innych pierdół w końcu dobry reżyser nakręcił dobry film.

W kinie na początku ludzie śmiali się, rozmawiali itd. Tak mniej więcej od połowy filmu już nikt się nie śmiał. A po seansie w ciszy wszyscy wyszli, niektórzy płakali...

W finale rzeczywiście łzy same cisnęły się do oczu. Tym bardziej na przykład w momencie, gdy pilot grany przez Małaszyńskiego szedł nad swój grób. Czy też bardzo dobra rola Chyry i Żmijewskiego.

Gra aktorów dobra, ale przede wszystkim przekonywująca. Efekty także niezłe. Sceny egzekucji sprawiają wrażenie, jakbyśmy stali zaraz obok.

Polecam.

"Dobry" Rosjanin też jest. Zapewne ten Rosjanin nie przeżył wojny radziecko-fińskiej 1939
[#12] Re: Polski film roku 2007? :)

@aMifan, post #7

"To, że się podaje iż Katyń był zamstą za 1920 jest komusistyczną bzdurą, nakręconą przez propagandę PRL."

A czemu nie? Katyn byl odwetem nie za jencow, ale za upokorzenie jakim byla (jedyna) przegrana przez ZSRR wojna w tym czasie.



Ostatnia modyfikacja: 06.10.07 22:41
[#13] Re: Polski film roku 2007? :)

@Werner, post #6

Ale ty glupi jestes.

[#14] Re: Polski film roku 2007? :)

@pjk, post #13

Nie przesadzaj. Każdy ma się prawo mylić :)
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem