Nintendo wypuściło NES/Famicom Classic no i stało się.
Sprzęt wykupiony wszędzie w ciągu kilku chwil, na aukcjach można trafić sprzęty, których ceny oscylują w granicach 200$+ etc.
Proste urządzonko (choć z bebechami całkiem znośnego smartfona), śmiesznie niska cena i NES ponownie jest na ustach wszytskich i wszędzie.
A co to ma wspólnego z Amigą?
Jasne, ona nigdy nie była tak popularna jak zabawka Nintendo ale dałbym sobie łeb uciąć, że gdyby zrobić podobnego plug'n'playa brandowanego Amigą, nawiązującego wyglądem do, powiedzmy CD-32 czy Amigi 500/600 i zawierającego w sobie podobną ilość gier on podobnie szybko znikałby z, przynajmniej, europejskich półek sklepowych.
Byłoby to też świetną rewitalizacją marki Amiga w mainstreamie.
(wiem, są Armigi, Minimigi, Indiegogo etc, ale to fanowskie sprzęty, którym daleko do banalnej obsługi plug'n'playa i szerokiej dostępności w sklepach)
Ech, może kiedyś coś takiego zrobi...
Tutaj folder reklamowy sprzetu jaki przygotowało Nintendo Polska (pdf) (swoją drogą warto sprawdzić nintendo.pl i zobaczyć jakie fajne foldery tam mają - coś pięknego!)