[#1] Amigowe fanboy'owanie
Zauważyłem, że na portalach amigowych granie traktuje się jako dziecinną, niewartą uwagi rozrywkę. I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że granie na amigach/amipodobnych maszynach ma zupełnie inną rangę.
Wychodzi RTCW na MOs'a - nagle okazuje się, że gra bombowa, wszycy czekali na to 10 lat i cód , miód orzeszki......
Wynika z tego , że nie liczy się gra, liczy się, żeby działała na Mos/AmigaOs.

Dlaczego w ami-środowisku jakoś gier /softu/ zależna jest od hw na którym działa ?

Czy gdyby, powiedzmy MDW /choć autentyczny przykład to Caro i jego wkład w Bioshock 2/ robi mega grę na iOS'a bez wersji na Amistsytemy, nikt by się taką grą nie zainteresował ? Nikt by na iPadzie nei grał, bo fee, nie amiga ?
Nikt by tu o tej grze nie pisał bo nie amiga , a korzenie które były a nie są już się nie liczą ?

Tak się zastanawiam, bo widzę, że jednak zainteresowanie grami jest /vide Nurek/ tyle , że tylko amigowymi, co mnie osobiście szalenie dziwi/ciekawi.

[#2] Re: Amigowe fanboy'owanie

@michalmarek77, post #1

Z pewnością wielu z nas gra, ale po co na PPA rozpisywać się o grach na inne platformy skoro to portal amigowy?

[#3] Re: Amigowe fanboy'owanie

@michalmarek77, post #1

Ale w sensie, że o co Ci chodzi? Masz żal, że na amiportalu rzadko gadamy o sprawach z amigą niezwiązanych?

[#4] Re: Amigowe fanboy'owanie

@michalmarek77, post #1

Dużo gram, ale dlaczego mam pisać, że np. wczoraj przeszedłem HomeFront na PC czy ACE Combat na PSP . Owszem można w Hyde Parku napisać w co tam aktualnie gramy, ale na portalu Amigowym raczej nie ma to sensu ;)

Z amigowych gier lubie tłuc w UFO i JetStrike na CD32, a z żoną męczymy różne Pinballe na CD32 :)

[#5] Re: Amigowe fanboy'owanie

@Olo, post #4

Ja lubię tłuc w Superfroga i Lotusa 2 :) No a Slamtilt wymiata :)

[#6] Re: Amigowe fanboy'owanie

@michalmarek77, post #1

Zauważyłem, że na portalach amigowych granie traktuje się jako dziecinną, niewartą uwagi rozrywkę.


bo granie to dziecinna rozrywka lub po prostu rozrywka :). Akurat strzelanie do hord hitlerowskich bez emocjonalnych zmutowanych siepaczy uwazam za dziecinna rozrywke itp., a np: Sudominatora juz za rozrywke, ale to wszystko nadal jest rozrywka :)

Tylko amigowymi projektami, bo w koncu to portal amigowy.

[#7] Re: Amigowe fanboy'owanie

@michalmarek77, post #1

Bo gry na amige juz dawno sie zdewaluowaly. Sa okrutnie slabe jak na dzisiejsze czasy. Podniecamy sie ze wzgledow emocjonalnych, kazdy przejaskrawia swoja mlodosc :) Potrafie wymienic dziesiatki darmowych gier na systemy ioso/androidopodobne, ktore wygladaly by rownie ladnie na amidze 500 nawet napisane w amosie, jednak pomyslem, dopieszczeniem graficznym i grywalnoscia wciagaja nosem kazda amigowa produkcje. Dlatego sie nimi nie podniecamy :> Chwalimy amigowe gry jak dzieci znajomych, ktorym nie wypada powiedziec ze sa brzydkie :D Tak juz jest!

Ja gram w muda arkadie, warcrafta, football managera i cywilizacje ( w kolejnosci czasu online :) )
[#8] Re: Amigowe fanboy'owanie

@michalmarek77, post #1

To już takie środowisko. Podobnie było z Doomem i Quake. Odkąd działa na AmigaOS/MOS to rulezi i już. Każdy nowy, grywalny port będzie rulezić. Zresztą dziadowskich gier nkt nie portuje, tylko te grywalne. Około trzy gry na tysiąć badziewnych.
Nikt nie przeportuje dziado-diuma-masakra i te gry zostaną pominięte w życiorysie amigowania. Gra musi być naprawdę dobra, żeby komuś chciało się zrobić port dla chwały, czyli za free.
Jeżeli ktoś podjął się portu, to tylko jakiegoś rodzynka, pewniaka i naprawdę grywalną pozycję. To jest oczywiste.
Na klasyku nie mam możliwości odpalić takich portów, więc wszystkie sprawdzam na pececie. I te gry naprawdę rulezują. Są dobre.

A co do faktu, nowych gier, całkowicie amigowych, np. Nurka, to przekonomamy gdy je odpalimy na swoich amigowych systemach. :)
Gry takie na pewno będą zawsze dobrze odbierane. Zawsze znajdziemy czas żeby je odpalić, sprawdzić i zachwycać się że ktoś je zrobił dla Amigi.


Czyli mamy dwie sytuacje. Nową grę do której ktoś wkłada dużo serca i robi ją jak najlepiej, no i gracze są zachwyceni orazi przy okazji odbierają ją w różowych kolorach, ponieważ to gra amigowa oraz mamy porty gier z peceta, dobrych i sprawdzonych.
Sytuacja jest krystaliczna. :)
A jeżeli jakaś gra ma tylko amigowe korzenie, ale nie działa na AmigaOS/MOS/AROS, to dajmy sobie na wstrzymanie. Co z tego że na PSX jest Pinball Ilussion prawie identyczny jak na A1200. Nic, a nic nie obchodzi to amigowców. I już. :)
[#9] Re: Amigowe fanboy'owanie

@michalmarek77, post #1

a ja zauważyłem w komentarzach że wolfa wszyscy znają już. Na MOSie grali skoro dopiero port powstał?

nie widziałem też aby ktoś stwierdził że dopiero teraz warto w wolfa grać a wcześniej była kupa...

właściwie widać tylko że na forum amigowym jest większe zainteresowanie grami które chodzą też na amigach. Raczej normalne i dalekie od fanboystwa
OK
[#10] Re: Amigowe fanboy'owanie

@Andrzej Drozd, post #8

Na klasyku nie mam możliwości odpalić takich portów, więc wszystkie sprawdzam na pececie. I te gry naprawdę rulezują. Są dobre.


No właśnie. Na klasyka nie portuje się gier, raczej tworzy - ponownie jako przykłąd "Nurek". I to jest fajne, odpalić nową grę na A500 ew. A1200 w 2011 tak samo bombowe jak odpalenie dziś na Atari "His dark Majesty".

Porotowanie gier ogólnie znanych chyba większego sensu nie ma jednak - kto chciał to grał w dany tytuł na PC/czymkolwiek innym dawno temu.
Jaranie się, że dany tytuł jest bombowy bo jest port stareńkiej gry na neoamigowy system - pewnie fajne, acz dla mnie szczerze niezrozumiałe.
W latach 90 wybór komputera był znaczący - mało kto mógł sobie pozwolić na Amigę+Pc+Konsole - wtedy faktycznie było parcie, by na Amidze coś się ukazało, bo to była niejednokrotnie ostatnia szansa by z danym tytułem się zapoznać.
Dziś każdy ma PC/Mac'a, inne sprzęty i dodatkowo Amigi/Neo-Amigi. Wątpię by było inaczej, to raczej niemożliwe jest. Takie portowanie, wg mnei to sztuka dla sztuki - odpalić, pokazać , że działa i tyle. Na każdym innym systemie portowana gra będzie lepsza.


Co z tego że na PSX jest Pinball Ilussion prawie identyczny jak na A1200. Nic, a nic nie obchodzi to amigowców. I już.


A szkoda , bo przecież korzenie amigowe ma dziś wiele studiów developerskich - komuś podobał się np, Project X, nie wychylając nosa z amigowego światka, wątpię by miał opcję zagrania w świetną kontynuację na PSOne :)
Dla mnie fenomenalne jest szukanie takich powiązań, np co łączy Battlefield 3 z Amigą ? Bardzo wiele :) Ale nie będę o tym pisał bo przecież to amigowy portal a BF3 na Ami nigdy się nie ukaże..........

[#11] Re: Amigowe fanboy'owanie

@michalmarek77, post #10

Co z tego że na PSX jest Pinball Ilussion prawie identyczny jak na A1200. Nic, a nic nie obchodzi to amigowców. I już.

Kogo nie obchodzi, tego nie obchodzi. Osobiście zawsze sprawdzam wszystkie wersje danej gry na każdą platformę i zostawiam te ze znaczącymi różnicami.



Ostatnia modyfikacja: 10.07.2011 14:27:34
[#12] Re: Amigowe fanboy'owanie

@michalmarek77, post #10

Dziś każdy ma PC/Mac'a, inne sprzęty i dodatkowo Amigi/Neo-Amigi. Wątpię by było inaczej, to raczej niemożliwe jest. Takie portowanie, wg mnei to sztuka dla sztuki - odpalić, pokazać , że działa i tyle. Na każdym innym systemie portowana gra będzie lepsza.


Tu sie nie zgodze. Jako przyklad quake. Nie grywam w fpsy - nudza mnie i nie bawia. Z racji tego ze quake wyszedl na amidze akurat w czasach gdy mialem tylko amige, z powodu posuchy innych produkcji wykorzystujacych mozliwosci dopasionego sprzetu, calego quake zaliczylem i nawet fajna byla to zabawa. To samo z wipeoutem. Choc byly to uznane produkty, to na pececie czy psx nie tknal bym twgo kijem.



Ostatnia modyfikacja: 10.07.2011 21:33:49
[#13] Re: Amigowe fanboy'owanie

@michalmarek77, post #10

Portowanie to już chyba jedno z nielicznych zajęć programistów nowych systemów amigowych. Dochodzi do tego walka z wydajnością sprzętu, który - prawdę mówiąc - powinien być bardzo, ale to bardzo wydajny. Przecież na przestrzeni tych lat, które minęły wydano stos nowych gier i oprogramowania dla innych systemów, a na Amigę - prawie nic nowego. Ostatnią autorską produkcją jest chyba Payback. A teraz na przykład walczy się z nowym Firefoxem bądź Qt (jeśli chodzi o szybkość działania). Uważam obecną sytuację za duże marnotrawstwo potencjału maszyn. Możnaby już powiedzmy przeportować programy typu przeglądarka sprzed kilku lat, kiedy to maszyny były znacznie mniej wydajne. I mieć szybką przeglądarkę. Nie najnowocześniejszą, ale w porównaniu z obecnymi - szybką. Może te obecne optymalizowane są pod najnowsze karty graficzne i procesory, dlatego takie trudności z przenoszeniem?

Programiści też po prostu wstydzą się przyznać, że robią coś autorskiego. Naprawdę to zauważyłem. Wstydzą się nawet przyznać, że ich programy korzystają z bibliotek typu SDL lub Allegro. Obecnie bardzo na czasie jest podążanie za najnowszą techniką i programiści po prostu są zafascynowani nowymi możliwościami portowania najnowocześniejszego softu. A tutaj na drodze pojawiają się przeszkody jak "słabe" wsparcie dla procedur graficznych 2D czy 3D i szukanie rozwiązań w przenoszeniu innych systemów jak np. obecnie Gallium3D na systemy amigowe. Takie są trendy w obecnym świecie Amigi.

Mówię to z perspektywy programisty, który jest szczerze mówiąc na bakier z najnowszymi rozwiązaniami. Dla mnie granie w Lemmingi czy Pinball Fantasies na Amidze to częste zajęcie. Jestem przywiązany do Amigi i szczerze mówiąc obecne gry mnie w ogóle nie pociągają. Wiem, że w Twoim przypadku jest inaczej, bardzo się interesujesz obecnym rynkiem gier. Ale są osoby, które widzą to zupełnie inaczej, wolą klimat retro.

[#14] Re: Amigowe fanboy'owanie

@Minniat, post #13

na ami interesuje mnie tylko retro, ewentualnie nowe rzeczy na a500 1mb:) z retro gamingiem, amigowym takze, jak czasu styknie planuje cos na wielka skale :)
dzsijsze amigowe rozwiazania , tak pod wzledem hardwre/software, sa mi niestrawne.
a najwiekszym kuriozum post-ami jest kiszenie zrodel kickstartu i amisystemu.
okej, a wracajac do gier - fajnie jakby Twoj nurek, byl w adf. na winuae i hxc w ami jak znalazl. :)

[#15] Re: Amigowe fanboy'owanie

@michalmarek77, post #14

Ja z kolei lubię AOS4.1, uważam, że autorzy tego systemu zrozumieli czym jest look&feel Amigi (używam systemu na A1200 z PPC oraz Sam440ep). MOSa nie sprawdzałem, głównie ze względu na to, że nie pracuję na Makach, a użytkownicy tych komputerów to obecny target tego systemu.

Nurek będzie również w ADF, kwestia dołączenia systemowych bibliotek nie stanowi przeszkody, z tego co się dowiedziałem.

Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem