03.04.2011 16:34
[#1]
Paul Cuisset's "Amy" - nowa gra autora "Flashback"!
Witam
Poszperajcie w necie - warto.
Jeśli gra choć w 10% będzie miała ten błysk co "flashback" to już szykuję wolne na premierę :)
Gra będzie dostępna w cyrowej dystrybucji na Playstation Network.
Cóż, może autor "Amy" także widzi w obecnych konsolach ducha Amigi ? :)
Pozdrawiam
Poszperajcie w necie - warto.
Jeśli gra choć w 10% będzie miała ten błysk co "flashback" to już szykuję wolne na premierę :)
Gra będzie dostępna w cyrowej dystrybucji na Playstation Network.
Cóż, może autor "Amy" także widzi w obecnych konsolach ducha Amigi ? :)
Pozdrawiam
03.04.2011 20:54
[#2]
Re: Paul Cuisset's "Amy" - nowa gra autora "Flashback"!
@michalmarek77, post #1
To, że Paul Cuisset jest założycielem studia pracującego nad "Amy" nie oznacza z automatu, że nowa gra będzie czymś godnym uwagi. Wielu twórców gier z czasów świetności Amigi rozbija się dziś po różnych studiach. Warto się jednak przyjrzeć choćby z ciekawości co z tego wyjdzie.
03.04.2011 21:19
[#3]
Re: Paul Cuisset's "Amy" - nowa gra autora "Flashback"!
@frywolny_marian, post #2
No dokładnie :)
I wielu, nie straciło nic ze swojej dawnej magi, -
Marty Brown wydał fantastyczne 3 części nowego Alien Breed'a
Martyn Edmondson i Ron Howarth /Reflections/ odpowiedzialni są za świetną serię DRIVER, choć osotanimi czasy skasowali ostatni projekt serii.
Dave Jones -Crackdown, APB
Eric Cachi /tak ten sam/ - Heart of Darkness /wg mnei znacznie lepsza gra od Another World/ tworzy OBECNIE grę na PS3/xbox live "From Dust".....
.......
i tak dalej..... :)
Cóż, mówiłem, nowe konsole = AMIGA !
:)
Pozdrawiam
I wielu, nie straciło nic ze swojej dawnej magi, -
Marty Brown wydał fantastyczne 3 części nowego Alien Breed'a
Martyn Edmondson i Ron Howarth /Reflections/ odpowiedzialni są za świetną serię DRIVER, choć osotanimi czasy skasowali ostatni projekt serii.
Dave Jones -Crackdown, APB
Eric Cachi /tak ten sam/ - Heart of Darkness /wg mnei znacznie lepsza gra od Another World/ tworzy OBECNIE grę na PS3/xbox live "From Dust".....
.......
i tak dalej..... :)
Cóż, mówiłem, nowe konsole = AMIGA !
:)
Pozdrawiam
03.04.2011 22:00
[#4]
Re: Paul Cuisset's
@michalmarek77, post #3
PCtowego Alien Breeda przeszedłem i nawet mocno zniesmaczony nie byłem. W miarę grywalna, choć trochę monotonna, strzelanka. A o tym, że Heart of Darkness wyszła spod ręki E. Chahi to nie wiedziałem. Jak będę miał okazję to się gierce przyjrzę.
>> Cóż, mówiłem, nowe konsole = AMIGA !
Kompletnie nie mogę dojrzeć podobieństw, ale jeśli Ty w nich widzisz jej ducha to ok. Niech Ci będzie ;)
EDIT:
Z tego co wiem to E. Chahi pracował jeszcze nad Project Dust. Wygląda całkiem ciekawie, ale chyba jeszcze premiery nie było.
Ostatnia modyfikacja: 03.04.2011 22:07:01
>> Cóż, mówiłem, nowe konsole = AMIGA !
Kompletnie nie mogę dojrzeć podobieństw, ale jeśli Ty w nich widzisz jej ducha to ok. Niech Ci będzie ;)
EDIT:
Z tego co wiem to E. Chahi pracował jeszcze nad Project Dust. Wygląda całkiem ciekawie, ale chyba jeszcze premiery nie było.
Ostatnia modyfikacja: 03.04.2011 22:07:01
03.04.2011 23:00
[#5]
Re: Paul Cuisset's "Amy" - nowa gra autora "Flashback"!
@michalmarek77, post #1
A Ty dalej swoje... przypominasz krzyżowców , którzy na siłę próbowali zmusić inne ludy do przyjęcia ich dogmatów. Postawiłeś sobie za cel aby przekonać Amigowców do swojego hobby? Bo nie rozumiem dlaczego w każdym poście dajesz do zrozumienia że Amigowanie nie ma sensu bo wszystko co najlepsze dotyczy konsol , itp.
Jestem bardzo tolerancyjnym człowiekiem , jeśli kochasz, uwielbiasz nowe gry , konsole to super , są odp. fora internetowe które bardziej się do tego nadają , ja kocham Amigę i lubię ten portal za to,że mogę czytać i czuć klimat Amigi i mojej młodości , proszę Cię nie psuj tego..
Jestem bardzo tolerancyjnym człowiekiem , jeśli kochasz, uwielbiasz nowe gry , konsole to super , są odp. fora internetowe które bardziej się do tego nadają , ja kocham Amigę i lubię ten portal za to,że mogę czytać i czuć klimat Amigi i mojej młodości , proszę Cię nie psuj tego..
03.04.2011 23:31
[#6]
Re: Paul Cuisset's "Amy" - nowa gra autora "Flashback"!
@vegeta, post #5
Dla niektorych wiarolomcow duch mamony jest rownoznaczny duchowi Amigi :). Tolerancja dla dziwactw zdecydowanie zalecana, bo nie chce mi sie kolejny raz udowadniac, ze Amiga to nie jakas prymitywna do bolu konsola typu PS3/Xbox3 do gier, tylko pelnoprawny komputer z wlasnym unikalnym systemem operacyjnym i tysiacami programow.
04.04.2011 14:20
[#7]
Re: Paul Cuisset's "Amy" - nowa gra autora "Flashback"!
@vegeta, post #5
Cóż, masz trochę racji.....
Widzę tu jednak sporo osób, które fascynują się grami z Amigi.Nadal w nie grają. Czy nie warto czasami poszerzyć horyzonty ? Dlaczego nie sprawdzić
Stojąc w miejscu się cofamy, nieprawdaż.
No chyba , że w erze Oled'ów i Blue-Ray'ów ktoś woli oglądać filmy na VHS i 14" tv. :) Można, choć wątpię by "trzeba" :)
Dla mnie konsole nie są konkurencją dla Ami - raczej jej ewolucją.
Jeśli ktoś tego nie widzi, sorry - choć niejedno robiłem na Ami, dla mnie jest ona jedną z najwspanialszych konsol do gier. Z możliwością uruchamiania oprogramowania użytkowego.
Pięknie nadawała się do grafiki, prezentacji w czasach swojej świetności - niestety lightwave, scala były za drogie dla nastolatka :)
Wiesz, nigdy nie wpadłbym na to, że swymi wywodami mogę destruktorem tutejszego środowiska :)
Widzę tu jednak sporo osób, które fascynują się grami z Amigi.Nadal w nie grają. Czy nie warto czasami poszerzyć horyzonty ? Dlaczego nie sprawdzić
Stojąc w miejscu się cofamy, nieprawdaż.
No chyba , że w erze Oled'ów i Blue-Ray'ów ktoś woli oglądać filmy na VHS i 14" tv. :) Można, choć wątpię by "trzeba" :)
Dla mnie konsole nie są konkurencją dla Ami - raczej jej ewolucją.
Jeśli ktoś tego nie widzi, sorry - choć niejedno robiłem na Ami, dla mnie jest ona jedną z najwspanialszych konsol do gier. Z możliwością uruchamiania oprogramowania użytkowego.
Pięknie nadawała się do grafiki, prezentacji w czasach swojej świetności - niestety lightwave, scala były za drogie dla nastolatka :)
Wiesz, nigdy nie wpadłbym na to, że swymi wywodami mogę destruktorem tutejszego środowiska :)
04.04.2011 17:06
[#10]
Re: Paul Cuisset's
@michalmarek77, post #9
Cóż, może autor "Amy" także widzi w obecnych konsolach ducha Amigi ?
Nie widzę tutaj nic z ducha Amigi - po prostu następna gra i nic więcej.
Cóż, mówiłem, nowe konsole = AMIGA !
Tego to dalej nie rozumiem. Robi się to bardzo nudne już.
Dla mnie konsole nie są konkurencją dla Ami - raczej jej ewolucją.
Napisz mi wreszcie co to za ewolucja jest - bo czytając Twoje posty, niczego nie można się dowiedzieć.
Jeśli logikę można opisać na przykładzie komercyjnego programu, który powstawał kilka lat, i był pisany na system, który użytkuje ok 1000 osób, to wolę widzimisię
Nigdy tego nie zrozumiesz - porostu tego nie czujesz.
To, że ktoś pisał kiedyś gry czy programy na Amigę to dawno o tym zapomniał. Życie toczy się dalej i raczej nie widzę tu sentymentu ani ducha w ich nowych produkcjach na PC czy Konsole.
Ostatnia modyfikacja: 04.04.2011 17:07:10
04.04.2011 17:17
[#11]
Re: Paul Cuisset's "Amy" - nowa gra autora "Flashback"!
@michalmarek77, post #9
Hmmm widzisz to jest tak, że zawężajac Amigę do gier odcinasz to co chyba trzyma większość ludzi tutaj, czyli system operacyjny... PS3 jest fajne ale sorki to nie to. Za mało wizji u Sony było, JM + ekipa mieli jej więcej. Może przy PS4 pójdą po rozum do głowy ... może ...
04.04.2011 18:08
[#12]
Re: Paul Cuisset's
@(V)(I)mothe(P), post #10
Jeśli logikę można opisać na przykładzie komercyjnego programu, który powstawał kilka lat, i był pisany na system, który użytkuje ok 1000 osób, to wolę widzimisię
Nigdy tego nie zrozumiesz - porostu tego nie czujesz.
Gdyby chodziło o freeware, shareware, zrozumiałbym.
Komercyjnego programu tworzonego bardzo długi czas dla wąskiego grona użytkowników, dla systemu o tak niskim stopniu penetracji środowiska komputerowego - za żadne skarby nie pojmę! No chyba, że tu panuje inna "logika" :)
04.04.2011 18:44
[#13]
Re: Paul Cuisset's "Amy" - nowa gra autora "Flashback"!
@michalmarek77, post #7
Widzę tu jednak sporo osób, które fascynują się grami z Amigi.Nadal w nie grają. Czy nie warto czasami poszerzyć horyzonty ? Dlaczego nie sprawdzić
Stojąc w miejscu się cofamy, nieprawdaż.
No chyba , że w erze Oled'ów i Blue-Ray'ów ktoś woli oglądać filmy na VHS i 14" tv. usmiech Można, choć wątpię by "trzeba" usmiech[b]
Oglądam VHS do dziś i nagrywam na nie często, mam taką ich kolekcje że jestem z niej dumny i nie zrezygnowałbym za żadne skarby , a także parę tysięcy oryginalnych kaset magnetofonowych i kilkaset winyli. Czy to znaczy że jestem zacofany? Pasja to lepsze słowo . Nawet Sami swoi wolę oglądać czaro-biały niż w kolorze ;)
04.04.2011 18:59
[#14]
Re: Paul Cuisset's "Amy" - nowa gra autora "Flashback"!
@vegeta, post #13
Rozumiem Twój punkt widzenia /szczególnie z winylami/.
Aczkolwiek, to co napisałeś nie stoi w sprzeczności w obcowaniu z nowymi nośnikami. Raczej takie istnienie w symbiozie. Tak to zrozumiałem......
I generalnie o to mi chodzi - by czasem otworzyć drzwi i popatrzeć co dzieje się za rogiem, trochę dalej, acz tak blisko....
W każdym razie postaram się bardziej przyglądać niż "odzywać"...........
Pozdrawiam
Aczkolwiek, to co napisałeś nie stoi w sprzeczności w obcowaniu z nowymi nośnikami. Raczej takie istnienie w symbiozie. Tak to zrozumiałem......
I generalnie o to mi chodzi - by czasem otworzyć drzwi i popatrzeć co dzieje się za rogiem, trochę dalej, acz tak blisko....
W każdym razie postaram się bardziej przyglądać niż "odzywać"...........
Pozdrawiam
04.04.2011 19:53
[#15]
Re: Paul Cuisset's
@michalmarek77, post #3
Eric Cachi /tak ten sam/ - Heart of Darkness /wg mnei znacznie lepsza gra od Another World/
No widzisz, w/g mnie Another World jest znacznie lepszą grą od tej strzelanki: masz fajną broń, musisz główkować z ustawianiem barier, etc. Jest więcej główkowania. Jedyny minus Another World to czas trwania gry - ale cóż się dziwić, praca jednego człowieka odnośnie kreacji świata (!!).
Ostatnia modyfikacja: 04.04.2011 19:53:58
04.04.2011 20:03
[#16]
Re: Paul Cuisset's
@michalmarek77, post #12
Komercyjnego programu tworzonego bardzo długi czas dla wąskiego grona użytkowników, dla systemu o tak niskim stopniu penetracji środowiska komputerowego - za żadne skarby nie pojmę!
Ale "o sso chodzzi"? Pijesz do Krashana i DigiBoostera 3? Przecież to nie jest jego pomysł, tylko APC & TCP (ami-wydawcy i właściciela praw do DB 2.x). Chociaż oczywiście chapeau bas dla Grzegorza, że się tego podjął. Wszystkie inne jego programy jakie znam są zresztą bezpłatne.
04.04.2011 20:14
[#17]
Re: Paul Cuisset's
@michalmarek77, post #12
Gdyby chodziło o freeware, shareware, zrozumiałbym.
Komercyjnego programu tworzonego bardzo długi czas dla wąskiego grona użytkowników, dla systemu o tak niskim stopniu penetracji środowiska komputerowego - za żadne skarby nie pojmę! No chyba, że tu panuje inna "logika"
Tu nie o logikę chodzi.
Pomyśl sobie inaczej że Amiga to nie jak według Ciebie ,,duchowa,, konsola - tylko komputer na którym grasz, programujesz, słuchasz muzyki, oglądasz dema i animacje. Oddajesz się w momencie uruchomienia Amigi - jej magii, czujesz to - to tak jakbyś siedział w jej wnętrzach i czuł jej ciepło i słyszał jej melodie.
Niestety ten czar pryska w momencie uruchomienia PC/MAC i konsol. Włączasz i nic - głucho, słyszysz tylko wentylatory i hdd jak rzęzi. Odpalasz grę - grasz i też nic - po skończonej grze wyłączasz i nic nie czujesz. Pamiętasz tylko że właśnie grałeś w grę i nic więcej cie nie obchodzi.
Amiga to nie tylko gra to cały komputer i jej podzespoły (obudowa, klawiatura, karta turbo, zorro). To jest ta magia.
A teraz wracając do Twojej odpowiedzi z tą logiką to jest tak, iż dla ciebie to co jest czarne, dla nas jest białe. Tu się toczy całkiem inne życie i tworzą ją ludzie całkiem normalni, którzy kochają to co robią i uwierz mi, daje im to ogromną satysfakcję.
04.04.2011 22:23
[#20]
Re: Paul Cuisset's "Amy" - nowa gra autora "Flashback"!
@michalmarek77, post #7
>> No chyba , że w erze Oled'ów i Blue-Ray'ów ktoś woli oglądać filmy na VHS i 14" tv. Można, choć wątpię by "trzeba"
Nie rozumiesz amigowców. To jest jak z kobietą, która sprawia, że inne w ogóle Cię nie interesują i nie ma znaczenia, że jest już stara i brzydka.
Wszystkie te super gry w HD, wielkie ekrany, potoki epileptycznych obrazów i kakofonicznych dźwięków to wielka lipa. To już ze sztuką ma niewiele wspólnego. Ot, poprawne rzemiosło klepane w celu dojenia dzieciaków z kasy.
Kiedyś gry tworzyli pojedynczy ludzie, a przynajmniej rodziły się w głowie pojedynczych ludzi. Zyskiwały przez to duszę. Dziś tworzone są przez bezosobowe zastępy, w których jednostki mają blade pojęcie nad czym w ogóle pracują.
Konsolowe gry szczególnie mnie odpychają. Zwłaszcza te wszechobecne, dziwaczne postacie o karykaturalnych kształtach z monstrualnymi mieczami. Realistyczna grafika pozbawiona nawet odrobiny magii. W starych grach, gracz uruchamiał wyobraźnię. Ożywały nieruchome plany w tle i potwory złożone z paru pikseli. Gra nie komunikowała się z graczem ludzkim głosem i wstawkami wideo, przez co owiewała ją jakaś taka nie do końca odkryta mgła nierealności (ale pojechałem ;) ). Włącz sobie Agony i zobacz jaki klimat może zbudować pojedynczy obrazek pomiędzy levelami w połączeniu ze świetną muzyką. Nie jest w stanie tego zastąpić nawet najlepsza animacja Blizzarda. Dziś wyobraźnia do niczego nie jest potrzebna.
Nie rozumiesz amigowców. To jest jak z kobietą, która sprawia, że inne w ogóle Cię nie interesują i nie ma znaczenia, że jest już stara i brzydka.
Wszystkie te super gry w HD, wielkie ekrany, potoki epileptycznych obrazów i kakofonicznych dźwięków to wielka lipa. To już ze sztuką ma niewiele wspólnego. Ot, poprawne rzemiosło klepane w celu dojenia dzieciaków z kasy.
Kiedyś gry tworzyli pojedynczy ludzie, a przynajmniej rodziły się w głowie pojedynczych ludzi. Zyskiwały przez to duszę. Dziś tworzone są przez bezosobowe zastępy, w których jednostki mają blade pojęcie nad czym w ogóle pracują.
Konsolowe gry szczególnie mnie odpychają. Zwłaszcza te wszechobecne, dziwaczne postacie o karykaturalnych kształtach z monstrualnymi mieczami. Realistyczna grafika pozbawiona nawet odrobiny magii. W starych grach, gracz uruchamiał wyobraźnię. Ożywały nieruchome plany w tle i potwory złożone z paru pikseli. Gra nie komunikowała się z graczem ludzkim głosem i wstawkami wideo, przez co owiewała ją jakaś taka nie do końca odkryta mgła nierealności (ale pojechałem ;) ). Włącz sobie Agony i zobacz jaki klimat może zbudować pojedynczy obrazek pomiędzy levelami w połączeniu ze świetną muzyką. Nie jest w stanie tego zastąpić nawet najlepsza animacja Blizzarda. Dziś wyobraźnia do niczego nie jest potrzebna.
04.04.2011 22:44
[#21]
Re: Paul Cuisset's "Amy" - nowa gra autora "Flashback"!
@frywolny_marian, post #20
Nie grasz na konsolach :) nic a nic :) nie masz o nich pojęcia :) jak większość tu obecnych, a szkoda....
CDTV i CD32, to przecież konsole, ta pierwsza wyprzedzająca swe czasy, druga wydana zbyt późno......AMIGI!
W Weekend pół nocy spędziłem na Keystone Capers na Atari 2600, drugie pół na Killzone 3 w 3D. Tak jak uwielbiam Super Metroida na SNES, tak też kocham najnowszego na Wii. A za Bonk'a na PC Engine moja cudna żona dała by się pokroić:)
Speedball 2 jest cudny na Ami, best version ever, często pykam.....
Sensible soccer najlepszy jest na X360i tyle.....
Stare nie wyklucza nowego.
Mogę mieć radochę z Godsa na Amidze. But, sorry, nie zamieniłbym Xbox'a na Amigę. Ani Vaio na AmigaOneX1000.
Za o obok, jak najbardziej..........od czasu do czasu.
Natomiast granie w większości na Amidze nie ma sensu - to jak siedzenie w pokoju bez chęci wyjrzenia na zewnątrz, i wmawianiu wokół, że poza tym pokojem niczego lepszego nie znajdę.
Albo twierdzenie , że Polska jest najpiękniejsza, nigdy nie opuszczając jej granic.
P.S. Moim best ever na zawsze pozostaną amigowskie Lemmingi. Niedoścignione.
Jeśli ktoś twierdzi, że obecne gry to popłuczyny to polecam seans z Super Mario Galaxy. Niemożliwe by ktokolwiek tego nie pokochał:)
Więcej o konsolach nei piszę. Żegnam.
CDTV i CD32, to przecież konsole, ta pierwsza wyprzedzająca swe czasy, druga wydana zbyt późno......AMIGI!
W Weekend pół nocy spędziłem na Keystone Capers na Atari 2600, drugie pół na Killzone 3 w 3D. Tak jak uwielbiam Super Metroida na SNES, tak też kocham najnowszego na Wii. A za Bonk'a na PC Engine moja cudna żona dała by się pokroić:)
Speedball 2 jest cudny na Ami, best version ever, często pykam.....
Sensible soccer najlepszy jest na X360i tyle.....
Stare nie wyklucza nowego.
Mogę mieć radochę z Godsa na Amidze. But, sorry, nie zamieniłbym Xbox'a na Amigę. Ani Vaio na AmigaOneX1000.
Za o obok, jak najbardziej..........od czasu do czasu.
Natomiast granie w większości na Amidze nie ma sensu - to jak siedzenie w pokoju bez chęci wyjrzenia na zewnątrz, i wmawianiu wokół, że poza tym pokojem niczego lepszego nie znajdę.
Albo twierdzenie , że Polska jest najpiękniejsza, nigdy nie opuszczając jej granic.
P.S. Moim best ever na zawsze pozostaną amigowskie Lemmingi. Niedoścignione.
Jeśli ktoś twierdzi, że obecne gry to popłuczyny to polecam seans z Super Mario Galaxy. Niemożliwe by ktokolwiek tego nie pokochał:)
Więcej o konsolach nei piszę. Żegnam.
04.04.2011 22:58
[#22]
Re: Paul Cuisset's "Amy" - nowa gra autora "Flashback"!
@michalmarek77, post #21
Grałem w S. Mario Galaxy i wcale tego nie pokochałem. Mam dostęp do PSa i czasem w coś tam pyknę, więc jako takie rozeznanie mam.
>>Natomiast granie w większości na Amidze nie ma sensu
Zapomniałeś dodać "moim skromnym zdaniem".
>>- to jak siedzenie w pokoju bez chęci wyjrzenia na zewnątrz
Bez przesady. Trochę tych gier nieamigowych się w życiu widziało.
>>Natomiast granie w większości na Amidze nie ma sensu
Zapomniałeś dodać "moim skromnym zdaniem".
>>- to jak siedzenie w pokoju bez chęci wyjrzenia na zewnątrz
Bez przesady. Trochę tych gier nieamigowych się w życiu widziało.