[#1] Zepsuty pecet POMOCY!!
Wkurzył mnie grzyb i chociaż nawalałem oburącz w klawiaturę, aż się z niej kurzyło, nie poczułem się ani trochę lepiej. Pomyślałem: "ja ci pokażę, ty głupi komputerze" - chwyciłem za tackę od CD-Romu i na zmianę ciągnąłem ją i wpychałem, w zależności od tego, czy ta menda chciała ją wysunąć, czy schować. On wysuwał - ja pchałem, on chował, ja ciągnęłem. I to mnie nie wyciszyło, pomyślałem więc: "zabiję megabajta". Zaparłem się plecami o ścianę i przywaliłem z kopa w to duże, chałaśliwe pudło na biurku. Teraz cedek rzęcholi przy wysuwaniu tacki i nie dojeżdża nią do końca, a obudowa jest wgnieciona. Jak to naprawić, pomóżcie!!!
[#2] Re: Zepsuty pecet POMOCY!!

@Daclaw, post #1

u blacharza

[#3] Re: Zepsuty pecet POMOCY!!

@Daclaw, post #1

Nie naprawiaj! Wymontuj tylko HD, a reszte wyrzuc za okno. Proponuje z podlaczonym przedluzaczem. Byc moze bedzie fajny fajerwerk! :P

Ida swieta. Kupisz sobie lepszy w jakims markecie, a za rok znowu sie wyladujesz. Pomysl przyszlosciowo - bedziesz mogl uzywac coraz "lepszych" gier, a gdy ci sie znudzi swiat wirtualny, to trzask-prask w grzyba i po klopocie :)
[#4] Re: Zepsuty pecet POMOCY!!

@Andrzej Drozd, post #3

Jak chcesz sie go pozbyć wyślij mi go, może być bez HDD i CD, pokryjć koszty przesyłki.
Pozdrawiam.
[#5] Re: Zepsuty pecet POMOCY!!

@Daclaw, post #1

To chyba prowokacja?

[#6] Re: Zepsuty pecet POMOCY!!

@Daclaw, post #1

no to zaszalałeś
ja na twoim miejscu jeszcze bym go dobił niedługo sylwester więc kup trochę saletry, siarki, węgla drzewnego i jakiegoś metalu (najlepiej miedź i magnez z żelazem )napakuj do środka i podłącz pod 220~360V(nie w domu i izolacje z kabli pozdejmuj )tylko mi powiedz gdzie to zdetonujesz

[#7] Re: Zepsuty pecet POMOCY!!

@Daclaw, post #1

Wkurzylem sie po przeczytaniu twojego postu, rozwalasz PieCa w domu bez kamerki? (nie o to chodzi wierze ci, ze tak bylo) A film nakrecic to nie laska! Jak widze film na ktorym smarkacze wysadzaja petardami A-500 to mnie (cenzura) a ty tak po cichutku...
WSTYDZ SIE!!!

[#8] Re: Zepsuty pecet POMOCY!!

@necavi, post #7

laska!

Owszem, laska dynamitu sie jak najbardziej nadaje, jednak detonacje nalezy przeprowadzic koniecznie na jakims poligonie :P
[#9] Re: Zepsuty pecet POMOCY!!

@Daclaw, post #1

Kupiłeś peceta? ;)

Ja widzę tylko jeden sposób naprawy.
Szpachel, taśma klejąca, guma do żucia i butapren. Powinno pomóc.

Wczoraj byłem w salonie PLUSa. Przyszła jakaś babcia i gderała, że PLUS się strasznie zepsuł. Coś jej tam nie pasowało z usługami. Nieważne. Najlepszy był kawałek, jak opowiadała, że gdy coś jej wysłali to złamała telefon na pół i rzuciła nim o ścianę. "Tak zrobiłam!" Powtarzała.
Bezkompromisowa babka.
[#10] Re: Zepsuty pecet POMOCY!!

@necavi, post #7

Mam lepszy pomysł na film, chodzi mi po głowie od roku chyba: przytroczyć do samochodu tzw. zestaw komputerowy i włóczyć przez całe miasto. A potem wysiąść i dobić ścierwo młotami 10 kg.
[#11] Re: Zepsuty pecet POMOCY!!

@Daclaw, post #1

Jak to naprawić, pomóżcie!!!

Użyj jasnej strony powera.

Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem