[#1] Jakiś policjant?
Jest ktoś z chłopaków na forum policjantem? Brat miał przed chwilą zdarzenie na drodze i mamy wątpliwości, czy aby policjant oceniający sytuację zachował się obiektywnie i zgodnie z przepisami (oprócz tego był nieprzyjemny i na pewne pytanie odburknął, że "jak się pan nie zgadza, to może do sądu to podać").
[#2] Re: Jakiś policjant?

@Umpal, post #1

Art. 101. § 1. Prawomocny mandat karny podlega uchyleniu, jeżeli grzywnę nałożono za czyn niebędący czynem zabronionym jako wykroczenie. Uchylenie następuje na wniosek ukaranego złożony w zawitym terminie 7 dni od daty uprawomocnienia się mandatu lub z urzędu.

§ 2. Uprawniony do uchylenia prawomocnego mandatu karnego jest sąd właściwy do rozpoznania sprawy, na którego obszarze działania została nałożona grzywna. W przedmiocie uchylenia mandatu karnego sąd orzeka na posiedzeniu. W posiedzeniu ma prawo uczestniczyć ukarany, organ, który lub którego funkcjonariusz nałożył grzywnę w drodze mandatu, albo przedstawiciel tego organu oraz ujawniony pokrzywdzony. Przed wydaniem postanowienia sąd może zarządzić stosowne czynności w celu sprawdzenia podstaw do uchylenia mandatu karnego.

§ 3. Uchylając mandat karny nakazuje się podmiotowi, na rachunek którego pobrano grzywnę, zwrot uiszczonej kwoty.
[#3] Re: Jakiś policjant?

@Stefx, post #2

Nie chodzi mi jeszcze o paragrafy, bo przecież nie opisałem, co w ogóle zaszło, a to w nawiasie, to tylko dodatkowy szczegół.
[#4] Re: Jakiś policjant?

@Umpal, post #3

Napisz co się stało a być może pomogę.
[#5] Re: Jakiś policjant?

@Stefx, post #4

Gościowi w drugim aucie poszło zawieszenie. Zatrzymał się na tzw. środku drogi (teren osiedla, nie więcej niż 10 m od skrzyżowania. Nie postawił trójkąta ani nie włączył świateł awaryjnych. Po drugiej stronie stało inne zaparkowane auto (poprawnie). Miejsca było mało na przeciśnięcie się i brat przejeżdżając zarysował mu drzwi lusterkiem (po lakierze, ale pomińmy kwestię, czy powinien się przeciskać, czy nie, bo nie o to tutaj chodzi).
Pytanie jest następujące: Czy zostawienie tak samochodu bez żadnego oznaczenia (światła awaryjne/trójkąt) było zgodne z przepisami czy nie? Takie pytanie postawił brat policjantowi, który nie raczył nawet odpowiedzieć, tylko wyskoczył z tym tekstem o sądzie.
[#6] Re: Jakiś policjant?

@Umpal, post #5

Rozumiem. Sprawa wygląda tak: bez względu na uszkodzony pojazd kierowcy B, oraz źle zaparkowany jak i stosownie nieoznakowany, Pański brat spowodował kolizję i niestety jest winny temu. Policjant powinien również ukarać kierowcę B za stworzenie niebezpiecznej sytuacji (lecz to już zależy od jego "dobrej" woli). Ale to nie zmieni faktu, że Pański brat będący kierowcą powinien ocenić sytuację i podjąć odpowiednie działanie na drodze przed rozpoczęciem manewrowania.

Ostatnia aktualizacja: 01.09.2016 19:22:58 przez Stefx
[#7] Re: Jakiś policjant?

@Stefx, post #6

Tak, tak, co do winy brata nie mam wątpliwości. Bardziej rozchodzi się o ocenę policjanta, że jakoby tamten stał zgodnie z przepisami. Jeśli zgodnie, to nie mam dalszych pytań - jeśli nie, to chcę wiedzieć, czy policjant nie zachował się stronniczo i nie nagiął prawa.
[#8] Re: Jakiś policjant?

@Umpal, post #7

Wbrew logice może ukarać policjanta, ale to kierowca B. musiałby wystąpić z roszczeniami, że policjant pełniący służbę, nie ukarał go mandatem, a powinien. Na koniec dodam, że nie spotkałem się jeszcze, by ktoś sam prosił się o mandat :)

Ostatnia aktualizacja: 01.09.2016 19:39:53 przez Stefx

Ostatnia aktualizacja: 01.09.2016 19:40:25 przez Stefx
[#9] Re: Jakiś policjant?

@Stefx, post #8


Oki, dzięki. Przechodzimy nad tym do porządku - są ważniejsze sprawy, jak Amiga np.
[#10] Re: Jakiś policjant?

@Stefx, post #6

Brat zostanie ukarany za spowodowanie kolizji, a posiadacz niesprawnego samochodu za nieprawidłowe zabezpieczenie pojazdu na czas awarii. Za oba czyny można też pouczyć. Wychodzi na to, że kierowca zepsutego pojazdu został pouczony.

Ostatnia aktualizacja: 01.09.2016 20:39:33 przez Hubez
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem