[#1] CROPKY
Zapraszam wszystkich do zapoznania się z treścią, którą kryje w sobei ten oto link:

http://atarionline.pl/v01/index.php?ct=nowinki&ucat=1&subaction=showfull&id=1303304505

Dlaczego ? Bo tutaj za dużo wojen o nic, a za mało takiej roboty, którą zoabczyliście.

To po prostu wstyd by Amiga miała tak żenującej jakości natywne oprogrmoawnie, a koledzy na Atari takie czary robią!!!!

Kurde bele RESPECT!!!!

[#2] Re: CROPKY

@michalmarek77, post #1

Bardzo ładne i stylowo zrobione.

[#3] Re: CROPKY

@michalmarek77, post #1

Sama gra może porywająca nie jest, ale wykonanie i wizualne i dźwiękowe jest super. Najważniejsze jest jest jednak to, że ludzie coś robią. Niesamowicie im zazdroszczę. Małe Atari ciągle żyje, a moja Amiga to chodzący trup.
Dema powstają na PPC. Gry i programy na MOSa i AOSa4, a o klasyku nikt już nie pamięta. Ja osobiście żałuję, że Amiga zaszła nieco dalej niż klasyczna konfiguracja. Pewien etap w historii zakończyłby się w połowie lat 90tych i dziś mielibyśmy retro maszynkę otoczoną fanatykami wyciskającymi z AGAty i 4MB ramu siódme poty.
Żeby nie było, że czekam na gotowe. Studiuję podręczniki C, C++ i Asma i niedługo jak odpieprzę gierę na klasyka to wszystkim buty spadną
[#4] Re: CROPKY

@frywolny_marian, post #3

Na PPA, a tym bardziej na eXecu nie ma co oczekiwać nagłego odrodzenia sceny klasykowej, za duże rozczłonkowanie społeczności. Większość neo-amigowców liczy na produkcje w co najmniej 65 tysiącach kolorów korzystające z OpenGL i SDL. Z dobrych natywnych produkcji na Amigę (platforma MorphOS), które wyszły to gra Fortis autorstwa MDW i spółki.

Jakby spojrzeć na wypowiedzi osób, które coś starają się zrobić na Amigę klasyczną to bez wątpienia wszyscy stoją przed jakimiś ogromnymi problemami mimo, że zamierzają lub piszą te gry w AMOSie. Niestety te problemy są mi w większości nieznane, bo te osoby nie zadają pytań na forum w odpowiednich działach. Ja np. stałem swego czasu z problemem szybkości animacji w programie pisanym systemowo. Problem ten został rozwiązany dzięki samozaparciu oraz pomocy szeregu osób z forum (szczególne pozdrowienia dla MiniQ). Teraz jestem w trakcie zespołowej pracy nad pewną produkcją, piszę ją z tą samą osobą, z którą tworzyłem Arcymaga, lecz ta gra będzie znacznie prostsza, ale kompletna.

Co do Twojego pragnienia nauczenia się pisania na klasyku to oczywiście życzę powodzenia podpowiadając jednocześnie, byś połączył swe siły z innymi developerami, których tutaj na forum powinieneś znaleźć garstkę. Wtedy szanse na powodzenie rosną.



Ostatnia modyfikacja: 20.04.2011 21:26:12
[#5] Re: CROPKY

@Minniat, post #4

Na razie za wcześnie na szukanie kompanów. Koder ze mnie żaden. Mam parę pomysłów, trochę grafiki i to wszystko. Na blaszaku może i bym tam już coś prostego sklecił, ale w amigowym środowisku idzie mi to jak krew z nosa. Można by powiedzieć, że jestem nadal na etapie: "HELLO WORLD!".

Tak w ogóle, to na jakim etapie jest Arcymag? Pisałeś, że miesiąc po skończeniu edytora ikon, nastąpi premiera Arcymaga.
[#6] Re: CROPKY

@frywolny_marian, post #5

Tak w ogóle, to na jakim etapie jest Arcymag? Pisałeś, że miesiąc po skończeniu edytora ikon, nastąpi premiera Arcymaga.


Nastąpiła niewielka zmiana planów, przed Arcymagiem wyjdzie inna, prostsza gra, ale z prześliczną grafiką.

[#7] Re: CROPKY

@Minniat, post #6

To fajnie.
[#8] Re: CROPKY

@frywolny_marian, post #3

Dema powstają na PPC. Gry i programy na MOSa i AOSa4, a o klasyku nikt już nie pamięta. Ja osobiście żałuję, że Amiga zaszła nieco dalej niż klasyczna konfiguracja. Pewien etap w historii zakończyłby się w połowie lat 90tych i dziś mielibyśmy retro maszynkę otoczoną fanatykami wyciskającymi z AGAty i 4MB ramu siódme poty.

Nie sposób się nie zgodzić. Ten rozwój niczego Amidze nie dał. Współczesne Amigi w stosunku do "wiodących rozwiązań" oferują mniej, niż oferował klasyk u szczytu swojego rozwoju w stosunku do wiodących rozwiązań z tamtych czasów. Nie odtwarzają klimatu retro ani nie zapewniają obecnie wymaganej funkcjonalności.
[#9] Re: CROPKY

@Daclaw, post #8

Ten rozwój niczego Amidze nie dał.


przesadzasz. fajna zrobiona gierka, ale bez przesady, ze ten rozwoj niczego Amidze nie dal. Na Amidze nie mozna bylo rozwoju powstrzymac, wymuszal to rozwoj systemu, powstanie wielu nie malych przeciez programow, nowy sprzet, chocby np: kolejne odslony procesora 68k... male Atari ma czego zazdroscic :). Dzisiaj nikt nie tworzy dla klasyka, narzekacie, ale po co ?. Na PC ktos narzeka, bo dzisiaj nikt nie tworzy juz dla DOS/286/386 lub przypadku Apple na Mac68k, a nawet PPC :)

Zapewne wiekszosc klasycznych Amig to dzisiaj UAE (winuae), a czy rozwoj UAE mozna powstrzymac, co szybszy x86, to szybszy 68k.. jeszcze P96driver,AHIdriver. Coraz lepszy ten klasyk :)

[#10] Re: CROPKY

@1989, post #9

Nie miałbym nic przeciwko rozwojowi Amigi gdyby polegał na czymś innym niż sztuczne pompowanie starych modeli akceleratorami. To według mnie żaden rozwój.

>> Dzisiaj nikt nie tworzy dla klasyka, narzekacie, ale po co ?. Na PC ktos narzeka, bo dzisiaj nikt nie tworzy juz dla DOS/286/386

Naprawdę trzeba Ci tłumaczyć "po co"? Już dłuższy czas zaglądasz na PPA, a jeszcze tego nie zrozumiałeś?
Może zadaj to pytanie twórcom CROPKY. To jest dopiero dziwactwo. Stworzyć grę na sprzęt, którego NIKT już dziś nie używa.

>> Zapewne wiekszosc klasycznych Amig to dzisiaj UAE (winuae), a czy rozwoj UAE mozna powstrzymac?

Klasyczne Amigi to klasyczne Amigi. Przynajmniej moje. Nie mieszajmy do tego UAE. Rozwoju mojej klasycznej Amigi powstrzymywać nie muszę z wiadomych przyczyn. Co się tyczy Twojej (UAE), to gratuluję coraz lepszego klasyka. Powiedz mi tylko na czym polega ten fenomen. Emulacja prześcignęła emulowany sprzęt? Czy to nadal jest emulacja?

>> co szybszy x86, to szybszy 68k

Wygląda na to, że UAE niedługo będzie emulatorem nieistniejącej maszyny.
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem