[#1] "Dymki" w Windows XP
Czy da się w XP wyłączyć "dymki" z komunikatami typu komputer jest zagrożony, bo wyłączone są aktualizacje automatyczne?

[#2] Re: "Dymki" w Windows XP

@PopoCop, post #1

google -> xp tips dymki. Wystarczy zmienić wartość w rejestrze.

[#3] Re: "Dymki" w Windows XP

@PopoCop, post #1

Panel sterowania -> centrum zabezpieczeń -> zasoby: zmień sposób informowania... (po lewej stronie na samym dole) i odznacz alerty.
[#4] Re:

@snajper, post #2

Ale po co grzebać w rejestrze? Ustawienia -> Panel sterowania -> Centrum zabezpieczeń -> Zmień sposób informowania mnie przez Centrum Zabezpieczeń -> odznaczyć "Aktualizacje automatyczne" i voila :)



Ostatnia modyfikacja: 14.08.2011 14:26:33
[#5] Re: "Dymki" w Windows XP

@PopoCop, post #1

Polecam ten program do wyłączania dymków i paru innych irytujących badziewi: http://www.xp-antispy.org

[#6] Re:

@OSH, post #4

Bo prawdziwe hakery nie idą takimi łatwymi drogami. "Centrum zabezpieczeń" pojawiło się dopiero w SP2, a tutaj nie wiadomo, o jakiego XP chodzi.

[#7] Re:

@snajper, post #6

Chodzi właśnie o XP z SP2.



Ostatnia modyfikacja: 14.08.2011 14:42:32
[#8] Re:

@PopoCop, post #7

A ten ktoś nie myśli o SP3? SP2 ma straszne dziury w protokole sieciowym.

[#9] Re:

@cpt. Misumaru Tenchi, post #8

Jak jest pirat to chyba sobie można marzyć o SP3? Chyba, że się mylę i można zainstalować na pirata z SP2 SP3?

[#10] Re:

@Tomski, post #9

Bez najmniejszego problemu. Ale na wszelki wypadek podczas tego procesu lepiej wypiąć kabel sieciowy (chociaż ja nie wypinałem i nic się nie stało, ale czytałem na necie o różnych ciekawych przypadkach), a pierwszą rzeczą jaką potem się robi jest ponowne powyłączanie pierdół typu aktualizacje automatyczne w centrum zabezpieczeń.
Nikogo do niczego nie namawiam, ale tak sobie myślę że skoro już trzeba się z tą windą "męczyć", to niech choć będzie najbezpieczniejsza jak tylko się da. I dlatego po SP3 polecam jeszcze to - są tu między innymi absolutnie wszystkie krytyczne aktualizacje i łaty (ponad setka) które M$ wypuścił do windy do maja zeszłego roku. Dopiero tak zaopatrzonym (plus oczywiście jakiś firewall, antywirus i coś do monitorowania nieautoryzowanych zmian zachodzących w rejestrze) można śmiało wychodzić na neta. Mój XP ma już trzy i pół roku, działa stabilnie, nie zwalnia, z takim uzbrojeniem nie zdarzyło się żeby coś przeszło niewykryte (a było kilka naprawdę gorących sytuacji, ale w ostateczności wgrałbym ghosta i tyle).
Pecet z windami naprawdę nie jest taki straszny - jeżeli się o niego odpowiednio zadba, to potrafi się "odwdzięczyć" bezawaryjną i komfortową pracą przez długi czas, nie gorzej od Amigi.



Ostatnia modyfikacja: 15.08.2011 23:02:58
[#11] Re:

@Tomski, post #9

nLite wszystko zdziała..... niczym chirurg/protetyk Śpioch

[#12] Re:

@cpt. Misumaru Tenchi, post #10

U mnie Winda XP działała bezawaryjnie 2,5 roku. Przeinstalowałem, bo już znacznie zwolnił (śmieci w rejestrze).
Do windy od 4 lat korzystam z Nortona Internet Security (teraz mam wersję 2011) i nie zawiódł mnie ani razu.

[#13] Re:

@Nightmare777, post #12

Ja w sumie niczego nowego nie instaluję - mam swój pakiet programów, wciąż ten sam od lat. A grywam tylko na emulatorach i Amidze. Zresztą są bardzo sprytne narzędzia do czyszczenia tak dysku, jak i rejestru.



Ostatnia modyfikacja: 22.08.2011 14:35:36
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem