@Ender,
post #3
Czy falcon miał większe możliwości graficzne niż amiga 1200/4000 (bo wersja na falcona wyglada lepiej niż na amigę)?
Falcon wyświetlał grafikę w trybie chunky pixel (jak pecet), co takim grom jak Wolf3D robiło bardzo na rękę.
wiele osób twierdzi, że Aga była przestarzała już w chwili premiery.
AGA kontynuowała specyficzne możliwości amigowego chipsetu, co powodowało, że znakomicie sprawdzała się jako tytularka w zastosowaniach video i w grach platformowych, które były swego czasu mocną stroną Amigi. W zastosowaniach systemowych - gorzej. Morderczo wolna przy większej ilości kolorów, oferująca tylko absolutne (i jeszcze powolniejsze) minimum jeśli chodzi o tryby VGA. Tym czasem byle Trident w dziadowskim pececie z I połowy lat 90-tych oferował 640x480 w 256 kolorach z PRZYZWOITĄ prędkością i "bezdrganiowe" 800x600.
można już chyba bez jadu powiedzieć (nigdy nie miałem falcona i jestem ciekaw, a artykuły w gazetach, cóż nie były obiektywne).
Miałem okazję się z nim poznać i - szczerze - niczym mnie nie oczarował. Coś jak gorsza kopia Maca 68k. Jeśli chodzi o klimat i przyjemność pracy, Amiga jest nadal poza wszelką konkurencją. :)