Moim zdaniem amiga, jak i społeczność amigową są iście socjalistycznymi tworami, ponieważ;
-Istnieje silna grupa amigowców, która pomimo przeciwności wciąż działa, pomaga innym członkom tej grupy itp.
-Użytkownicy amig klasycznych wyczekują kolejnych "rzutów" kart rozszerzających - dobra dostępnego dla nielicznych. Tylko kartek (jeszcze) nie ma.
-Użytkownicy amig i wyrobów amigopodobnych dzielą się informacjami o oprogramowaniu itp., gdyż brakuje oficjalnych instrukcji itp. - kwitnie tworzenie metodą "zrób to sam"
-Amigowcy walczą z wielkim i złym światem PC, który zniszczył Commodore, na imprezach amigowych niszczą komponenty komputerów klasy PC itp.

Nie ma kartek, ale są długie listy z zapisanymi osobami czekającymi w kolejce na zakup, PRL jak się patrzy ;)