@Andrzej Drozd,
post #1
No i kupilem to ustrojstwo, brzmi podobnie na tych samych glosnikach jak analogowa REMA HIFI na licencji DDR. Poki co nie podlaczylem jeszcze kompow, tylko odpalilem radiowa trojke na dolaczonej antanie.
Moze jestem przewrazliwiony, ale nie brzmi tak "plynnie" jak stara dobra REMA (ktora niestety, trzeba juz ja nieco odrestaurowac). Oczywiscie dzwiek jest bardzo dobrej jakosci jak na stare dwie 60-tki z Eltry, ale martwi mnie troche jedna rzecz - to ustrojstwo posiada pewnie bramke szumow, poniewaz nie umiem sie ich dosluchac. REMA przynajmniej lubila troche poszumic przy zlym ustawieniu anteny. Tak czy inaczej nie jest zle.
Wieksza moc i podkrecona na 3/5, juz zbyt mocno razi na tych starych kolumienkach. Rzeczywiscie sprzet nadaje sie do naglosnienia mniejszych imprez (np. karoke w pabach). Oczywiscie po zastosowaniu odpowiednich glosnikow.
Nie mam aktualnie mozliwosci podlaczenia zestawu 5.1. Ale zreszta mi nie chodzi o jakies przestrzenne bajery, tylko normalny odsluch stereofoniczny - bo tak sie robi muzyke.
Z wygladu nie jest to zly sprzet, ale wiekszy niz sobie wyobrazalem. Tak czy inaczej w miare lekki. Jest mniej estetyczny niz wyglada na zdjeciach - wyglada nieco jak "grubas, poniewaz moglby byc nieco nizszy (przynajmniej o 3 cm). No, ale swoimi mozliwosciami oczywiscie zabija stara REME.
Jakos dzwieku jest podobna. W sumie w erze MP3 i tak juz trzeba sie przyzwyczaic do pewnej "chropowatosci".
Dzwiekowo i jesli chodzi o mozliwosci - poklecam!
Wizualnie nie do konca, nie dajcie sie zwiesc fotogrfia na Allegro. :)
Tak czy inaczej przeskoczylem z amplitunera z lat 80-tych, na amplituner z la 2000, pomijajac pseudowieze i wieze wieloczesciowe. A to sie chwali. ;)