[#1] Temat tabu. Śmierć :)
http://wiadomosci.onet.pl/1554301,2679,1,kioskart.html

Świetny artykuł. Ja spotykam się ze śmiercią zawodowo. Różnie bywa. Czasem ciężko, czasem lżej. Szkoda, że jest to taki temat tabu i ludzie nie wiem dlaczego tak się go boją.

Ja na razie nie mam koszmarów. Na miejscach zdarzeń daję radę, podczas sekcji także. W rodzinie na szczęście mało zgonów i bez tragedii.


Jeden raz musiałem jednak pisać oględziny zwłok z prokuratorem na balkonie, tak śmierdziało w mieszkaniu....

Jakie są wasze doświadczenia ze śmiercią?

[#2] Re: Temat tabu. Śmierć :)

@aMifan, post #1

Sam temat jest bardzo niesmaczny. Moze lepiej skupic sie na zyciu? Jest tyle dobrych rzeczy do zrobienia, ktore pomoga w tym, aby nie dochodzilo do roznych, nieciekawych sytuacji. Śmierc jest nieuchronna, ale moze byc godna, nie w samotnosci i tym bardziej nie kierowana jakimis materialno-bytowymi-porachunkowymi sprawami. Ludzie chca zyc. Jak najlepiej i godnie. Godnie takze odchodzic z tego swiata. Nie mowmy lepiej o smierci, tylko o zyciu. Co w nim zmieniac w pozytywny sposob, aby to przelozylo sie na godna smierc. :)
[#3] Re: Temat tabu. Śmierć :)

@aMifan, post #1

temat tabu, dlatego, ze jest to przykre wydazenie i nie kazdy lubi do niego wracac, Andrzej dobrze mowi, lepiej skupic sie na zyciu, bo ze smiercia i tak nie wiele sie da zrobic.

[#4] Re: Temat tabu. Śmierć :)

@aMifan, post #1

Artykuł żeczywiście ciekawy. Dobrze, że choc gdzies można się czegoś dowiedzieć o nas "po". Niestety ludzie nie lubią rozmawiać o tym co każdego czeka - może to i dobrze? Ale mało kto wie co się później dzieje. Warto to przeczytać pod kątem "technicznym" - co, jak i dlaczego robi się tak a tak. Trzeba się psychicznie nastawić na taki artykuł, to dobrnie się do końca.

Jednak ciekawsza - wg. mnie - jest możliwośc śledzenia (jak ktoś lubi :) ) zabiegów na salach operacyjnych. Tylko jak mówiłem: patrzeć na to trzeba jak na technikę ratowania życia/zdrowia, a nie że komuś cos urwało i leje się czerwona na prawo i lewo; wówczas naprawdę to jest ciekawe. Wrażliwość swoją to ja mam, leczy przy takim nastawieniu widziałem już wiele ciekawych rzeczy. W internecie jest tego pełno, w TV często są programy z sal operacyjnych itp.
Do wszystkiego można się przyzwyczaić przy odpowiednim podejściu do sprawy - do owadów też (ja się kiedyś brzydziłem; teraz mnie ich widok nie rusza).

A podany wyżej artek - ciekawy, choć.... nie dla wszystkich.
[#5] Re: Temat tabu. Śmierć :)

@AlaN, post #4

Wiesz, inna sprawa jest ratowanie zycia, a wogole inna sprawa kwestia smierci zwiazana z jakas patologia. Bo jezeli ktos umiera sam i zostaje znaleziony po jakims czasie, to jest to patalogia. O to mi chodzilo. Jezeli system bylby lepszy, byc moze nie doszlo by do takich sytuacji.
A sprawa smierci w szpitalach i nie daj Boze wypadkach, to jest zupelnie inna sprawa. Tego nie mozemy zmienic. Mozemy jednak nie dopuszczac do patologi.
A moje subiektywne przezycia ze smiercia? A co tam, napisze. W wieku czterech lat przezylem smierc kliniczna, w wieku szesciu omal nie zabil mnie prąd. Byc moze dlatego inaczej patrze teraz na calosc. Nie lubie skakac na "bandżi" i zawsze zapinam pasy jadac samochodem. Odejsc jest latwiej niz zrobic cos fajnego na tym swiecie. Warto wiec zrobic cos fajnego. Przeszkody zawsze beda. System. ;)
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem