[#1] Dowcip(choc realne oswiadczenie) ze strony MON - 10 dni i mozesz zabezpieczac misje w Afganistanie ;-)
Nie wiem czy bardziej pasuje to do Hyde Parku czy do Rzezni, ale :

http://mon.gov.pl/pl/artykul/13765
Pierwsze:
"Proponowane rozwiązania dotyczyć będą żołnierzy rezerwy posiadających nadane przydziały mobilizacyjne oraz żołnierzy rezerwy, którym przydziały zostaną nadane. Obecnie projekt rozporządzenia znajduje się w uzgodnieniach międzyresortowych."

Czyli powrot zasadniczej sluzby wojskowej bo po likwidacji struktur dowodczych mogloby zostac wielu bezrobotnych generalow(zmieniaja strukture). A takze oznacza to, ze na takie krotkie cwiczenia "podnoszace kwalifikacje" zostana wyslani nawet ludzie, ktorzy nie wystrzelili w zyciu ani jednego(i nie chodzi tu o korek od szampana)...

"W zależności od okresu planowanych ćwiczeń wojskowych przeszkoleniu może być poddanych od 1 200 żołnierzy rezerwy na ćwiczeniach 30-dniowych do 3 600 na ćwiczeniach 10-dniowych. Szkolenia te umożliwią podniesienie kwalifikacji a w konsekwencji mianowanie na wyższy stopień wojskowy i wyższe stanowiska w strukturze dowodzenia jednostek."

Jak rozumiem moze byc nawet tak 10 dni - z szeregowego kapitan, 20 dni - juz major, a po 30 dniach nawet general. Proponuje pojsc dalej tym tokiem i wrocic do czasow specjalizacji armi radzieckiej i "wojny ojczyznianej"
dla Ciebie kilka sztuk amunicji, dla Twojego kolegi karabin bez niej . Oops zapomnialem, wg. danych centralnej agencji wujka Sama WP ma ~6 mln karabinow(z czego dominuja te drugowojenne), wiec bedzie tak jak w '39 bron dla mniej niz polowy powolanych(tym bardziej, ze teraz rownouprawnienie mamy ).

Na koniec smaczek:

"Planuje się też powołanie żołnierzy rezerwy do okresowej służby wojskowej, głównie w związku z zabezpieczaniem kontyngentów zagranicznych oraz możliwością użycia ich do zwalczania klęsk żywiołowych i usuwania ich skutków. "

Czyli moze byc i tak, ze po 10 dniach poligonu swiezo upieczony rezerwista(wczesniej mial kontakt z armia bo dostal kategorie zdrowia i ksiazeczke wojskowa, zreszta tak jest w tekscie: jakikolwiek) zostanie wyslany nie tylko jako tania sila robocza do robienia walow metoda "ni mam koparki" ale tez np. "dostapi zaszczytu":

walki w gorzystym rejonie Afganistanu, gdzie przyjaznie nastawieni ekstremisci, od dziecka znajacy teren i uzbrojenie powitaja go "chlebem i sola"...
[#2] Re: Dowcip(choc realne oswiadczenie) ze strony MON - 10 dni i mozesz zabezpieczac misje w Afganistanie ;-)

@ruberum_ignis, post #1

Zajefajnie! Ale mnie mogą skoczyć, ja mam ponad -7 dioptrii.
[#3] Re: Dowcip(choc realne oswiadczenie) ze strony MON - 10 dni i mozesz zabezpieczac misje w Afganistanie ;-)

@ruberum_ignis, post #1

A nie wydaje Ci się, bracie, że z tym "zabezpieczeczaniem misji" chodzi o to że zawodowi jadą na misję, a rezerwiści zastępują ich w kraju?
[#4] Re: Dowcip(choc realne oswiadczenie) ze strony MON - 10 dni i mozesz zabezpieczac misje w Afganistanie ;-)

@recedent, post #3

Hmm teoretycznie jest taka mozliwosc. Ale nie wydaje mi sie, zeby bylo to az tak niezbyt precyzyjne.

Bo co to znaczy, ze "rezerwisci zastepuja ich w kraju"? W praktyce niewiele - na misjach jest stosunkowo niewiele wojska do ogolnego stanu. Poza tym rezerwisci w kraju "zabezpieczali" tzn. sprzatali i pilnowali jednostek wojskowych. Gdy zlikwidowano sluzbe zasadnicza okazalo sie nagle, ze poligony moga zabezpieczac ochroniarze, podobnie jak sprzataja je prywatne firmy.

Raczej to ma byc taki "lep" zeby zwiekszyc stan NSR(ktory jakby nie bylo jest tez traktowany jako rezerwa), bo maja podobno problemy z naborem. Zreszta z tego co slyszalem to NSR ma byc "wojskiem typu niemilitarnego" i wyjazd na misje ma byc taka zacheta finansowo-przygodow-motywacyjna. Poza tym na misjach tez sporo ludzi doslownie siedzi w bazach i nie liczac ostrzalow baz to ryzyko jest nawet mniejsze niz w przecietnym miescie z przestepczoscia i wypadkami drogowymi.

Ale oczywiscie moge sie mylic...

Generalnie moim zdaniem zasadnicza sluzba wojskowa mialaby tylko wtedy sens gdyby tak jak w Szwajcarii umozliwiono posiadanie automatow(np. w Czechach sa dozwolone, podobnie jak w wiekszosci stanow USA) w domach zdolnym (czyli brak chorob psych., nie kryminalistow) i cwiczenie za wlasne pieniadze(bo Polski nie stac nawet na odpowiednie cwiczenia dla liniowych jednostek). Zreszta jakis wariatow latwo zalatwi oddzial policji z kamizelkami kuloodpornymi, a poza tym samochod ma wieksza energie kinetyczna i w zasadzie wieksze szkody zrobi ktos kto by sie nie wyzyl w carmagedonie... Plus okazyjne strzelanie/rzucanie/jezdzenie na poligonach "po kosztach" z bardziej zjadliwego uzbrojenia pod okiem zawodowcow.

Nie ma sie co oszukiwac - nawet wojsko zawodowe za rzadko cwiczy, a w tym musi byc jakas regularnosc, bo inaczej bedzie tak jak z pilotami z KRL-D, gdzie maja niewiarygodna liczbe sprzetu latajacego, a Ci co uciekaja sie rozbijaja bo nie potrafia latac(zbyt malo godzin)...

--------------------
@OSH

To tylko przepis , dla Ciebie zawsze moga zmienic

Ostatnia aktualizacja: 10.12.2012 20:54:41 przez ruberum_ignis

Ostatnia aktualizacja: 10.12.2012 20:55:17 przez ruberum_ignis
[#5] Re: Dowcip(choc realne oswiadczenie) ze strony MON - 10 dni i mozesz zabezpieczac misje w Afganistanie ;-)

@ruberum_ignis, post #4

Generalnie moim zdaniem zasadnicza sluzba wojskowa mialaby tylko wtedy sens gdyby tak jak w Szwajcarii umozliwiono posiadanie automatow


moze nie w Polsce . Polska to nie Szwajcaria.
[#6] Re: Dowcip(choc realne oswiadczenie) ze strony MON - 10 dni i mozesz zabezpieczac misje w Afganistanie ;-)

@OSH, post #2

Kupiles sobie te -7 dioptrii , czy tak serio, zolnierzu Polski
[#7] Re: Dowcip(choc realne oswiadczenie) ze strony MON - 10 dni i mozesz zabezpieczac misje w Afganistanie ;-)

@ruberum_ignis, post #1

Jak rozumiem moze byc nawet tak. 10 dni - z szeregowego kapitan, 20 dni - juz major, a po 30 dniach nawet general.


tak to nigdzie nie ma, nawet posmiertnie . wyslanie na misje tez nie jest takie ad hoc. Nie ma co siac fermentu i straszyc ludzi :)

Korzystanie z nowoczesnego uzbrojenia jest latwiejsze niz ze starszego, choc to starsze jest bardziej niezawodne.
[#8] Re: Dowcip(choc realne oswiadczenie) ze strony MON - 10 dni i mozesz zabezpieczac misje w Afganistanie ;-)

@gx, post #6

Kupiles sobie te -7 dioptrii , czy tak serio, zolnierzu Polski


Odpepsisz się ode mnie gościu? Mam Ci pokazać zaświadczenie od lekarza i okulary, jakie teraz noszę (a już są za słabe)? Tylko na głupie zaczepki Cię stać?
[#9] Re: Dowcip(choc realne oswiadczenie) ze strony MON - 10 dni i mozesz zabezpieczac misje w Afganistanie ;-)

@OSH, post #8

MI nic nie musisz pokazywac, pytam tylko, bo bylo wiele metod na unikciecie pobrania , widac, niektorzy byli uczciwi

Ostatnia aktualizacja: 11.12.2012 15:12:27 przez gx
[#10] Re: Dowcip(choc realne oswiadczenie) ze strony MON - 10 dni i mozesz zabezpieczac misje w Afganistanie ;-)

@gx, post #9

Ot to Cię zaskoczę: nie, nie uchylałem się. Mało tego, dostałem kategorię A! Tak się jednak (nie)szczęśliwie złożyło, że już wtedy miałem w oczach -5,5 dioptrii - raptem 0,5 mi brakło do kategorii D. Od lekarza miałem kategoryczny zakaz wykonywania forsownych ćwiczeń fizycznych z uwagi na ryzyko odwarstwienia się siatkówki (poczytaj sobie, co po czymś takim się dzieje ze wzrokiem) i prawie całe liceum nie mogłem ćwiczyć na głupim WF-ie. Ale dla lekarza wojskowego problemem to nie było. Ponieważ jednak już wtedy studiowałem germanistykę, więc zostałem automatycznie przeniesiony do rezerwy. Niestety (?) obecnie mam już spokojnie -7, co mi dałoby chyba nawet kategorię E.
Parafrazując słowa, które podobno Chruszczow wypowiedział do Kaganowicza w rozmowie telefonicznej, gdy przejął władzę: "nie mierzcie innych swoją miarką, towarzyszu".
[#11] Re: Dowcip(choc realne oswiadczenie) ze strony MON - 10 dni i mozesz zabezpieczac misje w Afganistanie ;-)

@OSH, post #10

jaka miara, ja mam A zero :) i odsluzylem juz swoje, lacznie 2 lata w 3 armiach, choc dwie sluzby to takie na dochodzone :)
[#12] Re: Dowcip(choc realne oswiadczenie) ze strony MON - 10 dni i mozesz zabezpieczac misje w Afganistanie ;-)

@gx, post #11

I czego tu się chwalisz? ... ja jestem po Iraku (do dziś bardziej pasuje do mnie określenie najemnik niz żołnierz WP) bo nie miałem raczej wyboru na ten czas...
...a z kolegi nie ładnie jest się smiać ....
[#13] Re: Dowcip(choc realne oswiadczenie) ze strony MON - 10 dni i mozesz zabezpieczac misje w Afganistanie ;-)

@R_J_MacReady, post #12

napisal, ze nie zartuje i okej, po prostu znam mnostwo ludzi ktorzy oszukali wtedy pobor i tyle, dzisiaj to i tak bez znaczenia. chwalic nie ma sie czym, chociaz ja nie czuje sie najemnikiem...
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem