[#23]
Re: Czy to aby legalne...???
@WojtekX,
post #18
Kolega jest przedsiębiorczy.....
Chyba głupio-cwany, hybryda naszych najpiękniejszych cech z szarej strefy, na wspomnienie których kręci się w oku patriotyczna łza, oczywiście znajdująca uznanie i wielbienie wśród sobie podobnych garkotłuków w zaufaniu znoszącym konieczność użycia wazeliny.
Gdyby kolega z aukcji pisał, że nagrywa dyskietki z dowolną zleconą zawartością lub kopie gier, to pół biedy, przedsiębiorczy z szarej strefy, ale szczery, nie każdy może mieć pieniądze na dyski twarde i pamięci do Amig, może też się zwyczajnie nie znać, mogę na to przymknąć oko. Jednak kolega sprzedaje GRY, nie kopie, nie usługę nagrywania, nie dyskietki, ale właśnie GRY i podpiera się cudzymi tekstami, nie ma w tekście ani jednego słowa, które uświadomiłoby kupującego, że ma do czynienia z kopią (jedynie ilość dyskietek w opisie superfroga demaskuje całą farsę). Kolega celowo wprowadza potencjalnego kupującego w błąd, to jest przedsiębiorczość? To zwykłe oszustwo.
Tak przy okazji, marka Superfroga została jakiś czas temu odświeżona w postaci wydania na telefony i tablety, więc nawet ciężko jest nawet podciągnąć pod apokryficzny abandonware, poza tym, Team17 udostępnia obrazy swoich gier z Amigi w formacie IPX, by móc sobie grać na emulatorze.