Dziś o 4 rano obudziło mnie strzelanie i błyski, na 90% to był zasilacz, bo jak odłączyłem po jakiś 10s to był lekko ciepły :D Trochę dziwne, bo komputer był wyłączony. Kable były dociśnięte. Ma ktoś jakieś sugestie, gdzie mogłaby tu być przyczyna?
Za jakiś czas wezmę się i rozbiorę zasilacz
P.S. Śmierdziało prawie w całym domu, nadal lekko czuć.

• Odpowiedz

@parallax, post #1

Zasilacz to modecom feel 2 350atx

• Odpowiedz

@parallax, post #1

• Odpowiedz

@Shoonay, post #3

Za kilka godzin sprawdzę podzespoły czy działają, bo tego zasilacza już chyba nie będę podłączał. W grudniu miałby 6 lat, ale może jeszcze działa. Najważniejsze to dysk, chociaż kopie plików robię co jakiś czas, ale mimo to
Będzie trzeba kupić do tego sześciolatka jaki zasilacz (o ile działa reszta ) z zabezpieczeniami. Tylko teraz nie wiadomo, gdzie przyczyna była.
Może w gniazdku? Jakaś część w komputerze? Przewód? :D


Ostatnia aktualizacja: 28.11.2012 10:54:04 przez parallax

• Odpowiedz

@Shoonay, post #3

Zasilacz wymieniłam i wszystko hula Tamtego rozebrałem i cały zawalony kurzem. Jutro się wezmę za niego, może coś z niego jeszcze będzie

• Odpowiedz

@parallax, post #2

• Odpowiedz

@Dark_luke, post #6

Nie przykładałem w tedy wagi do zasilacza, ale sześć lat działał. Może jak bym go kiedyś dobrze wyczyścił w środku, to by jeszcze służył

• Odpowiedz