[#1] Maczek
Co powiecie na takie cudo:

http://technowinki.onet.pl/artykuly/apple-mac-mini-2010,1,3699747,artykul.html

Mnie się bardzo podoba pod względem estetycznym oraz możliwością zastosowania na co dzień w domu. Cena jak na razie mnie odstrasza. Ale kto wie, może kiedyś się człowiek skusi.

Dodam jeszcze, że taki maczek za oceanem kosztuje $700(na Amazonie; pewno znalazło by się parę dolców taniej albo na jakiś rabat trafiło). Co przy obecnym kursie daje około 2100zł. No to ładnie ktoś zarabia u nas w kraju.



Ostatnia modyfikacja: 23.09.2010 11:27:32
[#2] Re: Maczek

@Tomski, post #1

Nie do końca obiektywny ten opis ("po postawieniu go w salonie obok telewizora nagle cały pokój wygląda lepiej")
No jest to elegancki, zgrabny gadżet, jednak przyzwyczajenie z PC u mnie bierze górę (wolę możliwość rozbudowy i tradycyjne "skrzynki" z cichym furgotem wiatraczków).
[#3] Re: Maczek

@adam_mierzwa, post #2

Zgadza się gdyż jest to zapewne recenzja sponsorowana:D. Mnie głównie chodzi o to iż taki komputerek w domu używa się głownie do neta, coś przeczytać, posłuchać, obejrzeć, napisać. I taki mały kompik jest jak znalazł. Siedzi się na kanapie przed TV(który umożliwia podłączenie takiego kompa) z klawiaturą/myszka na wifi czy też bluetooth i można spokojnie sobie zrobić co się ma do zrobienia.

Do pracy graficznej/inżynierskiej/grania/"pasjonata dłubaki w sprzęcie" to się nie nadaje ale dla pani/pana domu jak najbardziej - przynajmniej takie jest moje zdanie.

[#4] Re: Maczek

@Tomski, post #3

No i ja się z Tobą nie zgodzę, co do kierowania tego sprzętu tylko w kierunku domowym z uwagi na jego możliwości sprzętowe.
Nieliczne już dzisiaj dziedziny wymagają od absolutnie każdego podzespołu komputera “pałera” z górnej półki, a wiąże się to z tym, że komputery dzisiaj są dość wydajne i śmiało można je “prawie” wszędzie stosować (konstrukcje typu Atom pomijam).
Pewnie, że znajdą się wymagające wyjątki typu CAD/CAM, animacja 3D, symulacje fizyczne, gry itp., ale na takim sprzęcie można śmiało sprawnie odwalić też całą masę innej profesjonalnej roboty w tym graficznej jak najbardziej.

Sam z racji wykonywanej profesji zajmuję się zastosowaniami inżynierskimi (rysunki techniczne w ArCADii/AutoCadzie i innym sofcie, obliczenia, duże mapy rastrowe, duże zdjęcia inwentaryzacyjne, plotowanie, eksporty w PDF itp.) i nie mogę narzekać na sprzęt, który eksploatuję pod kontrolą Windows 7.
Aktualnie pracuję na HP Compaq NX9420 (C2D T7400/2,16 GHz, 4 GB RAM, Mobility Radeon X1600 256 MB, matryca 17” 1680x1050) i ta konstrukcja pochodząca z roku 2006/2007 radzi sobie z tym wszystkim nadzwyczaj dobrze (czytaj na tyle dobrze, że nie czuję jeszcze pokusy kupna lepszego notebooka), a jest konstrukcją słabszą od nowego miniaka (słabszy procek, wolniejsza i mniejsza ilość pamięci RAM, sporo wolniejsza grafika).

Z mojego punktu widzenia, wadą nowego Maka Mini jest zastosowanie złącz USB 2.0 zamiast 3.0. Na tej makówce można naprawdę wiele zdziałać, a krowiasty monitor z wysoką rozdzielczością (np. 2560x1440 lub 2560x1600) byłby jej wspaniałym uzupełnieniem.

Wielu “profesjonalnych” użytkowników potężnych sprzętów nie potrafi z nich racjonalnie korzystać. Gdzieś tam, kiedyś w sieci znalazłem wypowiedź jak to jakiś młody facet szukał laptopa dla swojej żony (pani architekt) i odrzucił Lenovo Thinkpada W700 na rzecz Della Precision M6400, bo ten pierwszy obsługiwał “jedynie” 8 GB RAM, a wspomniana pani swoimi renderami kitowała na stacjonarnym 12 GB pamięci... Jeszcze się publicznie zastanawiał czy jej 16 GB RAM w M6400 wystarczy, no po prostu ręce mi opadły.
Tak więc, poważnego zastosowania małej makówki bym nie przekreślał, oczywiście w odpowiednich rękach (nie musi to być wcale wirtuoz, wystarczy że nie będzie idiotą).
[#5] Re: Maczek

@Tomski, post #3


Mnie głównie chodzi o to iż taki komputerek w domu używa się głownie do neta, coś przeczytać, posłuchać, obejrzeć, napisać. I taki mały kompik jest jak znalazł. Siedzi się na kanapie przed TV(który umożliwia podłączenie takiego kompa) z klawiaturą/myszka na wifi czy też bluetooth i można spokojnie sobie zrobić co się ma do zrobienia.


Za 3359 zł? To już lepiej sobie kupić konsolę PS3 z całym osprzętem i jeszcze kupę kasy zostanie.
[#6] Re: Maczek

@kmilota, post #5

Zwróć uwagę, że napisałem że cena jest duża. W stanach kosztuje $700 a mając kogoś znajomego tam można mieć za tę cenę.

Czy na PS3 możesz pisać/czytać e-maile, tworzyć dokumenty tekstowe etc i wydrukować je potem? Nie wiem tego, nie mam PS3. Konsole na razie mnie nie interesują - dzieci są zbyt małe. O widzisz przypomniałeś mi że muszę synowi puścić w sobotę Superfroga:D na Ami. PS3 to nie komputer lecz konsola. Wiem, wiem na niektórych wersjach można mieć Linuxa no i jest Blu-ray. Ale to wszystko co wiem o konsoli.

Taki maczek mógłby zastąpić domowego PC i to miałem na myśli pisząc powyższe posty. Cena to inna bajka...

Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem