podaje za serwisem www.dobreprogramy.pl
"Gnash dostępny jest jako wtyczka do przeglądarek Firefox, Mozilla, Konqueror i Opera, wspiera większość funkcji SWF wersji 7 i potrafi wykonywać skrypty ActionScript2.
Dużą zaletą Gnasha jest działanie na wielu systemach (takich jak na przykład rodzina BSD), na których nie da się uruchomić oryginalnego Flasha, a także na architekturach innych niż x86. Gnash nie oferuje jeszcze pełnej funkcjonalności Flasha, ale od wydanego właśnie wydania 0.8.0 ma możliwość odtwarzania filmów z YouTube i Lulu.tv.
Gnash dostępny jest między innymi dla Linuksa i BSD, wersje dla Windows i MacOS X będą wydane wkrótce. Więcej informacji o projekcie na stronie twórców."
Może w jakiś sposób przyspieszy to prace nad amigowym flashem. Mama nadzieje że to nie będzie tylko gadka twórców zawsze lepiej jak jakiś format danych ma udostępnioną dokumentacje i jest możliwość odtworzenia go na wielu platformach.