12.12.2006 15:49
[#1]
Commodore 64: Reaktywacja
Rozglądając się za prezentami gwiazdkowymi natknąłem się na takie "cacko":
Joystick Commodore, ma wgranych 30 klasyków - gier i to nie jakichś tam kopii, ale prawdziwych 'białych kruków' wśród gier. Prawdziwe cudo technologii z lat 80-tych - Commodore 64. Po prostu podłączasz go do swojego telewizora (PAL) i tyle? a popołudnie znika i wieczór, a potem? chyba się właśnie spóźniasz do pracy.
To, co czyni C64-DTV jeszcze lepszym jest możliwość rozbudowania go do wersji pełnego komputera Commodore. Jest wiele dostępnych urządzeń kompatybilnych z naszym np.: słynny BASIC - niebieski monitor czy optyczna klawiatura do programowania. C64-DTV może być używany jako prawdziwy Commodore i możesz podłączać takie nośniki jak: kasety, dyskietki a dla maniaków nawet klawiaturę PS2
Za jedyne 159 polskich złociszy !
Więcej info na:
http://www.toys4boys.pl/item568__Commodore_PnP_Arcade_Game.html
Ostatnia modyfikacja: 12.12.06 15:49
Joystick Commodore, ma wgranych 30 klasyków - gier i to nie jakichś tam kopii, ale prawdziwych 'białych kruków' wśród gier. Prawdziwe cudo technologii z lat 80-tych - Commodore 64. Po prostu podłączasz go do swojego telewizora (PAL) i tyle? a popołudnie znika i wieczór, a potem? chyba się właśnie spóźniasz do pracy.
To, co czyni C64-DTV jeszcze lepszym jest możliwość rozbudowania go do wersji pełnego komputera Commodore. Jest wiele dostępnych urządzeń kompatybilnych z naszym np.: słynny BASIC - niebieski monitor czy optyczna klawiatura do programowania. C64-DTV może być używany jako prawdziwy Commodore i możesz podłączać takie nośniki jak: kasety, dyskietki a dla maniaków nawet klawiaturę PS2
Za jedyne 159 polskich złociszy !
Więcej info na:
http://www.toys4boys.pl/item568__Commodore_PnP_Arcade_Game.html
Ostatnia modyfikacja: 12.12.06 15:49
12.12.2006 22:08
[#5]
Re: Commodore 64: Reaktywacja
@Dopuser, post #1
Co do Joya C64, to mam takie cudo.
(wygrałem go na stronce WWW, grając w remake gry z c64 na komórkę).
Pierwsze wrażenia są jak najbardziej pozytywne, jeżeli miałes kiedyś c-64 :)
Ale po pewnym czasie się to jednak znudzi (mało i nieciekawe gry). Wtedy można jednak pomajstrować i zrobić z Joya prawdziwe "cacko" (np. podłączyć czytnik kart MMC), tutaj masz link do odpowiedniego forum:
http://jledger.proboards19.com/index.cgi?board=dtvhacking
Niestety ja na to nie mam czasu no i umiejętności
(wygrałem go na stronce WWW, grając w remake gry z c64 na komórkę).
Pierwsze wrażenia są jak najbardziej pozytywne, jeżeli miałes kiedyś c-64 :)
Ale po pewnym czasie się to jednak znudzi (mało i nieciekawe gry). Wtedy można jednak pomajstrować i zrobić z Joya prawdziwe "cacko" (np. podłączyć czytnik kart MMC), tutaj masz link do odpowiedniego forum:
http://jledger.proboards19.com/index.cgi?board=dtvhacking
Niestety ja na to nie mam czasu no i umiejętności
13.12.2006 00:31
[#7]
Re: Commodore 64: Reaktywacja
@Dopuser, post #1
Fajne toto, ale na swieta, to raczej sobie wyciagne z szafy C64, stacje 1541 II, kabelek do polaczenia jej z Amiga. Posciagam jakies biale kruki z netu. Przeniose na ta stacje i pobawie sie prawdziwym C64. Ba! Nawet joystick z Amigi pasuje :)
Ostatnia modyfikacja: 13.12.06 00:32
Ostatnia modyfikacja: 13.12.06 00:32
13.12.2006 00:49
[#8]
Re: Commodore 64: Reaktywacja
@Andrzej Drozd, post #7
He he czego to nie wymysla ... na ale w sumie na co mi Commodroe w joysticku ... wolalbym normalnego nawet jesli zajmuje duzo wiecej miejsca :P
Bo porty joysticka 8bitowcow i Amigi niczym sie nie roznia :)
Rany co to ten !!! SPRINTER !! ????
Pierwszy raz cos takiego na oczy widze...
Bo porty joysticka 8bitowcow i Amigi niczym sie nie roznia :)
Rany co to ten !!! SPRINTER !! ????
Pierwszy raz cos takiego na oczy widze...
13.12.2006 08:24
[#10]
Re: Commodore 64: Reaktywacja
@selur, post #8
selur napisał(a):
> Rany co to ten !!! SPRINTER !! ????
> Pierwszy raz cos takiego na oczy widze...
E, o sprinterze, to ja słyszałem wieki temu. Dokładnie jakieś 5 lat tem, na liście amiga-pl. Też nie chciałem w to wierzyć. Podobnie sprawa ma się z C-64, bo to co ostatnio powymyślali do tego komputerka przechodzi ludzkie pojęcie.
Zachęcam do wejścia pod ten adres:
http://www.protovision-online.de/
Uważajcie, żeby Wam szczęki nie poodpadały
> Rany co to ten !!! SPRINTER !! ????
> Pierwszy raz cos takiego na oczy widze...
E, o sprinterze, to ja słyszałem wieki temu. Dokładnie jakieś 5 lat tem, na liście amiga-pl. Też nie chciałem w to wierzyć. Podobnie sprawa ma się z C-64, bo to co ostatnio powymyślali do tego komputerka przechodzi ludzkie pojęcie.
Zachęcam do wejścia pod ten adres:
http://www.protovision-online.de/
Uważajcie, żeby Wam szczęki nie poodpadały
14.12.2006 09:02
[#14]
Re: Commodore 64: Reaktywacja
@Dopuser, post #13
Eeeee. Czlowiek 7-letni to juz prawie dorosly czlowiek. Nie pamietasz jak to my robilismy, gdy zaczynalismy od C64/Atari z kaseciakiem? Przeciez w zaladowaniu gry z magnetofonu nie ma zadnej filozofii. TYm bardziej uzywajac jakiegos kartridza z klawiszami funkcyjnymi.
Co to sie porobilo z ludzmi ery pc i pralkolodowek z jednym klawiszem - power on/off...
To moze lepiej w ogole nie odpalac takich gier. Bo w prownaniu do Quake, tam trzeba troche pomyslec przy graniu ;)
Co to sie porobilo z ludzmi ery pc i pralkolodowek z jednym klawiszem - power on/off...
To moze lepiej w ogole nie odpalac takich gier. Bo w prownaniu do Quake, tam trzeba troche pomyslec przy graniu ;)
14.12.2006 09:16
[#15]
Re: Commodore 64: Reaktywacja
@Andrzej Drozd, post #14
Czlowiek 7-letni to juz prawie dorosly czlowiek.
Niby tak ale jakby tak nie całkiem do końca :P
Nie pamietasz jak to my robilismy, gdy zaczynalismy od C64/Atari z kaseciakiem?
"My" zaczynaliśmy od Amstrada464:
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/9/91/Amstrad_CPC464.jpg
... dopiero póżniej pojawił się u mnie ZXSpectrum (w formie Timexa), po czym dopiero była "mydelniczka"...
Ostatnia modyfikacja: 14.12.06 09:19
Ostatnia modyfikacja: 14.12.06 09:20
Notka dodana przez administratora: Proszę nie wklejać takich dużych obrazków - link wystarczy.
Niby tak ale jakby tak nie całkiem do końca :P
Nie pamietasz jak to my robilismy, gdy zaczynalismy od C64/Atari z kaseciakiem?
"My" zaczynaliśmy od Amstrada464:
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/9/91/Amstrad_CPC464.jpg
... dopiero póżniej pojawił się u mnie ZXSpectrum (w formie Timexa), po czym dopiero była "mydelniczka"...
Ostatnia modyfikacja: 14.12.06 09:19
Ostatnia modyfikacja: 14.12.06 09:20
Notka dodana przez administratora: Proszę nie wklejać takich dużych obrazków - link wystarczy.
14.12.2006 11:14
[#19]
Re: Commodore 64: Reaktywacja
@Dopuser, post #13
Muszę zaprotestować. Ja w wieku 8 lat w drugim pokoju słyszałem, gdy Atari zaliczyło błąd przy wgrywaniu gry (samo wgrywanie mogłem uruchomić z zamkniętymi oczami). Mam wrażenie, że obecnie dzieci radzą sobie jeszcze lepiej. Moja córka mając dwa lata bez żadnego szkolenie włączyła "Teletubisie" na PS2 i przebrnęła przez menu do właściwego filmu (dodatkowo wymagało to długiej wspinaczki po fotelu i półce! ;) Jedyne co jest potrzebne dziecku to motywacja - nie wiadomo czy dla 7-latka gra z C64 jest wystarczająco interesująca? Prawdopodobna jest jednak teoria, że nastoletnia dziewczynka zamknięta na jakiś czas w pokoju z A500 i najnowszymi "The Sims" zdoła je na niej uruchomić :]
14.12.2006 13:20
[#20]
Re: Commodore 64: Reaktywacja
@HiMark, post #19
Widząc jak często ludzie współcześni miewają problemy typu "APARAT ROBI MI ZA DURZE ZDIECIA NIEMOGE ICH ZMIEśCIć W ALEGRO CO MAM ROBICI POMURZCIE!!!!" gotów jestem zwątpić we wszystko. Ja nie miałem takich problemów bawiąc się 14 lat temu "fotografią cyfrową" w wydaniu: A500 + DigiLab + kamera przemysłowa, chociaż nikt mnie tego nie uczył ani nie miałem kogo spytać. Robiłem nawet kolorowe "fotki", choć kamera była czarno-biała (używałem oczywiście filtrów RGB). Netu nie było, informy nauczał pan od PO (Basic na Meritum albo TurboPascal na 286 z CGA), a ze wszystkim sobie radzono. Obecnie im większe możliwości daje sprzęt i im łatwiejszy jest dostęp do wiedzy, tym mniej ludzie potrafią zrobić. Wogóle nic nie wiedzą. "CHCE KUPIC TELEWIZOR RZEBY BYLA PLAZMA FUL-WYPAS ALE NIEWIEM JAKI BOSIE NA TYM NIEZNAM DORAĆCiEEE" - pełno takich kilmatów na różnych forach. Kurcze, kiedyś ludzie chyba wiedzieli co kupują...?
14.12.2006 18:33
[#21]
Re: Commodore 64: Reaktywacja
@HiMark, post #19
Moja córka mając dwa lata bez żadnego szkolenie włączyła "Teletubisie" na PS2 i przebrnęła przez menu do właściwego filmu (dodatkowo wymagało to długiej wspinaczki po fotelu i półce!
Mój jak miał 3 lata to posadziłem go przy Amidze.
Mówię do niego:
- Uruchom Magellana.
On nic.
Mówię mu:
- Otwórz konsolę Shella.
On nic.
Otworzyłem konsolkę sam, mówię swojemu:
- Wklep echo hello world.
On nic.
Nie darowałem, dostał po łapach !
A poważnie rzecz biorac: obsługa konsolki/joya/pilota różni się nieco od obsługi kompa w DOSie...
Mój jak miał 3 lata to posadziłem go przy Amidze.
Mówię do niego:
- Uruchom Magellana.
On nic.
Mówię mu:
- Otwórz konsolę Shella.
On nic.
Otworzyłem konsolkę sam, mówię swojemu:
- Wklep echo hello world.
On nic.
Nie darowałem, dostał po łapach !
A poważnie rzecz biorac: obsługa konsolki/joya/pilota różni się nieco od obsługi kompa w DOSie...
14.12.2006 20:09
[#22]
Re: Commodore 64: Reaktywacja
@Dopuser, post #21
> - Wklep echo hello world.
> On nic.
>
> Nie darowałem, dostał po łapach !
>
Ej w tym wieku Einstein ledwo mówił, a napisać trzech wyrazów na pewno nie umiał ;)
Jak będzie miał 7 lat i koledzy (nie ojciec) powiedzą, że pisanie na komputerze to fajna zabawa to będzie przy nim siedział godzinami...
> On nic.
>
> Nie darowałem, dostał po łapach !
>
Ej w tym wieku Einstein ledwo mówił, a napisać trzech wyrazów na pewno nie umiał ;)
Jak będzie miał 7 lat i koledzy (nie ojciec) powiedzą, że pisanie na komputerze to fajna zabawa to będzie przy nim siedział godzinami...
14.12.2006 21:49
[#27]
Re: Commodore 64: Reaktywacja
@HiMark, post #22
Jak będzie miał 7 lat i koledzy (nie ojciec) powiedzą, że pisanie na komputerze to fajna zabawa to będzie przy nim siedział godzinami...
Już siedzą (4.5 i 6.5 lat) "godzinami"... zacząło się jakieś 1.5 roku temu od gry "Prosiaczek i przyjaciele"... teraz rozpracowywują grę edukacyjną z Reksiem i alfabetem...
poza tym wklepują literki w edytorze tak by napisać zadany wyraz... a, jak powiadam, zaczęło się to wszystko generalnie od obsługi Amigi:
:)
Już siedzą (4.5 i 6.5 lat) "godzinami"... zacząło się jakieś 1.5 roku temu od gry "Prosiaczek i przyjaciele"... teraz rozpracowywują grę edukacyjną z Reksiem i alfabetem...
poza tym wklepują literki w edytorze tak by napisać zadany wyraz... a, jak powiadam, zaczęło się to wszystko generalnie od obsługi Amigi:
:)
23.12.2006 18:04
[#29]
Re: Commodore 64: Reaktywacja
@Andrzej Drozd, post #28
W pracy ciagle doswiadczam, jak do obslugi poczty e-mail, pisania prostych tekstow nie wystarcza ludziom Duron 1,2ghz i 256 DDR, zrobienie na pulpicie skrotu przerasta mozliwosci itp.itd.,ale sa na szczescie wyjatki radzace sobie na maszynach typu Pentium 150, 32mb i potrafia sie podlaczyc prez Putty, zalogowac na linuksowym serwerze, odpalic programik, swoje zrobic a potem nawet wylogowac sie i zamknac sesje a nie wcisnac power off i tyle..ale to wyjatki juz niestety...ja tam uwarzam ze jest gorzej a ludzie bardzie j ograniczeni, tudziez leniwi..