[#8]
Re: Cenowa wierza Babel w Allegro - amigowy sprzęt ze złota
@selur,
post #5
...byl taki posel Miśtal. Chodzil w garniturze, wozil sie Hummerem za kupe pieniedzy, a sloma z butow wystawala mu na kilometr. Mowil, ze nalezy do elity, bo nosi zegarek za 20 tysiecy zlotych.
Zastanawia mnie ten polski fenomen: dlaczego wydanie 20 tyś na zegarek albo 10 tyś na gadżet kolekcjonerski budzi oburzenie połączone z obrzydzeniem i niedowierzaniem, natomiast KAŻDA kwota, wydana na używanego złoma na 4 kołach, postrzegana jest jako inwestycja sensowna i uzasadniona?
Jesli Amigowcy to elita tylko dlatego, ze dobry konfig A4000 kosztuje OBECNIE 10tys i nie stac na niego polowy polakow, to mnie prosze nie nazywac Amigowcem.
Martwi mnie, ze Amiga staje sie ozdoba snobow z kasa...
Prawdziwy pasjonat to ktoś, kto jest gotów niemal na wszystko, aby zdobyć środki na wymarzony sprzęt. Ja tak miałem w wieku 18 lat, kiedy 10 tyś (100 milionów starych złotych) to była zupełnie zwyczajna cena za dobry konfig A4000.
A snoby z kasą mają Amigę i inne takie głęboko, za przeproszeniem, w cewce stolcowej. Oni kupują PLASMY, pseudo-Kossaki z końmi oraz pseudo-kominki ze sztucznym ogniem i melodyjką.
Ostatnia aktualizacja: 24.10.2011 09:46:12 przez Daclaw