[#245]
Re: Pomóżcie mi pokochać Amigę
@tomaszek1983,
post #226
Rejestr ma logiczną strukturę i jest tam porządek, może nie dla każdego zrozumiały, ale rządzi się to logiką.
Ciekawe rzeczy opowiadasz. Sam Microsoft nie zaleca uzywac rejestru do przechowywania konfiguracji programow, a zaleca korzystac z plikow konfiguracyjnych. Wiesz moze, dlaczego ? :)
Rejestr to byl najglupszy wsrod glupich pomyslow tej firmy. Kolejny to procedura startowa tego systemu. Caly uklad katalogow i plikow to jeden wielki smietnik. System nie daje sie lokalizowac. Zbyt wiele zasobow (np: ikona) jest polaczonych z plikiem wykonywalnym (logiczny pomysl:). Dziwny system zasobow ogranoczony z gory. System obslugi typow plikow latwo ulega degradacji, a sposob zarzadznia tym pozostawia wiele do zyczenia, ale co najciekawsze, system Windows nie umie rozpoznac nawet wlasnych plikow wykonywalnych, jezeli nie maja wlasciwego rozszerzenia hehe

....Dlugo by pisac o idiotyzmach Windows. Dlatego latwej mi napisac o tym, co w najwiekszym stopniu pomoglo Windows. Microsoft nie mial swojego kernela, dopiero zakup dzialu developerow od bankrutujacej firmy DEC pomogl, wtedy wlasnie zaadaptowano bardzo dobry kernel systemu VMS dla komputerow VAX (nazwa WNT - Windows NT, przesun literki o jedna pozycje, masz odpowiedz:)) i na ten kernel wrzucono caly ten smietnik Microsoft z Windows 3.x/95, tak narodzil sie Windows NT/2000/XP/2003. Tak, Windows to przylepa do innego systemu

. A tak naprawde, Windows to kilka sklejonych ze soba systemow. Potwor dr. Frankensteina w swojej zywej formie.
PS. a co do logiki MS, proponuje przyjrzec sie bibliotece MFC od strony programistycznej, albo zapoznac sie z opiniami programistow na jej temat, bo przez jakis czas stanowila szczytowe osiagniecie tej firmy :)