[#1] Co z tą Windą?
Przenoszę masywny oftop, który znalazł się pod komentarzami do wywiadu z 'Freyem' (zaczął go zresztą MDW, który chciał skomentować wywiad z Rafałem Belke, tylko pomylił linki, a dalej już samo poszło). Proszę kontynuować dyskusję tutaj.
[#2] Wywiad z Adamem "Freyem" Barczyńskim
Nie rozumiem dlaczego trzeba używać Windowsa jeżeli się gra w windowsowe gry. Można przecież mieć partycję z Windą, która jest wręcz tylko "loaderem" do gier. A na codzień używać tego co się chce. Przy dyskach SSD maszyna się rebootuje kilka sekund więc to żaden problem. Włączasz, grasz, wyłączasz. Oczywiście jeżeli faktycznie jest tak, że gry to JEDYNY powód używania Windowsa.

Ostatnia aktualizacja: 01.06.2016 09:23:21 przez MDW
[#3] Wywiad z Adamem "Freyem" Barczyńskim

@MDW, post #2

Ja mam to rozwiazane dokladnie jak piszesz.Windows sluzy mi wylacznie jako loader do firefoxa,gier, softu do prqcy.Ciekawe, nawet nie pomyslalem,ze w sumie to nie jestem uzytkownikiem windowsa bo komputer wylaczam/usypiam doslownie 5 sekund po zamknieciu ostatniego softu.Genialne pomysł
[#4] Wywiad z Adamem "Freyem" Barczyńskim

@Aniol, post #3

Jeżeli FireFox to już jest problem, bo jednak podczas używania komputera potrzebujemy przeglądarki. To naturalny element codziennych czynności. Jeżeli chodzi tylko o gry to problemu nie ma, bo podczas normalnego używania nie potrzebujemy nagle skorzystać przez chwilę z gry.
[#5] Wywiad z Adamem "Freyem" Barczyńskim

@MDW, post #4

Ja proponuję taką metodę:
Wyrzucić z "blatu" wszystkie zbędne ikonki typu "mój komputer", wyłączyć pasek ze "startem" i zostawić gołą plansze (opcjonalnie jakąś tapetę z napisem "intel mi śmierdzi"). W środku blatu wstawiamy tylko jedną ikonkę TOTAL COMMANDER oraz jakiś freewarowy zegarek z kalendarzem.
Wszystkie czynności ekspolaracji zatem będą odbywać się tylko za pomocą Total Commandera. Na partycji D: zakładamy katalog w którym umieścimy skróty do odpalanego softu, czyli Firefoxa, gier i panelu sterowania w razie potrzeby.
Oddtąd naszym systemem będzie TC. I już.

Dodane: A aby było bardziej rulezowo, to można załączyć tapetę z czekmarkiem i zamiast Total Commandera można używać Directory Opusa.

Ostatnia aktualizacja: 01.06.2016 22:14:42 przez Andrzej Drozd
[#6] Wywiad z Adamem "Freyem" Barczyńskim

@Andrzej Drozd, post #5

Ale świadomości istnienia całego tego bałaganu pod spodem nie usunę. To wszystko też nie będzie wtedy działało, wyglądało, backupowało, aktualizowało się tak jak lubię. Windows to absolutnie nigdy nie było, nie jest i nie będzie rozwiązanie dla mnie. Każdy element ich filozofii (albo jej braku) jest dokładnym przeciwieństwem mojego wyimaginowanego idealnego komputera i systemu operacyjnego. Prędzej przestałbym używać komputera całkiem niż zacząłbym używać Windowsa. Na szczęście są inne rozwiązania i dotykać tego bałaganu nie muszę.
[#7] Wywiad z Adamem "Freyem" Barczyńskim

@MDW, post #6

Ja się przemogłem z Windowsem jakoś w połowie lat 2000. Zupełnie nie interesuje mnie co w nim się dzieje. Różne, dziwne rzeczy usuwam za pomocą Revo Uninstaller, rejestry czyszczę za pomocą Toolwiz Care, mam tez jakiegoś free antywirusa który blokuje malware w czasie rzeczywistym i generalnie używam Win tak jak opisałem powyżej (tylko nie tak ascetycznie, jednak Total Commander to podstawa). Jest to po prostu odpalaczka internetu, softu do muzyki i czasami gier. Po prostu AGD.OK
Kiedyś próbowałem Linuksów, ale nie mam nerwów, nie mam tyle cierpliwości ile mam do AmigaOS. Nie widzę też potrzeby używania systemów Apple.
Do życia wystarczy mi wybiórcza umiejętność używania Win na swój sposób i hooby, czyli Amiga klasyczna i jej odmiany. Jakby nie było, naużywałem się MOSa na A1200, a teraz często na tej samej A1200 odpalam AOS 4.1 FE.
AGD (Win) i Amiga (hobby) mi wystarczą. Chociaż jednak, podoba mi się Android na dresofonie. Android wygląda tak, jak lubię używać Windowsa. Chyba sobie za jakiś czas zainstaluję Androida na starym pececie. To może być przednia zabawa.
[#8] Wywiad z Adamem "Freyem" Barczyńskim

@Andrzej Drozd, post #7

Dla mnie Windows wymaga zbyt dużej uwagi jak na sprzęt AGD. Taki sprzęt/system/soft powinien być bezobsługowy i nie wymagać setek dodatków. Poza tym filozofia użytkowania tego "systemu" mi nie pasuje. Jest pełna absurdów i sprzeczności. No i nie lubię tworów, które są rozwijane bez jakiegokolwiek planu i pomysłu. Szanuję i akceptuję istnienie czegoś co zupełnie mi nie odpowiada i z czym się nie zgadzam ale gdy widzę, że ktoś ma na to pomysł, który konsekwentnie realizuje. Na przykład Linux. Twór raczej nie dla mnie i nie zamierzam go używać. Jednak widzę, że jest rozwijany zgodnie z jakąś filozofią, jest jakiś plan na niego. Jest może zabałaganiony ale ten bałagan jest wręcz częścią tego planu i jest ceną wolności.

W Windowsie nie ma jednego bajta, który wzbudzałby u mnie choćby najmniejszy szacunek do niego. Twory Microsoftu nie trafiły do mnie w pierwszej połowie lat 90 XX wieku i do tej pory nie trafiają, bo nie widzę żeby tam cokolwiek się zmieniało. Gdy pojawiły się pierwsze informacje o Windows 8 (i Windows Phone) to myślałem, że Microsoft coś zrozumiał i coś robi ale potem okazało się, że to tylko fasada do starego bałaganu i że to jest to samo co zobaczyłem w 1993 roku w sali informatycznej. Microsoft nadal nie ma pomysłu i przede wszystkim nadal panicznie boi się cokolwiek zmienić w tym absurdalnym tworze. Rozwija tego swojego potwora zamiast go zaorać i zrobić coś od początku. Wiem, że to jest niewykonalne, bo ten cały ich bajzel jest w kajdanach milionów zależności historycznych. No ale to już nie moja wina. Microsoft sam sobie stworzył i założył te kajdany.

Na szczęście mogę mieć to wszystko serdecznie w nosie i tylko od czasu do czasu, zupełnie z boku, obserwować kolejne pseudo-zmiany, bawiąc się przy tym całkiem nieźle.

Ostatnia aktualizacja: 03.06.2016 12:47:24 przez MDW
[#9] Wywiad z Adamem "Freyem" Barczyńskim

@MDW, post #8

Psioczysz na ten system a fakt jest taki ze jest bezobslugowy .. obecnie stabilny latwy w instalacji i konfiguracji..Widnows jest wszedzie jest to "naturalny system" w obecnych czasach.. i mowie to ja Jarząbek który pierwszy PC zakupił w 2005 roku.
Do tej pory była Amiga....i zawsze będzie w moim serduchu.
[#10] Wywiad z Adamem "Freyem" Barczyńskim

@AmigaPL, post #9

Jesli ktos kocha takiego potworka jak system Amigi to zrozumiale jest, ze wszystko co piekne i naturalne wydaje mu sie straszne i obce
[#11] Wywiad z Adamem "Freyem" Barczyńskim

@Aniol, post #10

Producent systemu wie o każdej aplikacji jaką uruchamiasz, zna wszystkie twoje pliki, wie jakie strony WWW przeglądasz. Co tydzień próbuje po raz kolejny zmusić cię do zainstalowania nowej wersji. Jakież to piękne i naturalne .
[#12] Wywiad z Adamem "Freyem" Barczyńskim

@Krashan, post #11

Co tydzień próbuje po raz kolejny zmusić cię do zainstalowania nowej wersji.

Podobno juz nie zmusza, tylko robi to czy tego ktos chce czy nie.

http://nt.interia.pl/Programy/news-czy-microsoft-stosuje-sztuczke-aby-uzytkownik-zaktualizowal-,nId,2213084
[#13] Wywiad z Adamem "Freyem" Barczyńskim

@Phibrizzo, post #12

Tak. Ja sie dalem naciac. Od dobrego roku naciskalem ikonke krzyzyka w prawym gornym rogu zeby nie instalowac Windows 10. Jakies 2 tygodnie temu okienko znowu wyskoczylo, zamknalem okno jak zawsze i poszedlem spac (nigdy komputera nie wylaczam). Rano sie budze i na blacie mam `Witamy w Windows 10`. Po prostu cala instalacja sobie poszla jakby nigdy nic. Jawne oszustwo. To tak jakby instalacja pytala `Chcesz zainstalowac Windows 10, tak czy nie` i do wyboru dwa przyciski `tak` i `nie` i na 108 stronie regulaminu, czcionka 3 pisalo by, ze slowo tak, dzisiaj znaczy nie, a slowo nie znaczy dzisiaj tak.
[#14] Wywiad z Adamem "Freyem" Barczyńskim

@AmigaPL, post #9

Ja patrzę na to trochę szerzej niż tylko to co tam można wyklikać. Ja nie mam pretensji o wymuszone aktualizacje czy jakieś śledzenie. Mnie interesuje cała filozofia (a właściwie zupełny jej brak). No i ten koszmarny prehistoryczny bajzel...

Ostatnia aktualizacja: 03.06.2016 17:29:44 przez MDW
[#15] Wywiad z Adamem "Freyem" Barczyńskim

@MDW, post #14

Ja widzę w Windowsach pewną filozofię. Menu "Start", Panel Sterowania, Menedżer Urządzeń, ikona "Mój Komputer". To wszystko kojarzy mi się z tym systemem. Prócz tego "Saper" i "Pasjans". Jednolita obsługa sterowników.

Nie za bardzo zatem rozumiem Twoich zarzutów pod kątem Windowsów jeśli chodzi o filozofię.

Zgodzę się, że Windows ewoluuje w złym kierunku. Usunęli tak naprawdę klasyczne menu "Start", wprowadzili jakieś dziwne dodatkowe cało-ekranowe GUI oprócz zwykłego.

GUI też pogorszyło swoją funkcjonalność, trudniej znaleźć to, czego się szuka.

Co do historycznych zaszłości to tak musi być. Nie mogą nagle zerwać kompatybilności. Tak samo postępuje Intel - każdy nowy procesor musi być kompatybilny z poprzednikami lub mieć chociaż tryb emulacji.

Ogólnie ja nie jestem szczególnie zwolennikiem żadnego z systemów, tym bardziej Windowsów.

Amiga ma wspaniały system i lubię kodować pod niego.
[#16] Wywiad z Adamem "Freyem" Barczyńskim

@MDW, post #6

Prędzej przestałbym używać komputera całkiem niż zacząłbym używać Windowsa.


Szkoda, że więcej osób (w tym developerów) tak nie myśli. Wtedy inne systemy stałyby się lepsze.

Mam Wina 10, Debiana 8, pff, nie chce mi się o tym gadać. Nie ma to jak MorphOS :).
[#17] Wywiad z Adamem "Freyem" Barczyńskim

@Krashan, post #11

Producent systemu wie o każdej aplikacji jaką uruchamiasz, zna wszystkie twoje pliki, wie jakie strony WWW przeglądasz. Co tydzień próbuje po raz kolejny zmusić cię do zainstalowania nowej wersji. Jakież to piękne i naturalne .


Takie podejście jest trochę na wyrost jeśli chodzi o starsze Windowsy. Swojego czasu zaklinałem że nie zainstaluję niczego powyżej WinXP, jednak gdy stałem się użytkownikiem mini lapka z Win8 64 bit, to przeżywałem straszne męki z niekompatybilonością oraz prędkością. Sytuacja sama się wyjaśniła gdy padł HDD. Wtedy kupiłem nowy dysk i "odkryłem" że WinXP da się na nim zainstalować, ale nie działa część hardware. Oczywiście fachowcy wiedzą gdzie szukać sterów lub jak sobie je zrobić, ja natomiast poległem i zainstalowałem Win7. Od razu wyłączyłem aktualizacje Windowsa. Czy po wyłączeniu aktualizacji jestem śledzony?
OK, mam nowszego lapka niż Win7 z 2009. I co dalej? Przecież brakuje sterowników. Zanim doszukam się i dojdę do tych dobrych, to minie pół roku i wcześniej wyrzucę grzyba za okno.OK Użyłem darmowej wersji jednego z programów typu "EasyDriver" i program odpowiednie stery ściągnął z netu. Wszystko zaczęło śmigać, aktualizacji brak.
Czasami jakiś soft od pdf lub divix na chama zainstaluje się w "rzeczach startowych", którego nie można ogarnąć z poziomu Win, no to odpalam Revo Uninstaller i ciach, odinstalowuje namolny updejt i na tym samym Revo usuwam go z autostartu.
No to teraz rejestr. Tylko Bóg wie co tam się dzieje lub Toolwiz Care (to taka profesjonalniejsza wersja "Odkurzacza", która nie usuwa kluczy programów. Swoja drogą, to znam pewnego gościa, co kiedyś zarejestrował pewien program w związku z działalnością za około 2 tyś, jednak zgubił hasło/klucz. Po użyciu "Odkurzacza" stracił 2 tyś.
Toolwiz tego nie robi, a gdy zawiedzie, to są zamennki. Tak czy inaczej, Toolwiz potrafi wiele więcej pożytecznych rzeczy i także jeśli chodzi o sprawy startowe. Czy to on szpieguje?
Tak czy inaczej są jeszcze...antywirusy.
One na pewno SZPIEGUJĄ. Jeden ze znanych już od razu przy inastalacji oznajmia, że zbiera WSZYSTKIE informacje na temat komputera, aby jak najlepiej zabezpieczyć go przed atakiem z internetu. I teraz jest wybór...zaufać "uczciwemu" antywirusowi, czy zaśmiecić system przez malware i doprowadzić do..reinstalacji systemu.
Wróćmy jednak do wyższych Windowsów niż Win7. Czy te wyższe naprawdę chcą się updejtować za free? Skandal!szeroki uśmiech

Kolejne pytanie. Czy Toolwiz i "antywirus" współpracuja z M$?
Może jednak lepiej wybiorę jakiegoś Linuxa? Albo póki co, zostanę jednak przy WinXP i Win7.OK
W końcu Chrome podobno też ludzi szpieguje. A Wy sobie tak beztrosko używacie google.pl.
[#18] Wywiad z Adamem "Freyem" Barczyńskim

@Korni, post #16

Mam Wina 10, Debiana 8, pff, nie chce mi się o tym gadać. Nie ma to jak MorphOS :).


Widzisz, wybrałeś najgorsze opcje konkurencji. Win 10, Debian 8...Chyba czas sformatować HDD...OK
A MorphOS tylko czeka na x86. Ponieważ straszecznie dusi się na komputerach Apple z przed 10 lat.OK
AOS4 też nie ma lepiej i doznał nawet większej "kręcioły". Oni wciąż próbują "produkować" komputery jablkopodobne, z tym że wy używacie Apple z przed 10 lat za 300 zł, a oni produkują nowe kompy wzorowane na Apple przy cenie 10 tyś.
[#19] Wywiad z Adamem "Freyem" Barczyńskim

@Andrzej Drozd, post #18

Zaczyna mi się podobać ten OT o perypetiach przesiadania się na Windy. Mam ochotę uzupełnić go długim wpisem, ale może jednak należałoby go przenieść.
[#20] Wywiad z Adamem "Freyem" Barczyńskim

@ZbyniuR, post #19

Spokojnie, ja już tak mam od około 2005 i wciąż mam dwie A1200. Jedną z BPPC i drugą z Apollo. W tym temacie jest konstans od lat 90-tych.
Po prostu Windows to już nie jest dziadowstwo Win95/98. Psychologicznie, to WinXP nabrał prędkości i zdeklasował konkurencję, a nie nasze PPC w Amigach. Tak to bywa.
[#21] Re: Wywiad z Adamem "Freyem" Barczyńskim

@Andrzej Drozd, post #18

Przed Win 10 miałem 7 i viste (na tym samym sprzęcie) i wcale lepsze nie były.
Wątpie, żeby inny Linux podobał mi się bardziej niż Debian. To co mi się nie podoba jest wspólne dla wszystkich Linuksów więc peszek.

Teraz można czekać na MorphOSa :).
[#22] Re: Wywiad z Adamem "Freyem" Barczyńskim

@Korni, post #21

Spoko. Każdy ma to co lubi.
Ja nigdy nie używałem Win10 i pewnie użyję go dopiero za 10 lat. Przez krótki czas miałem Win8 64 bit i uważam go za totalną klapę. Teraz na mini lapku mam Win7 32 bit i to jeszcze specjalnie wersję Home i...nie jest taki zły w prównaniu z WinXP. A WinXP używam od lat 2000. Nawet nie wiesz ile napsioczyłem się na XPka. Chyba tylko MiniQ wie i Valwit. Ale pogodziłem się z nim i nauczyłem jak go obsługiwać bez reinstalacji. Nigdy nie robiłem tzw. "formata". Jest magiczna zasada - dobry uninstaller (bo systemowy to padło), dobry czyściciel rejestrów i dobry antywirus antymalware.
Win7 zacząłem używać dopiero pod koniec wakacji tamtego roku. Ostatnio kupiłem polisingowego biurowca Phenom II 4x 3.0 GHz z 4 GB ramu i wiadomo że nie instalowałem XP, bo po prostu nie ma strowników do tego hardłeru. No i wybór ponownie padł na Win7 32 bit.
Nie używałem Visty i już nigdy nie użyję. Z Linuxem jest podobnie. Kiedyś próbowałem Debiana na Blizzardzie PPC, ale oprócz popisania w konsoli niczego nie osiągnąłem i po co mi Linux na pececie?
No, może jednak pewien linuxowaty system, czyli Android mnie interesuje, bo chciałbym widzieć jak działa na pececie w wysokiej rozdziałce.szeroki uśmiech

Co do MOSa, to czekam na wersję x86. Co do A1200, to mam dwie, na jednej AOS4.1 FE, a na drugiej AOS3.0 i świetnie się nimi bawię.OK
Amiga RULEZ!
[#23] Re: Wywiad z Adamem "Freyem" Barczyńskim

@AmigaPL, post #9

Widnows jest wszedzie jest to "naturalny system" w obecnych czasach..


może kiedyś w czasach niedawnych, ale świat cały czas podąża z podstępem i coraz więcej ludzi korzysta z takich urządzeń jak smartfony, tablety itp. , także na dobrą sprawę wcale nie potrzebuje klasycznego komputera - nawet laptopa (z Windows), w ten sposób właśnie odpowiadam Tobie, używając "naturalnego systemu" jakim jest Android v6 z uruchomioną właśnie przeglądarką Firefox w naj. wersji.

ps. oczywiście komputera też używam...
[#24] Re: Wywiad z Adamem "Freyem" Barczyńskim

@Andrzej Drozd, post #22

Win XP używałem na Athlonie XP 1700+. Później Do 2011r. sprzęty z MorphOSem, wtedy złożyłem sobie komputer z Athlonem X4 631. Od kilku miesięcy mam też PC z i3-4160. Laptop to wciąż tylko Powerbook.

Teraz jedna z pozytywnych rzeczy w Windowsie. Zawsze trzymałem pasek na górze, jednak w vista i 7 często miałem ten problem, że okno ukrywało się za paskiem i był problem aby go ruszyć ;). W Win10 to po prostu działa poprawnie, chociaż nie wiem czy to po części sprawa zlikwidowanego klasycznego wyglądu Windowsa. Na szczęście w nowym też da się zmieniać kolory.
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem