10.04.2010 05:11
[#1]
Śląski właściciel Amigi z możliwością podpięcia do monitora PC poszukiwany
Witam wszystkich, to mój pierwszy post.
Mój problem jest dość prozaiczny, posiadam monitor LCD NEC 1980FXi (potrafiący wycisnąć 50Hz w każdej rozdzielczości, jak i 60Hz i każdy ułamek pomiędzy), ale w momencie kiedy emuluje jakikolwiek komputer czy konsolę związaną ściśle z hertzami (czyli praktycznie wszystko sprzed ery współczesnego peceta) - nie jestem w stanie wycisnąć płynnego skrolingu. na forum EAB polecili mi wpierw sprawdzić stan rzeczy z prawdziwą Amigą, zatem pytam, czy znajduje się na tym forum ktoś, kto byłby chętny odwiedzić mnie na Śląsku (konkretnie w Świętochłowicach) z Amisią oraz scandoublerem czy innym urządzeniem umożliwiającym podpięcie do monitora (oraz grami reprezentującymi płynny skroling, naturalnie ;).
W zamian stawiam piwo.
Ktokolwiek? ;)
Mój problem jest dość prozaiczny, posiadam monitor LCD NEC 1980FXi (potrafiący wycisnąć 50Hz w każdej rozdzielczości, jak i 60Hz i każdy ułamek pomiędzy), ale w momencie kiedy emuluje jakikolwiek komputer czy konsolę związaną ściśle z hertzami (czyli praktycznie wszystko sprzed ery współczesnego peceta) - nie jestem w stanie wycisnąć płynnego skrolingu. na forum EAB polecili mi wpierw sprawdzić stan rzeczy z prawdziwą Amigą, zatem pytam, czy znajduje się na tym forum ktoś, kto byłby chętny odwiedzić mnie na Śląsku (konkretnie w Świętochłowicach) z Amisią oraz scandoublerem czy innym urządzeniem umożliwiającym podpięcie do monitora (oraz grami reprezentującymi płynny skroling, naturalnie ;).
W zamian stawiam piwo.
Ktokolwiek? ;)
10.04.2010 20:17
[#2]
Re: Śląski właściciel Amigi z możliwością podpięcia do monitora PC poszukiwany
10.04.2010 20:50
[#3]
Re: Śląski właściciel Amigi z możliwością podpięcia do monitora PC poszukiwany
10.04.2010 21:28
[#4]
Re: Śląski właściciel Amigi z możliwością podpięcia do monitora PC poszukiwany
@offca, post #2
VSync jest, naturalnie, włączony.
W każdym razie, zarówno przy grze PALowskiej, jak i NTSC (VSync do 50 i 60 Hz odpowiednio, a nawet do 59,94 Hz próbowałem, bo monitor grzeczny i pozwala) co stały interwał (poniżej sekundy) obraz zatrzymuje się na mikroskopijny ułamek sekundy. Cholernie ciężko to dostrzec jak się gra, ale gdy się wpatruję, to jednak widać. Na pewno nie chodzi o to, że procesor nie wyrabia (C2D 2,8 GHz, obciążenie na poziomie 10-20%), zwłaszcza, że ten sam objaw mają też emulatory SNESa, Segi Genesis i tak dalej (więc właściwie w gre wchodzą właściciele czegokolwiek tego typu + vgabox). Sama gra czy demo są bez znaczenia, w niczym nie dane mi było doznać płynnego skrolowania. Oczywiście, natywne skrolingi pecetowe chodzą bez zarzutu.
Są generalnie dwie opcje - albo coś jest nie tak z kartą graficzną (GTX 260, być może któreś z tych zaawansowanych ustawień definiujących tryb wyświetlania jest nie takie jak trzeba w defaulcie do emulacji maszyn zależnych od częstotliwości wyświetlania, a za dużo tych opcji jest, żeby sprawdzać po kolei. Coś słyszałem w każdym razie, że nVidie od 8800 w górę mają problemy z emulacją tego typu), albo z monitorem. A ponieważ drugą opcję najprościej potwierdzić lub wykluczyć prawdziwą Amigą, powstał temat.
madman15: Aj, opłaty. Nie stać mnie chwilowo niestety. Chociaż może... na razie jednak wolałbym mój wariant. Mogę podnieść wynagrodzenie do dwóch browarów. Ewentualnie jakby ktoś z drugiego końca Śląska chciał jechać, to do trzech, ale należy udokumentować. ;)
W każdym razie, zarówno przy grze PALowskiej, jak i NTSC (VSync do 50 i 60 Hz odpowiednio, a nawet do 59,94 Hz próbowałem, bo monitor grzeczny i pozwala) co stały interwał (poniżej sekundy) obraz zatrzymuje się na mikroskopijny ułamek sekundy. Cholernie ciężko to dostrzec jak się gra, ale gdy się wpatruję, to jednak widać. Na pewno nie chodzi o to, że procesor nie wyrabia (C2D 2,8 GHz, obciążenie na poziomie 10-20%), zwłaszcza, że ten sam objaw mają też emulatory SNESa, Segi Genesis i tak dalej (więc właściwie w gre wchodzą właściciele czegokolwiek tego typu + vgabox). Sama gra czy demo są bez znaczenia, w niczym nie dane mi było doznać płynnego skrolowania. Oczywiście, natywne skrolingi pecetowe chodzą bez zarzutu.
Są generalnie dwie opcje - albo coś jest nie tak z kartą graficzną (GTX 260, być może któreś z tych zaawansowanych ustawień definiujących tryb wyświetlania jest nie takie jak trzeba w defaulcie do emulacji maszyn zależnych od częstotliwości wyświetlania, a za dużo tych opcji jest, żeby sprawdzać po kolei. Coś słyszałem w każdym razie, że nVidie od 8800 w górę mają problemy z emulacją tego typu), albo z monitorem. A ponieważ drugą opcję najprościej potwierdzić lub wykluczyć prawdziwą Amigą, powstał temat.
madman15: Aj, opłaty. Nie stać mnie chwilowo niestety. Chociaż może... na razie jednak wolałbym mój wariant. Mogę podnieść wynagrodzenie do dwóch browarów. Ewentualnie jakby ktoś z drugiego końca Śląska chciał jechać, to do trzech, ale należy udokumentować. ;)
11.04.2010 07:40
[#5]
Re: Śląski właściciel Amigi z możliwością podpięcia do monitora PC poszukiwany
11.04.2010 08:25
[#6]
Re: Śląski właściciel Amigi z możliwością podpięcia do monitora PC poszukiwany
@madman15, post #5
Hm, jak 10 zeta, to może się udać. Ale jeśli już, to wolałbym do Siemianowic jechać bez bagażu, dla samej zabawy, bo to moje bydle monitor waży tyle, co CRT (jest to chyba najcięższy LCD, jaki kiedykolwiek wyprodukowano ;p). W każdym razie, jeszcze jest trochę czasu, może ktoś się zgłosi.
15.04.2010 02:48
[#7]
Re: Śląski właściciel Amigi z możliwością podpięcia do monitora PC poszukiwany
@idn, post #6
ok, problem rozwiązany. poszukiwania odwołane.
jakby ktoś miał podobny problem:
w żargonie technicznym nazywa się to "judder", tutaj jest mały tester (odpala się po kolei w każdym odświeżaniu i sprawdza czy linie wizualnie rwą). sam fakt, że LCD obsługuje jakieś odświeżanie nie wystarcza, wewnętrznie tak czy siak zazwyczaj obsługuje jeden (najczęściej 60 Hz, chociaż niektóre kiepskie monitory nawet tego nie potrafią) lub kilka popularnych trybów, pozostałe są obsługiwane tylko teoretycznie, w praktyce monitor wyświetla tyle klatek, na ile jest ustawione wewnętrzne odświeżanie panelu, a pozostałe są pomijane bądź dublowane i stąd owe skoki.
mój potrafi jedynie 56 Hz. ani PAL, ani NTSC, dno i trzy metry mułu. ;)
jakby ktoś miał podobny problem:
w żargonie technicznym nazywa się to "judder", tutaj jest mały tester (odpala się po kolei w każdym odświeżaniu i sprawdza czy linie wizualnie rwą). sam fakt, że LCD obsługuje jakieś odświeżanie nie wystarcza, wewnętrznie tak czy siak zazwyczaj obsługuje jeden (najczęściej 60 Hz, chociaż niektóre kiepskie monitory nawet tego nie potrafią) lub kilka popularnych trybów, pozostałe są obsługiwane tylko teoretycznie, w praktyce monitor wyświetla tyle klatek, na ile jest ustawione wewnętrzne odświeżanie panelu, a pozostałe są pomijane bądź dublowane i stąd owe skoki.
mój potrafi jedynie 56 Hz. ani PAL, ani NTSC, dno i trzy metry mułu. ;)