[#1] Porozmawiajmy o Windows (zno!wu)
Proszę. Własny, dedykowany wątek.
[#2] Wykład dotyczący amigowej specyfikacji i programowania
Windows to niezwykły twór. Od lat kusi mnie żeby trochę poznać jego mechanizmy i "architekturę", bo to mogłoby być lepsze niż komedie Barei. szeroki uśmiech Niezwykłe połączenie prehistorii z teraźniejszością. Jego rozwój to jedyny w swoim rodzaju proces w którym nie znajdziemy pojęcia "deprecated". Windows od samego (mocno wstydliwego) początku jest rozwijany przez dokładanie kolejnych elementów/warstw bez usuwania czegokolwiek. Jego architektura to coś niepowtarzalnego. Większego bagna świat informatyki chyba nie stworzył. No ale przy pomocy dużych pieniędzy utrzymywać można wszystko.
[#3] Wykład dotyczący amigowej specyfikacji i programowania
Windows to oczywiście Obecnie Najlepszy System Operacyjny.


może najlepiej sprzedający się w sklepie, może najpopularniejszy na jakimś typie komputerów, ale nie najlepszy, bez przesady
[#4] Wykład dotyczący amigowej specyfikacji i programowania

@MDW, post #2

E tam, przecież chyba próbowali usunąć np. obsługę stacji dyskietek, ale napotkali na opór użytkowników i się poddali ;) A niemożliwość wyłączania komputera podczas aktualizacji (konfigurowania aktualizacji systemu, która gdzieś wcześniej się instalowała), która zaskoczyć może podczas wyłączania komputera? ;) W istocie ten system jest zabawny, ale ma bazę oprogramowania, gier :)
[#5] Wykład dotyczący amigowej specyfikacji i programowania

@grxmrx, post #4

I tak właśnie kończy się każda gadka z użytkownikiem Windows. Jako ostateczne ZALETY SYSTEMU podaje się jakiś MS Office i gry. szeroki uśmiech Żadnych argumentów dotyczących rozwiązań w tym systemie. szeroki uśmiech
[#6] Wykład dotyczący amigowej specyfikacji i programowania

@MDW, post #5

Wykonałem kiedyś taki jakby eksperyment.
Kiedy córka w drugiej klasie podstawowej otrzymała swojego pierwszego peceta, zainstalowałem jej Windowsa oraz Linuksa. Na Windowsie miała parę gier i programów edukacyjnych, na Linuksie też parę gier i co tam dają w dystrybucji. Korzystała praktycznie z obu, z przewagą Windowsa. Z czasem proporcje się odwróciły. Dziś, już jako studentka na kompie przesiaduje większość swojego wolnego czasu, przy czym do Windowsa loguje się raz na ruski rok, tylko żeby pograć w Simsy.
Co więcej, nie ma żadnego znajomego, który używałby Linuksa, mnie nie liczę bo starzy się nie liczą. A co fajne, lubi sobie też popykać na A1200 np. w MortalKombat mi dokopać

IMHO większość użytkowników komputerów w ogóle nie ma pojęcia, że mogłaby wybrać jakiś inny system operacyjny. Po prostu kupili komputer z i7 żeby Wiedźmin śmigał, albo taki do biura, żeby deklarację zus wysłać
.
[#7] Wykład dotyczący amigowej specyfikacji i programowania

@rePeter, post #6

Najsmutniejsze jest to, że taki przeciętny użytkownik nie ma innej możliwości. Większość ludzi na świecie myśli, że ten Windows jest czymś normalnym i tak po prostu komputery wyglądają. Od małego mają wtłaczane do głowy, że pojęcie "reinstall" to coś normalnego i robi się to tak samo jak zmienia się olej w silniku samochodu. Microsoft miał duży udział w sprowadzeniu komputerów "pod strzechy". Jednak przy okazji zrobił bardzo dużo zła. I przy tej skali jest to praktycznie nieodwracalne.
[#8] Wykład dotyczący amigowej specyfikacji i programowania

@MDW, post #7

Reinstala w windzie nie robi sie od lat.Tylko zupełnie oderwani od realnego świata nerdzi dyskutują o tym który system lepszy. Dla 99,9% userow komputer to przeglądarka i może jeszcze soft którego używają.Systemy absolutnie nikogo nie interesują.Tak jak nikogo nie interesuje budowa i typ silnika w pralce.Ludzie grający w cokolwiek na pc to jakiś nic nie znaczący promil userow.I tak jeszcze na marginesie to system amigowy uważam jako jego były user za najgorszy z jakim miałem do czynienia jako user.Po stokroć wolałem dosa plus winde 3.1 w moim pierwszym pc(a i tak miałem je gdzieś bo interesował mnie soft).Amiga była porostu dziwaczna i problemowa.Wiem,ze to tu niesłychane herezje,ale jakoś tak mało kto zachwycał się amiga.Oczywiście poza wyznawcami,ale tych maja nawet automaty z brudnymi gaciami w azji
[#9] Wykład dotyczący amigowej specyfikacji i programowania

@Aniol, post #8

Anioł jak zwykle zakończył temat. OS nikogo, liczy się soft. No i oczywiście zgadzam się odnośnie AmigaOSu :)
[#10] Wykład dotyczący amigowej specyfikacji i programowania

@michalmarek77, post #9

trochę ostrawo wyszło.Ale zrozumienie masowego odbiorcy i utrafienie w jego gusta to trochę tak jak by próbować przewidzieć gusta kompletnego szaleńca którego dodatkowo mało co interesuje.I to dodatkowo trzeba sie jeszcze wstrzelić w swoje 3 sekundy.Jeśli już raz się uda to trzeba to pielęgnować,nic nie zmieniać i zatrudnić sztab psychologów i bóg wie kogo żeby zrozumieć co tez kliknęło, ze sie udało.A i tak najczęściej jest z tym tak jak z analitykami giełdowymi.Malpa ma równe szanse
[#11] Wykład dotyczący amigowej specyfikacji i programowania

@Aniol, post #8

Zgadzam sie w 99,9% poza tym, ze amiga Os byl najgorszy. Wcale nie byl.
np. taki Linux to byl dopiero toporny potfur, na sam widok konsoli w trybie tekstowym, mozna bylo dostac wstrzasu, a Winzgroza zjadala pamiec jak korniki meble i do dzis tak juz jej zostalo. Problem jest taki, ze dziadek Bill wpompowal w promocje "okien" tyle kasy, ze do konca swiata ludzie beda uzywac tego badziewia
[#12] Wykład dotyczący amigowej specyfikacji i programowania

@Aniol, post #8

Nie interesuje mnie czy systemy kogoś interesują. Oceniam architekturę systemu i tyle. Dla mnie jest nie do przyjęcia. Tam się sypią podstawowe założenia. A właściwie to tam zupełnie nie było założeń.

Ja w przeglądarce nie żyję i bardzo nie lubię webowych rozwiązań. Trudno o bardziej nieefektywne i nieoptymalne rozwiązania. Web to kolejny, po Windows, bajzel.

Trzymanie DOSa do 2000 roku (przecież na jego bazie wyszedł jeszcze w tym roku Windows Me) to już w ogóle jest skandal. Microsoft w momencie pojawienia się Amigi nawet nie wyobrażał sobie mechanizmów, które AmigaOS miał. Oni do dzisiaj nie dali rady ogarnąć kilku elementów, które były zrobione w AmigaOS 3.1 20 lat temu.

I proszę mi tu nie wyskakiwać z: przeglądarką, bazą oprogramowania. Ja mówię o systemie operacyjnym, a nie o jakichś grach.

Ostatnia aktualizacja: 01.01.2016 10:17:41 przez MDW
[#13] Wykład dotyczący amigowej specyfikacji i programowania

@MDW, post #12

Trudno o bardziej nieefektywne i nieoptymalne rozwiązania.


Hmn...a mimo wszystko to pod windows HW jest najlepiej wykorzystywany i najwydajnieszy.
A w ogole, MDW,jaki OS - przecież liczą się tylko gry. No może jeszcze jakiś inny soft jak już ktoś musi na PC pracować. To drugie to w sumie margines i też nikogo:)
[#14] Wykład dotyczący amigowej specyfikacji i programowania

@michalmarek77, post #13

jaki OS - przecież liczą się tylko gry. No może jeszcze jakiś inny soft jak już ktoś musi na PC pracować


W tym wypadku konstruktywna odpowiedź może być tylko jedna:

Weź



.
[#15] Wykład dotyczący amigowej specyfikacji i programowania

@MDW, post #12

Jeśli oceniasz architekturę systemu to AmigaOS powinien dostać dość niską ocenę i być przykładem jak nie pisać systemu. Ten system jest napisany w taki sposób że poświęcono możliwość wykorzystania go w środowiskach wieloprocesorowych i z ochroną pamięci na rzecz oszczędności pamięci i wydajności. Dobry kompromis w komputerze do domu w tamtym czasie ale z punktu widzenia architektury jest to potworek.

Windows nie był specjalnym cudem technologicznym ale był tworzony zgodnie z zasadami jakie wykładano na uniwersytetach i ostatecznie jak w 93 wyszła pierwsza wersja Windows NT obsługująca wieloprocesorowości i zarządzaniem pamięci z prawdziwego zdarzenia to okazało się że nie ma problemów z aplikacjami dla domowych wersji Windowsa. Ot taki myk jakiego nie udało się do 2016 roku zrobić żadnej grupie programistów próbujących rozwinąć AmigaOS...

Poza tym co z tego że Windows 9x był na DOSie?
Akuratnie na PC to była ogromna zaleta bo wiele gier leciała na DOSie a te które nie leciały miały w tych systemach znacznie mniejszy spadek wydajności niż w poprawnie napisanych systemach i umożliwiały uruchomienie większości DOSowych programów i gier wprost z poziomu Windowsa. Największym problemem Win98 było upośledzone użycie liczników zasobów które były 16-bit i które się dość szybko kończyły powodując pady systemu po dość krótkim czasie. Gdyby były 32-bit to mozna by było taki system używać bez wyłączania latami a przynajmniej miesiącami. M$ widocznie nie widział sensu poprawiania czegoś w linii systemów która i tak szła do kasacji widząc przyszłośc w NT, zresztą słusznie.
[#16] Re: Porozmawiajmy o Windows (zno!wu)

@recedent, post #1

Windows jest jak Demokracja:

-nie jest idealny
-nie jest jedyny
-jest wybrany przez większość
-zużywa dużo zasobów
-czasami coś się w nim/niej zawiesi
[#17] Re: Wykład dotyczący amigowej specyfikacji i programowania

@rePeter, post #14

Smiech
[#18] Re: Wykład dotyczący amigowej specyfikacji i programowania

@MDW, post #12

Zaznaczam, że ja mam większe doświadczenie z Amiga OS niż z Windows i to pod kątem znajomości systemu, używania go i programowania pod system. Bardziej faworyzuję Amiga OS.

Moim zdaniem kompatybilność to rzecz podstawowa jeśli chodzi o komputery i systemy operacyjne. To, że każdy procesor Intela jest kompatybilny wstecz oraz to, że starsze aplikacje Windows działają również na nowszych wersjach systemu jest siłą tego systemu. Gdyby było inaczej, programy trzeba by pisać w kółko na nowo i od początku.

Amiga OS do wersji 3.x również nie zrywał z przeszłością. Biblioteki były rozbudowywane w taki sposób, by dać więcej możliwości programiście, a zarazem wspierać programy korzystające ze starszych wersji systemu. Gdyby nie kompatybilność, to zawsze należało by się wspierać emulacją, która efektywna nie jest.

Wadą Windows (szczególnie ostatnich) jest za to kiepski interfejs użytkownika (pogarsza się z każdą wersją), aspekty techniczne systemu są schowane "pod maskę". Ja rozumiem, że system musi być bezpieczny i dlatego tak jest. Zupełnym nieporozumieniem jest to co zrobili z menu "Start".

Amiga nie ma tych wad, więc używam jej z dużo większą przyjemnością. :) Oczywiście chciałbym, by ludzie poznali Amigę jeszcze raz i zaczęli jej używać jako podstawowego komputera. Wiem, że w dzisiejszym świecie jest to niemożliwe, zbyt wiele się zmieniło.
[#19] Re: Wykład dotyczący amigowej specyfikacji i programowania

@Hexmage960, post #18

Wiem, że w dzisiejszym świecie jest to niemożliwe, zbyt wiele się zmieniło.



E tam, już od razu niemożliwe, jak Amige można spotkać w kabarecie /mam w domu komputer/ i to jest z grudnia zeszłego roku i ludzie się śmieją. To wystarczyło by pocisnąć medialną papką na jakimś kanale informacyjnym przez parę dni i zaraz były by stada owiec. Co by można im wciskać te nowe mobo których jeszcze nie ma.
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem