[#1] Mrożenie GUI w Windowsie
Od wczoraj mam dziwny problem z Windą - jego GUI co chwilę się zamraża. Wygląda to w ten sposób, że system działa sprawnie przez 5-10 sekund a następnie następuje zamrożenie prawie wszystkich funkcji (oprócz myszki, a dokładnie jej wskaźnika - to działa bez problemów cały czas), później znowu przez chwilę działa prawidłowo i znowu zamrożenie, i tak w kółko. Na początku myślałem, że coś stało się z coolerem na CPU lub GPU, ale wszystko jest w porządku - wszystkie podzespoły działają sprawnie, procesory się nie grzeją. Sprawdziłem dyski, czy nie ma na nich błędów, lub czy macierze RAID się nie rozsynchronizowały - wszystko OK. Odpaliłem antywirusa, odpaliłem też inne programy typu "anty", jak SpyBot S&D, ComboFix, Ad-Aware, GMER etc. - czysto. Przejżałem log ComboFixa i nie znalazłem w nim nic niepokojącego. Zaktualizowałem wszystkie sterowniki (chipset, karta graficzna, muzyczna, sieciowa, TV, obydwa RAIDy itd.), bez skutku. Zapuściłem na noc MemTesta z włączonymi wszystkimi testami - nie znalazł błędów, więc pamięć jest sprawna. Program do "torturowania" CPU, też nie wykazał błędów.
Przejrzałem logi Windowsa - nie ma w nich nic niepokojącego, no może oprócz ostrzeżeń, że dyski odpowiadają z opóźnieniem, ale w sumie, wziąwszy pod uwagę, że system się co chwila zamraża to i nic dziwnego, że od czasu do czasu dysk odpowie z opuźnieniem.
Przywróciłem system z kopi (Norton Ghost), z zeszłego tygodnia - nie pomogło (tydzień temu komputer działał bez problemów). Powtórzyłem kołomyję z reinstalacją sterowników etc. - nic.
Doszedłem do wniosku, że to jednak problem sprzętowy, ale odpaliłem Linuksa (Ubuntu - właśnie spod niego piszę tego posta) i wszystko działa bez najmniejszych problemów - system śmiga pięknie, muzyka nie rwie itd.
No i jestem w kropce - bo skoro to sprzęt to i Ubuntu powinno chaczyć. A skoro to nie sprzęt, tylko software to dlaczego nie pomogło przywrócenie systemu z zeszłego tygodnia, gdy system działał bez problemów?
Zgłupiałem już do reszty z tym wszystkim - może coś przegapiłem, może macie jakieś pomysły co z tym począć (oprócz całkowitej przesiadki na Linuksa - Windows jest mi potrzebny choćby do Photoshopa, korzystam z funkcji, których Wine nie obsługuje).
[#2] Re: Mrożenie GUI w Windowsie

@APC74, post #1

A którą opcję RAID masz ustawioną? RAID 0, RAID 1?

[#3] Re: Mrożenie GUI w Windowsie

@Jedi_Amiga, post #2

Obydwie macierze są w RAID 0 (stripe).
[#4] Re: Mrożenie GUI w Windowsie

@APC74, post #3

Nie jestem pewny, ale podejrzewam że RAID powoduje takie zamrożenia. Pisałeś że pod Linuxem wszystko działa ok. Ale w tedy komputer raczej nie korzysta z RAID. Spróbuj jeszcze po dociskać wszystkie taśmy i przewody do twardych.

[#5] Re: Mrożenie GUI w Windowsie

@Jedi_Amiga, post #4

Heh. Nawet nie wiesz co ja temu komputerowi zrobiłem przez te parę dni.
Wyciągnąłem dyski i przestawiłem je na SATA 1 (oprócz dodatkowego spowolnienia, bez zmian). Wyłączyłem NCQ w dyskach, wyłączyłem cache. Odinstalowałem i wyjąłem wszystkie karty PCI (muzyka, TV, dodatkowy kontroler IDE {drugi RAID}, sieciówka Wi-Fi, kontroler FireWire) - bez skutku. Wyciągnąłem wszystkie wtyczki zasilające (płyta, napędy, karta graficzna...) i z powrotem je włożyłem, Przeczyściłem styki pamięci i procesora, Obadałem napięcia w zasilaczu przy pełnym obciążeniu (WinUAE+demko na 68040 i żaden PCtowy program do torturowania CPU nie podskoczy ;) ) perfekcyjnie mieszczą się w granicach wyznaczonych przez normę.

Dlaczego miałbym nie korzystać z RAIDa pod Linuksem? Kupując sprzęt wiedziałem, że będę miał RAIDy i będę miał Linuksa (i wiedziałem, że będzie to Ubuntu) więc szukałem czegoś, co miało sterowniki nie tylko dla Win ale też i dla Linuksa.
[#6] Re: Mrożenie GUI w Windowsie

@APC74, post #5

Nie napisałeś nic na temat posiadanej wersji XP.
A może zainstaluj sobie na próbę testową wersję Norton360 2.0 i zobaczysz jakie robaki masz na tym komputerze. Zapuść także programik Win Optymizer 5. Jak te powyższe programy nie pomogą, to pozostaje ci ponowne zainstalowanie windowsa. Coekawe co tam ci się namieszało?
[#7] Re: Mrożenie GUI w Windowsie

@APC74, post #1

Możesz jeszcze zrobić Full-Format dysku C: (polecałbym też pełny Format innych partycji, jeśli to nie problem), potem wrzucić obraz Ghosta. Jeśli nic to zmieni, to powinno pomóc postawienie systemu od nowa.

[#8] Re: Mrożenie GUI w Windowsie

@APC74, post #1

Masz już wlutowane SP3?

[#9] Re: Mrożenie GUI w Windowsie

@kmilota, post #6

@kmilota
XP PRO 32bit.
Zapuściłem (oczywiście nie wszystkie jednocześnie) aVasta, Kasperskiego, Avirę, Dr. WEB itp. - żaden z nich nic nie wykazał. Nie mam już siły zapuszczać żadnych antywirusów - pełny skan trwa przeciętnie ok. 8-10 godzin - to są naprawdę duże dyski, z ogromną ilością danych (powoli zbliżam się do 2TB).
Win Optymizer, Registry Shower i kilka innych czyścicieli/naprawiaczy zapuściłem w pierwszej kolejności. Instalowałem Windowsa na nowo, ale niewiele to pomogło, a właściwie jakby pogorszyło sprawę - oprócz mrożenia pojawiły się BSOD, daaawno ich nie widziałem, dlatego też powróciłem do kopii.

@El Amigos
Formatowałem. Ba! Nawet usunąłem wszystkie (na wszystkich dyskach) partycje i założyłem je na nowo. Dupa zimna.

@11MASTEr
Tak. SP3 zainstalowałem zaraz po tym, jak MS je wypuścił po polsku.


W poniedziałek lub wtorek wiozę kompa do serwisu. Niech oni się męczą. Wszystko jest na gwarancji, więc albo to naprawią, albo będę miał nowy sprzęt. :)
[#10] Re: Mrożenie GUI w Windowsie

@APC74, post #9

W takim razie stawiam na jakiś błąd hardwarowy. Wyciągnąłbym jeszcze kartę graficzną i zainstalował windowsa na czystym twardzielu. Będziesz miał wtedy orientację co może zawodzić. Bo na razie objawy są takie jakbyś miał jakiegoś trojana, albo problemy z komunikacją do kartu graficznej (linux używa innych sterów i dlatego działa).
[#11] Re: Mrożenie GUI w Windowsie

@APC74, post #1

Jeżeli nic nie pomaga proponuje przyjrzeć się dobrze płycie głównej i grafie. A konkretnie jaki jest wizualny stan kondensatorów, generalnie czy nie są opuchnięte.

Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem