[#1] Historia nośników nie tylko magnetycznych
Nośniki audio/video, rok, opis. (podane nazwy firm oznaczają pomysłodawcę).

Kaseta magnetofonowa - 1963 - Philips, dźwięk analogowy stereo zwykle 60, 90 lub 120 minut, (Commodore 64 w turbo mieścił po 20 gier w 30 min nagrania).
Video Sony Betamax - 1975 - 270 linii, 240 min <-(chyba), używana głównie w telewizji.
Video JVC VHS - 1976 - 240 linii, max 300 minut x2, 3 do 10 godz (to ostatnie dopiero w 90ych w spowolnionym przesuwie taśmy).
CD Philips Sony 1982 - 74 min, 44kHz Stereo 16bit, 650 MB, jako CD-ROM od 1990, nagrywarki też wtedy, 80min 700 MB, (w późniejszych latach mieściły ok 12 godz MP3 w 128kbps).
Video8 1983 - taśma cyfrowa, 400 linii, 90 min video, lub 18 godz dźwięku w jakości jak na CD kompresowanego w MP1.
VideoCD 1993 - 352x288 25klatek, 770 MB, 83 min, późniejsza SVCD 480x576, 35 do 60 min, dźwięk w obu w MP2.
DVD 1995 - Video zależnie od jakości i ilości warstw od 2 do 7 godz, Audio 24bit 5.1 pojemność od 4,7 GB do 17 GB, kodery MP3, (na zwykłej jednowarstwowej wchodzi ok 80 godz MP3).
Blu-Ray Sony 2006 - 25 GB do max 50 GB, Video HD, H.264, (na wielowarstwowej ponad 800 godz MP3) (wygrał ze standardem HD-DVD max 30 GB).



Dyskietki i karty pamięci

8 cali 1971 - 80 KB
8 cali 1974 - 800 KB
5,25` SD 1976 - 110 KB
5,25` DD 1978 - 360 KB
5,25` QD 1980 - 720 KB
5,25` HD 1984 - 1,2 MB
3 cale 1984 - 360 KB w dwugłowicowej gęstej stacji w Amstradzie PCW max 820 KB. (używane w Japonii w niektórych MSX i laptopach a w Europie Timex i Amstrad).
3,5` DD 1984 - 720 KB w Amidze standard to 880 KB a max 960 KB.
3,5` HD 1987 - 1,44 MB to najpopularniejszy i najdłużej stosowany format w historii. (na Amidze HD ma 1,76 MB).
3,5` ED 1991 - 2,88 MB.
ZIP 3,5` 1994 - 100 MB, 250 MB i 750 MB. pomysł firmy Iomega, później też dyski Jaz 1 i 2 GB.
Karta CF 1994 początkowo 2 MB (współcześnie do 128 GB), ma złącze prawie jak w ATA.
MMC / SD 1997 - 8 MB do 32 GB (SDHC), firma SanDisk. (SDXC to większa szybkość i pojemność od 64 GB do 256 GB w 2012, ale teoretycznie może mieć max 2 TB).
microSD 2005 - 1 GB do max 64 GB. Jak na razie. ;)



Twarde dyski

1956 IBM 24` 5 MB - To nie pomyłka, pierwsze twardziele miały 24 cale średnicy, czyli jak spora lodówa. ;)
1984 Seagate 5,25` 5 MB
1987 3,5` 40 MB
ok 1990 2,5` 20 MB
Potem dłuuugo nic przełomowego się nie zdarzyło, tylko powoli rosła ich pojemność i prędkość.
2006 pierwsze SATA 1 TB
2008 SSD 32 GB - Pierwsze twardziele bez części mechanicznych. Dziś pewnie już są trochę większe.

w 2011 przekroczono granicę 4 TB - to ok 7 lat muzyki w MP3 non stop, czyli ponad 45 tys albumów, albo 1,5 roku filmów w AVI, to ponad 8 tys filmów. W 4 TB mieści się ok 200 filmów w BluRay. A złącze USB v3 taką pojemność przegrywa w 2 godz. A taka ilość filmów AVI i muzyki MP3, na bezludnej wyspie chyba by starczyła na całe życie. ;)


Jak macie jakieś uwagi albo wspomnienia, refleksje itp. zapraszam do komentowania. :)
[#2] Re: Historia nośników nie tylko magnetycznych

@ZbyniuR, post #1

Na Amidze mozna wycisnac 1120kb z dyskietki DD
[#3] Re: Historia nośników nie tylko magnetycznych

@ZbyniuR, post #1

Kij, jak zwykle, ma dwa końce. Dawniej, aby uzyskać sensowną pojemność, używało się kilku dysków. A że tej pojemności i tak nie było specjalnie dużo, trzeba było robić backupy nadmiarowych danych. W razie draki traciło się najwyżej część.

Teraz w jednej chwili można stracić cyfrowy dorobek całego życia lub pracy zawodowej, trzymany na jednym wielkim dysku. Do robienia kopii bezpieczeństwa nikt się przecież specjalnie nie pali, gdy sytuacja nie zmusza.

Zaliczyłem ostatnio padakę dysku 500GB i swoje wiem. Bolało, mimo, że większość ważnych danych starałem się jednak na bieżąco zabezpieczać.

Ostatnia aktualizacja: 21.10.2013 13:16:33 przez Daclaw
[#4] Re: Historia nośników nie tylko magnetycznych

@Norbert, post #2

Próbowałem tego formatu 1,1MB, ale ZAWSZE przy odczycie była masa błędów. A 960KB działała dobrze.

A co do robienia kopii, to znam ten ból jak pada pół giga. Robienie kopii ważnych plików jest ważniejsze niż zabezpieczenie przed wirusami, bo zabezpiecza nie tylko przed nimi ale też awarią, zgubieniem kradzieżą, nośnika lub nawet całego kompa. Byle by co jakiś czas świeżą robić i nie trzymać wszystkich razem. Chomikowanych rzeczy wystarczy mieć spis, to da się to z czasem znowu zebrać, ale gorzej jest z tym co sami stworzyliśmy, bo to często rzeczy nie do odtworzenia. A nawet jakby to przecież godziny, baaa tygodnie czy miesiące pracy. ;)
[#5] Re: Historia nośników nie tylko magnetycznych

@ZbyniuR, post #1

Potem dłuuugo nic przełomowego się nie zdarzyło, tylko powoli rosła ich pojemność i prędkość.

Trochę jednak się wydarzyło, ot choćby zmiana budowy samych dysków :) - najpierw zapis prostopadły PMR, dzięki czemu wzrosła pojemność i prędkość odczytu, potem jakieś zabawy z podgrzewaniem laserem itd. :) , do tego dochodzą różne technologie w stylu NCQ :)

2008 SSD 32 GB - Pierwsze twardziele bez części mechanicznych. Dziś pewnie już są trochę większe.

Ano są trochę większe :D, 256 GB można już kupić w rozsądnej cenie :) . Do zestawienia dostałbym też SSHD - czyli dyski hybrydowe np seagate 2 TB oraz 8GB SSD działający jako :cache" :)
[#6] Re: Historia nośników nie tylko magnetycznych

@ZbyniuR, post #4

Brakuje co najmniej dyskow magnetyczno optycznych i tasm DAT (Digital Audio Tape), wiec mocno niekompletna lista.
Co do pojemnosci Amigowych dyskow to jest mala roznica pomiedzy tym ile Amiga jest w stanie odczytac z dysku a ile jest w stanie zapisac na dysku (bez dodatkowego hardware'u) . Na pewno Amiga jest w stanie odczytac z dysku 160 trakow po 6800 bajtow. Tak samo jak 164 trakow po 6800 bajtow, byc moze niektore stacje sa w stanie odczytac nawet 168 trakow, bo byly gry ktore uzywaly ponad 164 trakow.
[#7] Re: Historia nośników nie tylko magnetycznych

@Don_Adan, post #6

Zdaje się że MO miały tyle rodzajów że nie mogłem się połapać w opisach, a żaden się nie spopularyzował dlatego pominąłem, o DAT nie napisałem bo myślałem że to to samo co Video8 (opisy są dość podobne), a już mi ktoś poza forum zwrócił uwagę na to niedopatrzenie/pomyłkę.

Ale o "pendrakach" zapomniałem i nie mam nic na swoje usprawiedliwienie. Zdaje się że ich ceny pojemności i transfer są zbliżone do kart SD. Czy się mylę?


Olo - nie jestem ekspertem od konstrukcji twardzieli, te skróty nic mi nie mówią, a zabawy to nie jest przełom. O przełomach trąbią wszystkie media, tyle - że nawet nie zainteresowany tematem laik o tym usłyszy. :)
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem