@Dariusz Tolsdorf,
post #1
Stary, duży, głośny i powolny (skan A4 w 600DPI w jakieś 3 min., w 300DPI 40-50sekund), nagrzewanie i start zawsze mnie dobijał - nie tylko zdążysz zaparzyć kawę, ale również ją wypić, zanim skończy skanować pierwszą stronę. WinXP rozpoznaje i instaluje go z kopyta (wbudowane sterowniki do niego w systemie). Odwzorowanie kolorów niezłe a po zabawie z ustawieniem profilu ICC bardzo dobre... do czasu, aż nie padnie prowadzenie lampy.
A i NIGDY, PRZENIGDY nie próbuj skanować w 1200DPI - grozi ciężką kurwicą. ;)
Tyle z moich doświadczeń z Microtek ScanMaker E6.